Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|
aktualizacja

Lotniskowy KOSZMAR Majdanów! Rozemocjonowana Gosia relacjonuje: "Wyskakuję z PRAWIE LECĄCEGO SAMOLOTU"

890
Podziel się:

Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan postanowili wybrać się z synami do Turcji, ale nie obyło się bez komplikacji. O wszystkim opowiedzieli na InstaStories. "Cyrki takie od rana. Humory średnie, awantury".

Małgorzata Rozenek i jej "lotniskowa drama". Było gorąco
Małgorzata Rozenek i jej "lotniskowa drama". Było gorąco (Instagram.com)

Małgorzata Rozenek spędziła już w show-biznesie tyle lat, że doskonale wie, jak rozgrzać portale plotkarskie. Tym razem "Mrs. Drama" wraz z Radosławem Majdanem i synami postanowili wybrać się do Turcji, aby nieco odsapnąć od trudów codzienności. Nie obyło się jednak bez kilku przygód, o których opowiedzieli na InstaStories.

Drama Majdanów na lotnisku. "Wyskakuję z prawie lecącego samolotu"

Małgosia podzieliła się insta-relacją z lotniska, skąd poinformowała liczne grono obserwujących, że natrafili wraz z rodzinką na poważne komplikacje. Najpierw się okazało, że zapomnieli pokrowców Radka z marynarkami z domu, a potem, gdy byli już w samolocie, dostrzegli, że... nie mają swojej kabinówki.

Żeby nie było, że u nas jest wszystko perfekcyjne. "Małą" przygodę dzisiaj przeżyliśmy. Absurd i jeden wielki koszmar. Przypominam, że mieliśmy wylecieć o 8, a jest 12 i my nadal jesteśmy na lotnisku. Nie wiem nawet, jak opowiedzieć Wam tę historię, żeby było logicznie. Wszystko zaczęło się od tego, że Radzio zapomniał pokrowca z marynarkami z domu - zaczęła. No więc, jak ta lawina ruszyła, zamieszanie się zrobiło, pełno toreb, jeszcze spotykamy znajomych i jak już siedliśmy w samolocie, Radzio zadaje pytanie: a gdzie jest Twoja kabinówka?

Rozenek nie pozostało więc nic innego, jak szybko wysiąść z samolotu i szukać zguby. Przypadkiem zabrała ze sobą także dokumenty reszty rodziny, a bez tych i tak nie mogliby polecieć, więc wyproszono resztę familii z pokładu. Na szczęście kabinówka się odnalazła, ale nie oznaczało to końca przygód.

I w tym momencie Tadek, który, przypominam, był odpowiedzialny za tę kabinówkę, robi się cały blady i mówi, że też nie wie, gdzie ona jest, więc ja wyskakuję z prawie lecącego samolotu i biegnę jej szukać. Ogółem nikt nie zauważył, że nie mam walizki... A ja przebiegłam całe lotnisko, żeby ją znaleźć - relacjonuje. Jedyne, co dobre z tego wszystkiego, to to, że formę mam olimpijską. Szukałam po wszystkich sklepach, w których byliśmy. No i jak ja nie wracałam, bo szukałam tej walizki, wyprosili Radzia z dziećmi z samolotu. Okazało się, że nie odebraliśmy tej walizki z security. W amoku wzięliśmy wszystkie torby oprócz tej jednej i przez półtorej godziny, spacerując po lotnisku, nie zauważyliśmy, że jej nie ma. A dlaczego wyprosili Radzia z dziećmi z samolotu? Bo zabrałam ich paszporty. No więc musieli wyładować z samolotu nasze bagaże.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Małgorzata Rozenek o planach na wakacje i nowych programach

Znalezienie innego lotu do Turcji wcale nie było łatwe. Gdy już się udało, okazało się, że jest overbooking i wcale nie było pewne, że w ogóle polecą.

Więc jesteśmy na etapie, w którym wysadzili nas wszystkich z samolotu. Ogólnie cyrk, bo nie ma biletów do Turcji, więc lecimy przez Kraków i myśleliśmy, że tu nasza przygoda się skończyła, ale! Jak już kupiliśmy bilety, w międzyczasie opowiedziałam wszystkim o tej akcji, i jak już sobie siedzieliśmy i czekaliśmy na lot, okazało się, że jest overbooking i czekamy w kolejce, bo może ktoś nie przyjdzie (wszyscy przyszli) - kontynuowała. Cyrki takie od rana. Humory średnie, awantury. Robi nam się krucho z czasem, bo w Krakowie musimy odebrać bagaż i ponownie go nadać do Turcji.

