Karolina Gilon opowiada o operacji ZMNIEJSZENIA PIERSI. "Miałam rozmiar H. Uzbieraliśmy w rodzinie pieniądze"
Karolina Gilon w młodości zdecydowała się zmniejszyć piersi. Przed operacją miała rozmiar H. W podcaście "Bliżej" opowiedziała o kulisach tej decyzji. Nie kryła, że miało to swoje konsekwencje po urodzeniu syna.
Karolina Gilon swoją medialną karierę rozpoczęła od modelingu. Z czasem zdecydowała się na telewizyjną karierę. Dziś 35-latka spełnia się jako pełnoprawna celebrytka i dumna mama. Kilka miesięcy temu na świecie pojawił się jej synek. Ojcem dziecka jest Mateusz Świerczyński, były uczestnik programu "Love Island".
Ostatnio mama małego Frania gościła w podcaście "Bliżej". W trakcie rozmowy z Natalią Hołownią oraz Martyną Wyrzykowską opowiedziała o problemach z karmieniem dziecka piersią. Karolina przyznała, że to przez operację piersi. Przed laty zdecydowała się na ich zmniejszenie z powodów zdrowotnych.
Miałam rozmiar H. Było mi z tym bardzo niewygodnie, ciężko – plecy, kręgosłup… Chodziło bardziej o to niż o względy estetyczne. Uzbieraliśmy w rodzinie pieniądze, bo robiliśmy (operację - przyp.red.) prywatnie. To była najlepsza decyzja w moim życiu
ZOBACZ TAKŻE: Karolina Gilon idzie na TERAPIĘ ze swoim partnerem: "Zmęczenie, frustracja, napięcie, nowe obowiązki, chaos" (WIDEO)
TYLKO U NAS! Aneta Zając spotkała Mikołaja Krawczyka za kulisami "TzG". Przywitała się z nim!
Karolina Gilon miała problem z karmieniem piersią
Celebrytka podczas podcastu wróciła pamięcią do momentu, gdy podejmowała decyzję o redukcji. Nie kryła, że miała wówczas 22 lata, dlatego na wiele spraw patrzyła całkiem inaczej, m.in. na kwestię posiadania potomstwa.
Podpisywałam nawet papier, który mówił o tym, że te kanaliki mogą zostać uszkodzone i że w przyszłości być może będę miała problem z karmieniem dziecka. Ale co mnie to interesowało, gdy ja miałam 22 lata, przede mną przyszłość: imprezy, podróże, znajomi, a nie dzieci. (...) Kiedy przyszło do momentu, że zaszłam w ciążę, zaczęłam robić USG, bo chciałam wiedzieć, jak najszybciej, czy ja będę na pewno mogła karmić. Bo bardzo chciałam karmić piersią – miałam na tym punkcie obsesję
Doceniacie szczerość?