Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kamil Kozłowski
Kamil Kozłowski
|
aktualizacja

Grzegorz Markocki wspomina ślub w "Barze" i zdradza, czy uczucie do Izy było prawdziwe: "Na początku byłem zszokowany"

138
Podziel się:

Grzegorz Markocki i Izabela Kowalczyk ślubowali sobie miłość na oczach kilkumilionowej publiczności przed telewizorami. Uczestnik pierwszej edycji "Baru" potwierdził, że huczna ceremonia była ingerencją reżysera programu. W nowym wywiadzie wypowiedział się o byłej żonie w bardzo ciepłych słowach.

Grzegorz Markocki wspomina swój ślub przed kamerami
Grzegorz Markocki po ponad 20 latach wspomina swój ślub przed kamerami (AKPA, YouTube)

Bohaterowie pierwszych polskich reality od pewnego czasu zyskują nowe medialne życie. Po wielu latach od swoich debiutów telewizyjnych coraz częściej decydują się ujawniać kulisy powstawania produkcji, którymi ponad dwie dekady temu żyła cała Polska. W końcu nie obowiązują ich już żadne klauzule poufności. Dzięki temu ostatnio mogliśmy usłyszeć np. o specjalnie zaaranżowanym romansie w "Big Brotherze" na potrzeby zwiększenia słupków oglądalności.

Niektóre związki, które rodziły się na oczach milionów widzów, znalazły swoje rozwinięcie na ślubnym kobiercu. Mowa oczywiście o Grzegorzu MarkockimIzabeli Kowalczyk, uczestnikach historycznej 1. edycji programu "Bar". Zakochani w sobie do szaleństwa zawodnicy jako pierwsi na świecie wymienili się obrączkami w obecności kamer. Choć ich małżeństwo nie przetrwało próby czasu, niewątpliwie przeszło ono do historii polskiej telewizji. Ówczesny pan młody powrócił wspomnieniami do tego wydarzenia, przytaczając nieprezentowane wcześniej historie z planu reality.

Grzegorz Markocki otrzymał sugestię od produkcji, by oświadczyć się Izie

Mężczyzna, który na początku kwietnia będzie świętować 50. urodziny, przyjął zaproszenie do programu Mateusza Szymkowiaka. Na wstępie zaznaczył, że bardzo pozytywnie wspomina swój udział w "Barze", jak i poznaną w nim przyszłą żonę.

Iza mi wpadła w oko na castingach, także to nie było w programie. Myśmy bliżej się poznali przed samym rozpoczęciem programu. Mieliśmy zjazdy, wynajęte hotele itd. Była też integracja członków całego "Baru", także od razu zaiskrzyło - wyjaśnił w wywiadzie dla portalu Świat Gwiazd.

Na pytanie o udział w castingach, Grzegorz Markocki przyznał szczerze, że uczestnictwo w reality ułatwiło mu doświadczenie zdobyte w "Szansie na sukces", w której wygrał odcinek z przebojami Krzysztofa Krawczyka. Prowadzący poruszył też temat szeroko omawianego w 2002 r. ślubu. Jego rozmówca zgodził się na szaloną propozycję reżysera formatu, która miała na celu wykreowanie go na jednego z najbardziej pozytywnych uczestników całej edycji.

Kiedy dostałem taką propozycję, to na początku byłem zszokowany, ale ja wiedziałem, w co gram. Dałem warunek: jeżeli będzie Cadillac, strój Elvisa, jeżeli będzie naprawdę z pompą, to dlaczego nie? Ona była przy tym, myśmy to oczywiście skonfrontowali. Gdyby Iza nie chciała, absolutnie nie byłoby ślubu - potwierdził.

Markocki odparł też zarzuty o wykorzystanie ich rodzącego się uczucia na potrzeby promocji programu. Wyraźnie podkreślił, że "gdyby to było udawane i nieszczere", nie zdecydowaliby się na tak odważny krok. Po zakończeniu emisji Grzegorz i Iza wprowadzili się do wspólnie zakupionego mieszkania we Wrocławiu. Ich związek ostatecznie rozpadł się po 3 latach. Mężczyzna napomknął też, że nie utrzymuje kontaktu z żadnym z byłych mieszkańców "Baru".

