Malwina Wędzikowska o związku z Rinke Rooyensem: "Musiałam za wszelką cenę udowadniać swój profesjonalizm"
W najnowszym wywiadzie Malwina Wędzikowska otworzyła się na temat związku ze starszym od niej o 11 lat Rinke Rooyensem. Opowiedziała o presji, jaką czuła, będąc partnerką znanego producenta.
Malwina Wędzikowska to znana stylistka i kostiumograf, która zdobyła uznanie w polskim showbiznesie dzięki pracy przy takich produkcjach jak "The Voice of Poland", "Top Model" czy "Taniec z Gwiazdami" oraz współpracy z gwiazdami. Kuzynka Anny Wendzikowskiej spełnia się także w roli prezenterki. W 2023 roku została prowadzącą programu TVN "The Traitors. Zdrajcy".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Malwina Wędzikowska ocenia styl Dominiki Serowskiej. Nie jest dobrze?
Związki Malwiny Wędzikowskiej
Życie prywatne Wędzikowskiej również od lat interesuje media. Aktualnie partnerem 44-latki jest Bartosz Młodystach, którego ta raz na jakiś czas pokazuje w social mediach i zabiera na salony. W latach 2010-2015 pozostawała jednak w związku ze starszym od niej o ponad dekadę Rinke Rooyensem.
Zobacz też: Malwina Wędzikowska była w związku z Rinke Rooyensem. Teraz zdradza, jakie mają relacje. Zaskoczeni?
Malwina Wędzikowska o relacji z Rinke Rooyensem
Ostatnio Malwina zdecydowała się nieco powspominać relację z aktualnym mężem Joanny Przetakieiwcz. Stylistka podsumowała czas, gdy tworzyli parę.
My z Rinke byliśmy ponad pięć lat w relacji. Jest między nami 11 lat różnicy. Weszłam do kompletnie nieznanego dla mnie świata, jakim jest show biznes - ujawniła w podcaście "Gdy nikt nie patrzy".
I w pewnym momencie też do poważnych problemów zdrowotnych mojego partnera - kontynuowała.
Przypominamy, że Rooyens zmagał się z nowotworem. Joanna Przetakiewicz wspomina walkę z chorobą Rinke Rooyensa. "To był cud. On z nieprzytomności po prostu wstał i ozdrowiał"
Malwina Wędzikowska wspomina pracę u Rinke Rooyensa
Wędzikowska zdradziła, że będąc ukochaną znanego producenta, chciała wszystkim udowodnić, że jest ambitna, pracowita i kompetentna.
I jak zwykle zostałam z tym sama. Może nie zostałam z tym sama - osamotniłam się z tym. Bo byłam Zosią Samosią, która wszystko bierze na siebie. Nie miałam doświadczenia terapii. Dowożę, więc jeszcze pracuję dla niego i jestem perfekcyjna, bo wszyscy mnie oceniają i połowa mi źle życzy. Nie mogę więc im pokazywać mojej wyższości, będąc w relacji z nim. Dziewczyna prezesa, tak? Musiałam za wszelką cenę udowadniać swój profesjonalizm i tak się w tym wszystkim po pięciu latach zakręciłam, że doszłam do ściany - wspominała trudny czas.
Co ciekawe, pod fragmentem rozmowy z prezenterką na Instagramie komentarz zostawiła inna eks Rinke. Katarzyna Wołejnio, z którą mężczyzna spotykał się po rozstaniu z Malwiną, zamieściła emotikony braw. Wymownie?