Jennifer Garner i Bradley Cooper SĄ PARĄ?! "Zawsze była między nimi chemia"
Ponoć wspólny wypad aktorki z gwiazdorem i jego córką na plażę w Malibu miał być sposobem na publiczne ujawnienie się jako para. Pasują do siebie?
Nie jest tajemnicą, że gwiazdy uwielbiają nawiązywać między sobą romanse, żeby później ich nazwiska pojawiały się później na afiszach. Ci bardziej przedsiębiorczy celebryci łączą się w pary na dłużej, dzięki czemu mogą później liczyć na więcej ofert zawodowych i odpowiednio wyższe stawki, gdy pojawiają się na imprezach ze swoją równie sławną połówką.
Moda na "gwiazdorskie związki" w Hollywood trwa w najlepsze, o czym świadczyć może praktycznie każda "it-couple", których w fabryce snów jest na pęczki. Wiele wskazuje na to, że na naszych oczach rodzi się właśnie nowe uczucie, które już od kilku dni jest pożywką dla mediów za oceanem. Odkąd 6 sierpnia Jennifer Garner i Bradley Cooper zostali przyłapani przez paparazzi na jednej z plaż w Malibu w towarzystwie jego 3-letniej córki Lei, brukowce prześcigają się w doniesieniach o rzekomym romansie aktorów. O ile 48-latka zna młodszego o 3 lata gwiazdora już od dwóch dekad (Jen i Bradley występowali razem w serialu Agentka o stu twarzach), ich relacje można było nazwać "koleżeńskimi" - Cooper miał do czynienia z Garner i Benem Affleckiem (gdy jeszcze byli małżeństwem) raczej przy okazji bankietów po wystawnych galach.
Ben Affleck zostanie po raz kolejny ojcem?
Jak podaje magazyn Star, Bradley i Jennifer mieli "czuć do siebie miętę" już od dawna, jednak fakt, że oboje byli w związkach, skutecznie zniechęcał ich do zrobienia pierwszego kroku.
Zawsze była między nimi chemia, ale nie robili następnego kroku, ponieważ byli w związkach - donosi źródło magazynu.
Teraz, kiedy oboje są wolni (gwiazdor rozstał się z Iriną Shayk, a celebrytka zakończyła romans z amerykańskim biznesmenem), Cooper i Garner wreszcie mogą wejść na kolejny etap relacji. Według magazynu wycieczka na plażę z córką Coopera miał być sposobem na publiczne ujawnienie się jako para. Ponoć 45-latek jest na tyle pewny swych uczuć, że postanowił pochwalić się nowym związkiem przyjaciołom, Leonardo DiCaprio i Bradowi Pittowi. Według osoby z bliskiego otoczenia Jennifer, Ben Affleck, który od kilku miesięcy układa sobie nowe życie u boku Any De Armas, nie ma nic przeciwko miłości byłej żony z aktorem, wspaniałomyślnie udzielając parze swoje "błogosławieństwo".
Sądzicie, że Jennifer Garner i Bradley Cooper pasują do siebie?