Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|

Ilona Łepkowska walczy o zapomogi dla artystów: "Większość jest NIEZAMOŻNA! Gwiazdy na Zanzibarze to CIENKA WARSTWA ŚMIETANKI"

265
Podziel się:

Ilona Łepkowska starła się z Robertem Mazurkiem w temacie ustawy o uprawnieniach artysty zawodowego i tzw. opłaty reprograficznej. Scenarzystka twierdzi, że artyści powinni być wspierani finansowo, bowiem "tworzą kulturę", a to, czym się zajmują, jest "pracą szczególną". Zgadzacie się?

Ilona Łepkowska walczy o zapomogi dla artystów: "Większość jest NIEZAMOŻNA! Gwiazdy na Zanzibarze to CIENKA WARSTWA ŚMIETANKI"
Ilona Łepkowska broni ustawy o uprawnieniach artysty zawodowego (East News)

Ilona Łepkowska, niegdyś odpowiedzialna za scenariusze M jak miłość, w ostatnim czasie zajmuje się także komentowaniem poczynań osób z rodzimego show biznesu. Ze strony scenarzystki oberwało się już między innymi Małgorzacie Kożuchowskiej, Blance Lipińskiej czy Majdanom.

Ostatnio Łepkowska była gościem Porannej rozmowy RMF FM, podczas której starła się z Robertem Mazurkiem. Dyskusja dziennikarza i "królowej polskich seriali" dotyczyła nowego projektu ustawy o uprawnieniach artysty zawodowego i tzw. opłaty reprograficznej. Ilona Łepkowska popiera bowiem założenia nowego prawa, według którego powstałoby pojęcie "artysty zawodowego", a co za tym idzie - można by rozdysponować kolejne środki finansowe na wsparcie takich twórców.

Chciałbym zaznaczyć, że to nie jest jakiś polski wymysł, albo mój, albo grupy kolegów, którzy byli inicjatorami projektu tej ustawy. To istnieje bardzo wielu krajach, również tych, które kierują się od dawna zasadami gospodarki rynkowej, ale wiedzą, że kultura jest rzeczą, która się w tej gospodarce rynkowej tym zasadom nie poddaje najlepiej - stwierdziła scenarzystka. Prawda jest taka, że na całym świecie cywilizowanym, zwłaszcza w Europie, artyści są wspierani, ponieważ oni tworzą kulturę - dodała.

Podczas rozmowy Łepkowska ubolewała nad finansami artystów, podkreślając, że tylko niewielka ich część może pozwolić sobie na zagraniczne wakacje i kupno drogich samochodów.

Większość artystów jest naprawdę niezamożna. To, co widzimy i czym kują nam w oczy przeciwnicy tej ustawy, czyli gwiazdy bawiące się na Zanzibarze, albo jeżdżące porsche to jest, jak ja to mówię - cienka warstwa śmietanki - przekonywała.

Zobacz także: Łepkowska dostaje 1314 zł emerytury. Broni podatku od smartfona

66-latka postanowiła przywołać pewne zdarzenie, by podkreślić trudną sytuację niektórych artystów.

A ja panu powiem, że w Warszawie kiedyś będąc na kolacji z moją córką, byłam obsługiwana przez aktora, który gra w moim serialu. Była to krępująca sytuacja dla nas dwojga - opisywała Robertowi Mazurkowi.

Mazurek nie dał się jednak zbić z pantałyku i dopytywał, dlaczego "biedni" artyści nie mogą tak jak inni pójść do opieki społecznej i właściwie czemu podatnicy mają im w ogóle pomagać. Nie oszukujmy się - każde nowe prawo, w tym "podatek od smartfona", obciąży przecież kieszenie wszystkich.

Dlaczego my się mamy dokładać do artystów, których pracy nikt nie potrzebuje? - spytał Mazurek, co spotkało się z oburzeniem ze strony jego rozmówczyni.

Praca artysty jest pracą szczególną, aby ją wykonywać, należy mieć talent, umiejętności itd. - perorowała Ilona. (...) Nie jest tak, że jak ktoś nie sprzedaje drogo swojej twórczości, to jest palantem, a nie twórcą. (...) Twórczość to nie jest coś takiego, co się dzieje w sposób rytmiczny tak jak praca etatowa - tłumaczyła scenarzystka.