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(138)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Moly
7 miesięcy temu
Królem być rock and rolla tak jak Elvis Presley był…. Pamiętamy
Marry B.
7 miesięcy temu
Do tej pory pamiętam "Bar" i sytuację gdy oni się pokłócili i Iza na złość Grześkowi całowała się z innym uczestnikiem takim cichym spokojnym Romkiem. Nie żyje już niestety
Mia
7 miesięcy temu
Podobny do Zalewskiego 🙂
Bożena P.
7 miesięcy temu
Ślub przed kamermi na potrzeby reality show.Potem szybki rozwód. Wszystko, by tylko siebie wylansować. Co Ci ludzie mają w głowach, by się tak upokorzyć? Czy kasa, to naprawdę dla nich wartość numer jeden?Dno dna.
Plepleple
7 miesięcy temu
Istnieje zasadnicza różnica między i .
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Eee
7 miesięcy temu
Pamiętam oburzenie, kiedy planowano emisję pierwszego Big Brothera, że to upadek telewizji, patologia. W życiu bym nie pomyślała, że tamci uczestnicy to będzie elita w porównaniu do współczesnych królowych przetrwania czy szukających szczęścia na wyspach milosci. Ci ludzie mieli zawody, zainteresowania, potrafili mowic po polsku bez bluzgow...
Madzialena🎈
7 miesięcy temu
Bar... Pierwszy big Brother... Co to były za czasy... Uczestnicy naturalni, normalni i chociaż wiadomo, że część wydarzeń była reżyserowana to i tak inny świat. Dzisiaj biorą do programów nabotoksowane instagramerki, które idą do tv tylko dla zwiększenia zasięgów
Anna
7 miesięcy temu
To były czasy. A Pan Grzegorz jak wino :)
Gosc
7 miesięcy temu
Mial charyzme i talent a kariery nie zrobil. Czego zabraklo?
Iza
7 miesięcy temu
Oglądałam. Pierwszy "Bar" był świetny. Doskonale się go oglądało. Żaden późniejszy nie był już taki dobry. Pamiętam ich oboje. Uczucie prawdziwe i szczere. Oczywiście pierwszego "Big Brother'a" też pamiętam i także żaden późniejszy nie był tak fajny. Ówczesne reality nie przypominały w niczym skandalizujących: "Ekipa z Warszawy", czy "Ex na Plaży" To już ponad 20 lat minęło. Mnie wydaje się, że to tak niedawno było. Czas tak szybko mija.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (138)
aaggrt
2 miesiące temu
Uczył moją córkę muzyki w Strzelinie, w szkole podstawowej. Bardzo fajny, pozytywny facet! Dzieci go lubiły! :)
Onaa
7 miesięcy temu
Jak brat tego gościa od disco polo takiego niskiego, jak on ma, z zespołu Weekend?
goldman fish ...
7 miesięcy temu
bylem w barze to taki cichyport w czarnogorze gdzie sa bardzo brzydkie kobiety
ojej
7 miesięcy temu
teraz wygląda lepiej
Gonia
7 miesięcy temu
Teraz jest nauczycielem muzyki. Uczył moje dzieci. Normalny, fajny facet.
🌴🌴🌴
7 miesięcy temu
Z takiego wymoczka całkiem przystojny facet się zrobił
Iza
7 miesięcy temu
A ona mówiła zupełnie co innego, że Grzesiek jej nie powiedział, ale miał chłopaka i on z facetem mieszka
Dominika
7 miesięcy temu
Grzesiek swoją charyzmę wykorzystał głównie na podrywanie kobiet. Ale co skorzystał to skorzystał. Swego czasu miał branie.
Ślub w WC
7 miesięcy temu
Nie znam człowieka
Ania
7 miesięcy temu
tyle lat a ciągle go pamiętam. gość z charyzmą i urokiem osobistym.
Ucho
7 miesięcy temu
I ruszyła mitologizacja "starych, dobrych czasów". Przecież te programy i ich uczestnicy to było takie samo dno jak teraz. Jedyna różnica polegała na tym,że operacje plastyczne i zabiegi medycyny estetycznej nie były tak popularne i dostępne jak dziś. Albo ktoś był brzydki albo atrakcyjny, ewentualnie neutralny. Teraz same "piękności" prosto spod skalpela
młoda
7 miesięcy temu
r RZADKO KTO DOBRZE MÓWI O BYŁEJ ŻONIE,BRAWO!
emer.
7 miesięcy temu
Ma korzenie w uroczej Sułoszowej,jego babcia robiła dobrą robotę wśród kobiet z KGW.
xxx
7 miesięcy temu
Ma fajnych ,wykształconych rodziców,też z poczuciem humoru.
...
Następna strona