Marina w bikini chwali się formą 3 miesiące po porodzie: "Noa pierwszy raz przespała całą noc bez karmienia"
Wbrew wszelkim instagramowym modom Marina nie rzuciła się w wir treningów celem jak najszybszego odzyskania formy po urodzeniu córki. Dopiero teraz pokazała rezultaty metamorfozy dokonanej na przestrzeni ostatniego kwartału. W tym celu udostępniła krótki filmik, na którym prezentuje się w bikini.
Marina Łuczenko obecnie w całości skupia się na wychowaniu pociech: 6-letniego Liama i maleńkiej Noelii, która przyszła na świat zaledwie trzy miesiące temu. Pomimo niewątpliwych trudów, jakie są wpisane w rodzicielstwo, wokalistka spełnia jedno ze swoich największych marzeń. Po włoskim epizodzie, który ostatecznie rozciągnął się aż na 9 lat, wreszcie może spacerować z dziećmi w otoczeniu okazałych palm, na dodatek ciesząc się plażą będącą w jej najbliższym zasięgu.
ZOBACZ: Naturalna Marina Łuczenko pozuje razem z CÓRKĄ. Pokazała wnętrze hiszpańskiej willi. Robią wrażenie?
Jeszcze do niedawna wydawało się, że mama dwójki dzieci nieco odsapnie, a w codziennych obowiązkach w większym stopniu wyręczy ją ukochany mąż. Po podpisaniu przez Wojciecha Szczęsnego lukratywnego kontraktu z klubem FC Barcelona stało się jasne, że wszystko zostanie po staremu. Wspierająca go na każdym kroku żona wykazała się tym samym dużą wyrozumiałością.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marina o randkach ze Szczęsnym! Jakie robią sobie niespodzianki?
Marina zapozowała w odważnym stroju
Piosenkarka bardzo rozsądnie podeszła do tematu odzyskiwania szczupłej sylwetki sprzed ciąży. Zamiast katować się wyczerpującymi treningami, krok po kroku wykonywała w zaciszu domowym bezpieczne dla zdrowia ćwiczenia. Po upływie 3 miesięcy postanowiła podzielić się z widzami Instagrama ich efektami.
Marina udostępniła krótki materiał wideo, na którym wdzięczy się do lustra w wielobarwnym bikini z motywem kwiatowym. Jak sama zaznaczyła, jego założenie do niedawna było w zasadzie niemożliwe. Jednocześnie napisała o przełomowym dla każdej mamy wydarzeniu.
Dzisiaj Noa pierwszy raz przespała całą noc bez karmienia. To chyba widać na mojej twarzy? Od razu więcej energii do działania i lepszy nastrój. Pierwszy raz wskoczyłam również w strój kąpielowy, który kupiłam będąc w ciąży, z nadzieją, że kiedyś się w nim zmieszczę - oznajmiła, chwaląc się wyraźnym spadkiem wagi.
Widok 35-latki w tak naturalnym wydaniu wprawił w zachwyt komentujących.
Piękna mama; Świetnie wyglądasz, hotówa; Super figura. Szczerze w moim przypadku nigdy nie miałam tak dobrej figury, jak ta po ciąży; Jak zawsze cudowna - komplementowały panie śledzące ją w mediach społecznościowych.
Udostępnione nagranie zakończyło się szybkim lotem kamery na śpiącą w wózku Noelię. Rozczulające?
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Marina Łuczenko pozuje z DZIEĆMI i Szczęsnym: "Tacy trochę nieinstagramowi, zwykli domowi"