Joannę Opozdę "przyłapano" podczas załatwiania spraw w centrum Warszawy. Celebrytka kroczyła w stronę salonu kosmetycznego i prowadziła ożywioną rozmowę telefoniczną.
W zeszłym tygodniu znów zrobiło się głośno w sprawie Joanny Opozdy i jej wojny z rodziną Królikowskich. Celebrytka opublikowała wideo, w którym opowiedziała, ze swojej perspektywy, o ustaleniach sądu, zgodnie z którymi Vincent ma zacząć widywać się ze swoją babcią ze strony taty. Mama trzylatka zaznaczyła, że Małgorzata Ostrowska-Królikowska jest dla niego "zupełnie obcą kobietą". Zaapelowała do Rzecznika Praw Dziecka, zwracając uwagę na potencjalne negatywne skutki emocjonalne, jakie może ponieść jej pociecha, spotykając się z matką Antka we wskazanym przez nią, nieznanym chłopcu miejscu.
Asia nie żyje jednak samymi rodzinnymi sporami i sądowymi bataliami. W międzyczasie spełnia się w roli influencerki i uczestniczy w branżowych eventach.
Zobacz też: Tłum gwiazd na imprezie marki kosmetycznej: Joanna Opozda, Joanna Krupa, Agnieszka i Grzegorz Hyży i inni
Załatwia też sprawy na mieście, co potwierdzają ostatnio wykonane jej przez paparazzi zdjęcia. Matkę syna Antoniego Królikowskiego "przyłapano" w okolicach placu Trzech Krzyży. 36-latka wybrała się do jednego z salonów kosmetycznych. Na zrobionych jej fotografiach widzimy, że maszerując na wizytę, prowadziła żywą rozmowę telefoniczną. Tego dnia miała na sobie luźną stylizację, na którą składały się szerokie jeansy, czarna ramoneska, białe tenisówki i warta około 30 tysięcy złotych torba Chanel. Nie zapomniała też oczywiście o celebryckim atrybucie - ciemnych okularach.
Zobaczcie zdjęcia. Stylowa?