Joanna Moro prawi pod prysznicem o nagości, pozując TOPLESS: "Czuję się komfortowo w swojej skórze" (WIDEO)
Joanna Moro znów zapozowała topless pod prysznicem, czym oczywiście pochwaliła się fanom na Instagramie. Tym razem pretekstem był wylewny tekst poświęcony nagości.
Joanna Moro nie stroni od mediów społecznościowych, gdzie udało jej się zebrać sporą rzeszę fanów. Ostatnio aktorka, która telewidzowie mogli oglądać w "Leśniczówce" czy "Koronie Królów", uraczyła internautów zdjęciem, które wywołało skrajne emocje.
Aktorka chętnie pokazuje się na instagramowym profilu bez okrycia wierzchniego, pozując do fotografii w kąpielowym bikini lub kusym stroju sportowym. W sobotę Joanna Moro poszła jednak o krok dalej i udostępniła efekty spontanicznej sesji zdjęciowej, która została wykonana pod ogrodowym prysznicem. Tym razem rozebrana do rosołu gwiazda nie przypadła wszystkim do gustu.
Joanna Moro prawi o nagości
Na społeczne oburzenie, które wywołały zdjęcia topless, postanowiła zareagować sama zainteresowana. Joanna Moro opublikowała na instagramowym profilu obszerny post o nagości, który, jak podkreśliła, został wygenerowany za pomocą sztucznej inteligencji. Można w nim przeczytać m.in. o tym, że publiczne prezentowanie nagości to pewnego rodzaju sztuka. Oczywiście aktorka swój wpis o nagości zobrazowała filmikiem spod prysznica - również półnagim.
Nagość jest jednym z najbardziej podstawowych, naturalnych i pierwotnych stanów człowieka. Od początków ludzkości nagość była zawsze obecna - zarówno jako sposób bycia, jak i jako forma ekspresji. Jednak przez wieki i w różnych kulturach nagość była często uważana za tabu i zakazaną, a w niektórych przypadkach również za źródło wstydliwości i bezprawia. Dziś nagość jest postrzegana bardziej jako forma sztuki. Coraz więcej osób odkrywa piękno i naturalność swojego ciała, pokazując je publicznie w ramach różnych działań artystycznych, fotograficznych czy w ramach ruchów społecznych propagujących akceptację dla własnego ciała - czytamy.
ZOBACZ TAKŻE: Zahartowana Joanna Moro relacjonuje kąpiel w zimnych wodach Bałtyku i uskutecznia trening w skąpym kostiumie (ZDJĘCIA)
Wylewny tekst o nagości został dodatkowo okraszony autorskim komentarzem Joanny Moro. Aktorka zaznaczyła, że nie każdemu muszą podobać się jej nagie zdjęcia, jednak jest to dla niej forma sztuki i wyrażania własnej wrażliwości.
Dla mnie to jest sztuka i piękno chwili. Nie każdemu muszą podobać się moje zdjęcia, ale na moim profilu staram się być autentyczna i wyrażać siebie, swoją wrażliwość, estetykę i poczucie piękna - taka jaka jestem. Każdy ma prawo do własnego zdania, ja czuję się komfortowo w swojej skórze i nie widzę w tym niczego złego. Doceniam konstruktywną opinię, ale nie zamierzam zmieniać się dla czyjejś wygody. Dziękuję za zainteresowanie! - dodała pod tekstem wygenerowanym przez sztuczną inteligencję.