Moim zdaniem, to, co pani mówi, jest arogancją, bo pani twierdzi, że artysta nie może pójść do opieki społecznej. Artyści są w Polsce grupą uprzywilejowaną - odparł dziennikarz, dziwiąc się, że Łepkowska próbuje przekonać ludzi zarabiających minimalną krajową, że powinni płacić więcej za telewizor czy smartfon w ramach opłaty reprograficznej, tylko po to, by artyści mogli cieszyć się statusem artysty zawodowego.

To jest demagogia - stwierdziła krótko Łepkowska, dodając, że jej zdaniem niechęć, z którą spotykają się ostatnio artyści, jest... kontrolowana i opłacana przez producentów elektroniki (!).

Hejt na artystów jest wywołany przez producentów i importerów sprzętu elektronicznego - stwierdziła dobitnie.

Też widzicie tę "niezamożność artystów"?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(265)
Katarzyna
3 lata temu
Słuchałam tej rozmowy. Pominąwszy fakt, że rozmówcy z uporem maniaka sobie przerywali to nie dało się nie zauważyć, że Pani Łepkowska bardzo nisko ceni sobie tzw. etatowców. Artyści są przez nią pokazywani jako jakiś wyższy byt zupełnie nie rozumiem czemu. Bo czy dobry budowlaniec tudzież mechanik albo fryzjer nie mają talentu? chyba każdy dobry "fachowiec" zasługuje na szacunek i godne traktowanie. Nie zawsze też możemy pracować w zawodzie wyuczonym i nie jest na pewno ujmą być kelnerem. A tu nagle larum się podnosi, że artysta aktor pracował jako kelner- no naprawdę co za ujma dla tak szlachetnego człowieka. "Żadna praca nie hańbi" i "wstyd to kraść i wpaść"- takie znam powiedzonka- ale co jak tam mogę wiedzieć szary żuczek po studiach inżynieryjnych a nie artystycznych. i NIE nie chcę płacić na bezrobotnych artystów, wolę na chore dzieci.
Olo
3 lata temu
Niestety, ale ta starsza pani była kompletnie bezradna w starciu z panem Mazurkiem a jej argumenty były, delikatnie mówiąc, śmieszne.
Vill
3 lata temu
A czy wszyscy artyści muszą być zamożni? Spora część społeczeństwa jest niezamożna i artyści im nie dokładają. Jak chcą być zamożni niech sobie dorobią, a nie wyciągają łapy po cudze.
Adrie
3 lata temu
Odbita od rzeczywistości przedstawicielka odbitych od rzeczywistości. Firmy zamykają,ludzie pracy nie mają, nie mają za co żyć ale najważniejszy "artysta",który akurat do życia potrzebny nie jest bo najpierw kupię chleb a nie pójdę do kina. Każdy sam wybiera zawód i nie ma Żadnych powodów żeby dopłacać akurat im. Gdyby jeszcze ta pani faktycznie tworzyła coś na poziomie a nie takie gnioty jak jej tasiemce...
Jędrek
3 lata temu
A czym jest gorsza na przykład taka Mandaryna od takiej Kurdej-Szatan, Anety Zając, Kożuchowskiej i Cichopek. Wszystkie tak samo grają. Mandaryna, choć po studium aktorskim, moim zdaniem radziła sobie na równi co rasowe celebrytki - grała przecież w Na Wspólnej i w Pierwszej miłosci. Już wolałbym taką ciekawą Mandarynę oglądać niż te inne zanzibarki, czy tulumki o wysokim mniemaniu, co wszystko opchną "z kodem" na "minus 30 procent" na insta. Mandaryna miała to coś i się nie wywyższa.
Najnowsze komentarze (265)
Elektryk
3 lata temu
Hej p Ilono.Ja jestem elektrykiem i dbam o to by wszystkie urządzenia elektryczne miały stały dopływ energii. Więc żądam aby stworzyć fundusz reelektryczny. I wypłacać wszystkim artystom elektrykom dodatek do pensji. Bo jak nas braknie to wrócimy do epoki kamienia łupanego!!!! Panie Robercie. Jest PAN genialny!!!!
FILMOWIEC.
3 lata temu
