Marcin Hakiel o różnicy między Serowską a Cichopek: "Nie boję się, że jak gdzieś jedzie do pracy, to COŚ SIĘ WYDARZY"
Marcin Hakiel udzielił kolejnego wywiadu. Tym razem prawił o różnicach między obecną partnerką Dominiką Serowską a swoją byłą żoną Katarzyną Cichopek. Przy okazji wyznał, że "został skrzywdzony, zdradzony i oszukany". Co na to jego eks?
Marcin Hakiel powraca z kolejnym wywiadem. W rozmowie z "Faktem" opowiedział między innymi o obecnych relacjach z eksmałżonką, Katarzyną Cichopek. Jak wyznał, ich komunikacja ogranicza się dziś jedynie do oficjalnych e-maili...
W dalszej części wywiadu Hakiel wręcz rozpływał się nad aktualną ukochaną i matką swojego synka, Dominiką Serowską.
Jestem dziś mega szczęśliwy, bo mam wspaniałą kobietę, z którą budujemy relację, mamy świetnego synka, mam super dzieciaki, [...] spędzamy fajnie rodzinnie czas i to jest dla mnie najważniejsze.
W rozmowie poruszono również temat zaufania w związku. W tym momencie Marcin Hakiel niespodziewanie nawiązał do Cichopek, mówiąc, czym jego obecna relacja różni się od poprzedniej...
Jest różnica między moją ukochaną a moją byłą. Moja ukochana jest tak wspaniałą osobą, że nie boję się, jak gdzieś jedzie do pracy, że coś się wydarzy. (...) Zaufanie jest podstawą związku. Bez niego nie da się żyć. Ja zostałem skrzywdzony, zdradzony, oszukiwany, okłamywany. Przerobiłem to na swojej terapii, ale w sumie nawet jeszcze przed terapią wiedziałem, że nie da się tak żyć, że nie wiem, teraz budujesz relację z kimś nowym i co? Prosisz o lokalizację cały czas? Jesteśmy dorośli, odpowiadamy za swoje czyny - wyznał.
Co na to Kasia?