Jeśli przez chwilę zmartwił Was niepewny los tureckich wakacji Majdanów, to uspokajamy - na szczęście wszystko dobrze się skończyło i wygląda na to, że Małgosia i reszta rodziny jednak tam dolecą. O wszystkim poinformowała zaledwie chwilę później.

UDAŁO SIĘ! Ale nie siedzimy koło siebie, chociaż po dzisiejszym dniu może to i lepiej - "śmieszkowała".

Odetchnęliście z ulgą?

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(890)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
strup
2 miesiące temu
Czyli podsumujmy: 1) Nabrali waliz, pokrowców na marynarki (po cholerę marynarki w Turcji?) i innego badziewia tyle, że sie z tym wszystkim sami nie potrafili połapać; 2) Poleciała szukać kabinówki zabierając dokumenty rodziny (chwała Bogu, bo polecieliby bez niej); 3) Ponieważ zabrała dokumenty, samolot musiał czekać - a w nim 150 pasażerów albo i więcej - bo personel Majdanów musiał wyprosić, a ich bagaże wyszukać w lukach i wyciągnąć. Inaczej mówiąc, przez bałaganiarstwo Majdanów samolot prawdopodobnie opóźnił lot, a wraz z nim kupa luda. Ja bym się na ich miejscu tym nie chwalił, bo to zwykła wiocha.
Ewa R.
2 miesiące temu
Wyraz współczucia dla pozostałych pasażerów i załogi. Mieć kogoś takiego na pokładzie - masakra....
Dorota
2 miesiące temu
Po co figury woskowe pchają się na samolot?!
Placuszek
2 miesiące temu
Grunt że nutria na głowie Radka była bezpieczna
Julia N.
2 miesiące temu
Chlopaku, kogoś Ty sobie zafundował? Pokrowiec z marynarkami...i nue maluj włosów. Czy to peruka, jtora Ci zona wybrała?
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Gość
2 miesiące temu
Wyrazy współczucia dla współpasażerów nieszczęsnego lotu z Majdanami
Lena
2 miesiące temu
Pomijając jej wygląd, wygląda jak wygląda. Niektórym się podoba. Ale ta jej infantylna gadka to jakaś masakra
ewka
2 miesiące temu
Małgosi nos się zniekształca/ rozpada.... jak u Majkela Dżaksona...
wernyhora
2 miesiące temu
Radziu, po co Ci to chłopie? Ty się zbieraj i idź do tej Dagmary czy innej Olgi
Gość
2 miesiące temu
Co ja czytam? A taka była zawsze uporządkowana.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (890)
Niepokorny.
miesiąc temu
Po przeczytaniu tej relacji podjąłem decyzję. Jak usłyszę któregoś z Majdanów w radio lunch telewizji od razu zmieniam profram lub wyłączam odbiornik.
Żenada.
miesiąc temu
Radzio - zawód: mąż swojej żony. Zrobił się taki podtatusiały. O niej nie bez komentarza bo nie warto.
boszszsz
miesiąc temu
co to za twór ?!
Waclaw
miesiąc temu
Pani Wanda pyta,po co Radziowi marynarki w Turcji.Na handel pani Wandziu wg zasady tanio kupic drogo sprzedac.
*****
miesiąc temu
pani Malgosiu! trzeba wiedziec,kiedy ze sceny zejsc.Jak wielu madrych to uczynilo.Chyba nie chce pani trwac,mimo uplywajcego czasu jak.pani Perepeczko
Mustaffa
2 miesiące temu
Chyba wyskakuję z...majtek?
Ewwa
2 miesiące temu
Aż się bidna postarzała przez te emocje😄😄
Hex
2 miesiące temu
Ale bzdury. Dobrze że ma followersów krórzy w to wierzą
fzg 123
2 miesiące temu
Gosiu nie majstruj już przy twarzy .....wyglądasz jak manekin
Busiek
2 miesiące temu
Może zostaną w tej Turcji? Zapomną przylecieć.
Mucha
2 miesiące temu
A ten nos tak na prawo się przekrzywił? Bo dziwnie wygląda, na jednych zdjęciach prosty a na drugich na prawo patrz
Emerytka
2 miesiące temu
Żenada
Pysia
2 miesiące temu
Moze jestem niezaradna ale w koncu jestem ladna
Jan S.
2 miesiące temu
No cóż jak to mówią u nas szałaputy , nie wiedzą ani co mają z tyłu ani z przodu . Nie daj boże spotkać coś takiego w podróży , kłopoty murowane .
...
Następna strona