Pani Łepkowska. W Polsce, w naszym kraju jest źle pomyślane wynagradzanie za pracę artystyczną. Ja jestem już na emeryturze ale gdy zaproponowano mi UMOWĘ O DZIEŁO zamiast umowę o pracę to natychmiast zrezygnowałem. Ustawiłem sobie tak pracę, że filmy oświatowe, popularno-naukowe, dokumentalne, które realizowaliśmy w zespole filmowym wykonywaliśmy będąc na etacie a inne czynności przy filmie na umowę o dzieło. Dziś mam przyzwoitą emeryturę i nie narzekam. Jakby od tych filmów były tantiemy to by było jeszcze lepiej. Moim zdaniem trzeba się zastanowić nad sposobem wynagradzania artystów a nie jakby tu ugrać od innych nie dając nic z siebie. O innych sprawach nie będę pisał, bo jest ich wiele. Dodam tylko, że zespół który prowadziłem nie podlegał kinematografii.
PRACOWNIK
3 lata temu
WSTYD , WSTYD !!!!!! SAMA BIEDA TYLKO JAK WŁĄCZYSZ TELEWIZOR TO JAKOŚ NIE WIDAĆ
cenzura
3 lata temu
Brawo pudelek!!!!!!! wszystkie komentarze z dnia dzisiejszego zostaly usuniete, sa tylko z wczoraj. A jednak jestescie smietnikiem internetu
Whatever
3 lata temu
Wlasnie. Dzisiaj insta story z Zanzibaru a za 10 lat bida w szafie piszczy i szukaj zapomogi u Lepkowskiej. Zyja latami ponad stan a potem cienkie lata i ich cienki lans
justyna
3 lata temu
Ktos w komentarzach pisze ze skoro nie chce sie placic na "artystow" to zrezygnujme z telewizji i netflixa. Wlasnie telewizja i netflix pozwalaja na ogladanie innych programow niz "dziela polskich artystow". A skoro sie nie oglada polskiego badziewia to jest dranstwem zadanie oplat od osob ktore yuch programow nie ogladaj
Dorota
3 lata temu
kto się złoży na biednych, niezamożnych pracowników z innych branż?????
nena
3 lata temu
Skoro praca artystyczna nie daje dobrych dochodow, to przeciez taki artysta moze podjac prace w zawodzie , ktory przynosi spelnienie finansowe a te prace potraktowac jako dodatkowy etat. W ten sposob , pracujac na dwa etaty ,zyje b. duzo Polakow i nie czekaja pomoca od panstwa.
ciekawe
3 lata temu
Artysci sa niezamozni - i to jest zdaniem tej pani powod do zadania pieniedzy od rzadu. Rzad nie ma swoich prywatnych partyjnych pieniedzy tylko dysponuje naszymi, polakow, pieniedzmi z podatkow i innych danin . Nastepna grupa ktorym "sie nalezy" A kasjerki w sklepach sa zamozne? Ci ktorzy potracili biznesy tez? Emeryci to bogacze? Czy im sie nie nalezy? "Artysici" uwazaja sie za grupe wazniejsza niz reszta spoleczenstwa? Epatuja dobrobytem na kazdym kroku a teraz sa "niezamoni"?
Mmmm
3 lata temu
Szaleć po świecie.., rozpusta i swawole a potem płacz na starość że nie ma za co żyć. Nauczcie się jak inni odkładać na koncie ZUS i oszczędzać a nie szaleć
Antmen
3 lata temu
Biedactwo :(
Agam
3 lata temu
Ja jestem poetką i jakoś nie wyobrażam sobie, żebym miała dostawać dofinansowanie od państwa z tego tytułu. Swoją twórczością zajmuję się po godzinach, a na co dzień normalnie zapieprzam na etacie. Takie dopłaty i tak nie dosięgną prawdziwych artystów tylko tych celebrytów właśnie, którzy są już bogaci, tak jak ostatnio, gdy po oburzeniu i szumie i tak po cichu dostały kasę osoby takie jak Golce czy Kozidrak...
Murarz
3 lata temu
Słucham Pana Mazurka codziennie bojery to jedyny dziennikarz który jest obiektywny .. miał racje ze nie będzie wspierał kogoś kto jest z nazwy , pisarz , artysta , śpiewak .. nie chcą go ludzie czytać , słuchać to do Biedronki na kasę
Piotr
3 lata temu
Szanuje kobiety ale z przykrością muszę stwierdzić, że tak głupich pomysłów dawno nie widziałem a ta pani powinna się pójść leczyć. Widać, że z matematyki i ekonomi jest beznadziejna wstydu nie ma . Jak słyszałem jej wypowiedzi to sory wyzywałem ją od różnych
...
Następna strona