Frywolna Agnieszka Włodarczyk WYGINA SIĘ przed pedałującym na rowerze Robertem Karasiem
Robert Karaś wykonywał trening w domowym zaciszu. Jego żona postanowiła urozmaicić mu jazdę na rowerze, prezentując dzikie pląsy w rytmie największych światowych przebojów. Mężczyzna przyglądał się popisom Agnieszki Włodarczyk z nieukrywanym zachwytem.
Wydawało się, że wykrycie niedozwolonych substancji w organizmie Roberta Karasia raz na zawsze pogrzebie jego sportową karierę. Tymczasem zawieszony na 8 lat triathlonista nieszczególnie przejął się przyznaną mu karą. Gotowym wyjściem z sytuacji okazało się występowanie w barwach Bahrajnu, które nie szczędzi grosza, pozostając głównym sponsorem zawodnika mimo jego olbrzymich tarapatów wizerunkowych.
Mężczyzna może więc niezmiennie przygotowywać się do kolejnych startów w zawodach. W każdej wolnej chwili trenuje w pocie czoła, by wykręcać nowe rekordy. Jego żona, Agnieszka Włodarczyk, postanowiła nieco utrudnić mu to zadanie.
Agnieszka Włodarczyk kusi swojego męża zmysłowymi ruchami
Aktywni w sieci małżonkowie udostępnili materiał, na którym aktorka zalotnie kręci biodrami i wymachuje rozwianą grzywą w rytmie ponadczasowych hitów. W ich domowym repertuarze znalazły się przeboje Pauli Abdul i grupy Aerosmith. Ćwiczący na trenażerze rowerowym Robert Karaś nie mógł oderwać wzroku od swej zniewalająco urodziwej żony. Mimo tego, jak gdyby nigdy nic, wykręcał kolejne kilometry.
Kiedy w końcu znajdziesz chwilę dla siebie - czytamy w opisie nagrania.
Agnieszka Włodarczyk robiła co w swojej mocy, by rozproszyć ukochanego. Internauci zażartowali, że skupienie całkowitej uwagi na ćwiczeniach było dla sportowca karkołomnym zadaniem.
To są treningi w ekstremalnych warunkach; Nie wiem tylko, czy to poprawia wyniki, czy przeciwnie?; Ten to ma kobietę petardę; Great show, super. Aga, też masz trening z głowy; Co tam jakieś Ironmany, to jest dopiero wytrzymałość - stwierdzili w komentarzach.
Wyszło zabawnie?