Martyna Wojciechowska uczciła 25. urodziny Kabuli. "Nie wiemy, kiedy się urodziła, ale taką datę sobie wybrała" (ZDJĘCIA)
Martyna Wojciechowska co jakiś czas sygnalizuje swoim fanom, co nowego dzieje się u Kabuli. Podróżniczka niebawem ruszy do Tanzanii, gdzie wreszcie będzie mogła ją wyściskać. Wyjazd poprzedziły 25. urodziny jej adoptowanej córki, z okazji których doczekaliśmy się publikacji ich wspólnych fotografii.
Martyna Wojciechowska udowadnia, że jej misja docierania do kobiet żyjących w najbardziej odległych zakątkach globu i naświetlania konfliktów społecznych, których są ofiarami, wykracza poza ramy programu telewizyjnego. Najlepszym przykładem jej heroicznej postawy była decyzja o adopcji Kabuli, wówczas nastoletniej mieszkanki Tanzanii, którą poznała podczas realizacji "Kobiety na krańcu świata".
W poświęconym jej odcinku podróżniczka przybliżyła tragiczne historie osób żyjących w rejonach Afryki Wschodniej, gdzie wciąż dochodzi do prześladowań ze względu na albinizm. Kabula jako 12-letnia dziewczynka stała się ofiarą brutalnego ataku, kiedy to trzech mężczyzn zaatakowało ją maczetą, odcinając rękę. Celem napaści było wykorzystanie części jej ciała do rytuałów. Martyna otoczyła dziewczynę iście matczyną opieką. Pod wpływem poruszającej historii zdecydowała się zapewnić jej lepszą przyszłość. 3 lata po emisji materiału dopięła wszelkich formalności związanych z adopcją.
Martyna Wojciechowska niebawem znów spotka się z Kabulą
Bohaterka dokumentu "Ludzie duchy" mogła zacząć spełniać swoje edukacyjne marzenia. Widzowie poruszeni aktem okrucieństwa, jakiego doświadczyła w dzieciństwie, sfinansowali jej naukę w kierunku prawniczym. Dzięki ich hojności i ogromnej pomocy udzielonej przez Wojciechowską, dziś Kabula może pochwalić się ukończonymi studiami.
Na dniach kobieta odbierze dyplom. W tej wyjątkowej dla niej chwili będzie mogła liczyć na osobiste wsparcie Martyny. Gwiazda stacji TVN poświęciła jej swą najnowszą publikację, uroczyście oświadczając swoim fanom, że "jedna z najbardziej inspirujących osób w życiu" podróżniczki, jak nazwała swą adopcyjną córkę, świętuje z okazji urodzin.
Dziś moja przybrana córka kończy 25 lat (chociaż tak naprawdę nie wiemy, kiedy dokładnie się urodziła, ale taką datę sama sobie wybrała). Niedawno ukończyła studia prawnicze, pod koniec listopada lecę do Tanzanii, żeby Jej towarzyszyć w dniu odbierania dyplomu i już wiem, że będę płakała ze wzruszenia...
Martyna Wojciechowska zdradziła, że Kabula ma w najbliższych planach zrobienie specjalizacji z praw człowieka. Za pośrednictwem Instagrama złożyła życzenia solenizantce.
Kabulka, dziękuję Ci, że każdego dnia przypominasz mi, że niemożliwe nie istnieje. Życzę Ci odwagi, miłości i niegasnącej wiary w siebie. Niech Twoje światło dalej rozświetla świat. Złóżcie Kabuli życzenia, a ja Jej przekażę Wasze słowa
Korzystając z okazji, prowadząca cykl "Kobieta na krańcu świata" zapewniła, że Kabula jest bezpieczna w swym ojczystym kraju, który od kilku dni boryka się z falą krwawych antyrządowych protestów po niedawnych wyborach prezydenckich.
Wzrusza was ich relacja?