25 czerwca widzowie Polsatu z niecierpliwością wyczekiwali koncertu "Wrocław Przyszłości". Transmisja wydarzenia miała się rozpocząć się o godzinie 21:00. Z uwagi na trwający mecz Włochy-Polska (w ramach Ligi Narodów) godzina została jednak przesunięta.
Ostatecznie koncert wystartował z ponad godzinnym opóźnieniem. Część widzów zdecydowała się jednak nie czekać i zrezygnowała z oglądania wydarzenia. Ci, którzy wytrwali do rozpoczęcia emisji nie kryją rozczarowania tym, w jaki sposób stacja potraktowała swoich odbiorców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Widzowie oburzeni opóźnieniem koncertu Polsatu
Środowy koncert wywołał szeroką dyskusję na temat standardów obsługi widza w polskiej telewizji. Wielu z nich nie kryło swojego rozczarowania decyzją Polsatu o przesunięciu transmisji, a w mediach społecznościowych zawrzało. Internauci zarzucają stacji brak szacunku wobec odbiorców. Poczuli się zlekceważeni i uważają, że telewizja powinna lepiej informować o zmianach w ramówce.
Nie ma, jest sport; Chyba u nich zegarki inaczej chodzą, bo już jest dawno po 21 i jest siatkówka; Żałosne. Kto planował program? Prawie pół godziny po czasie i nadal siatkówka, jeszcze jeden set. Trzeba było od razu napisać, że koncert o 22:30; Polsat, co Wy odwalacie? Koncert się zaczął, a Wy tu siatkówkę puszczacie! Ludzie już tracą cierpliwość. Brak poszanowania dla widza; Szybciej będzie na rynek dojechać niż zobaczyć to w telewizji - czytamy w komentarzach na Facebooku.
Widzowie wciąż czekają na wyjaśnienia dotyczące przyczyn opóźnienia koncertu. Na ten moment stacja Polsat w żaden sposób nie odniosła się oficjalnie do zaistniałej sytuacji.
Z okazji 30. lat Wirtualnej Polski zapraszamy do udziału w konkursie "Za co kochasz internet?". Do wygrania aż kilkaset podwójnych biletów na wyjątkowy koncert sanah, który odbędzie się 19 września 2025 r. na PGE Narodowym. Pokaż swoją kreatywność i świętuj razem z nami! Szczegóły i formularz zgłoszeniowy znajdziesz na stronie 30lat.wp.pl/konkurs.