Meghan Markle i książę Harry szukają dla siebie domu w Malibu? Wsypała ich... Caitlyn Jenner!
70-letnia celebrytka pojawiła się w brytyjskim talk-show "Loose Women", gdzie niespodziewanie zabrała głos w sprawie obecnej sytuacji pary. Ucieszą się?
Caitlyn Jenner skomentowała obecną sytuację "royalsów"
Meghan Markle i książę Harry skutecznie wywołali jeden z pierwszych globalnych skandali w 2020 roku. Słynny "Megxit", który miał być dla Sussexów szansą na więcej prywatności, zdominował światowe media i przyniósł im ostatecznie jeszcze większy rozgłos. O ile Meghan i Harry nie wyglądają na strapionych nagłą uwagą ze strony prasy, to nieco mniej komfortowo czują się podobno pozostali członkowie słynnej brytyjskiej rodziny, którzy w większości nie chcą mieć z nimi nic wspólnego.
Choć zainteresowanie "wystąpieniem" Sussexów z rodziny królewskiej było ogromne, to w ostatnich dniach sytuacja nieco się uspokoiła. Wszyscy zastanawiają się jednak, jakie plany na przyszłość mają teraz Meghan i Harry. Cokolwiek wymyślą i jakichkolwiek aktywności się podejmą, wszystko pozostaje na razie w sferze spekulacji. Póki co książę Harry dołączył do żony i syna w Kanadzie i tam wiodą już swoje nowe, spokojniejsze życie.
Przypomnijmy: Zrelaksowany książę Harry wyłania się z samolotu w Kanadzie. Wygląda na szczęśliwego z powodu "Megxitu"? (FOTO)
Co ciekawe, o planach książęcej pary mówi się chyba sporo także w sferze umownych "elit" amerykańskiego show biznesu. Dowodem na to może być fakt, że na temat przyszłości Sussexów postanowiła się wypowiedzieć nawet... Caitlyn Jenner. 70-letnia celebrytka, a obecnie także druga seniorka rodu Kardashian-Jenner, podzieliła się swoimi przemyśleniami w brytyjskiej telewizji.
Wstąpienie do szeregów rodziny królewskiej musiało być dla niej szokiem. Zapewne po prostu miała dosyć, to było trudne doświadczenie. Cieszę się razem z nimi, zobaczymy, co będzie dalej - powiedziała tajemniczo była partnerka Kris Jenner.
To jednak nie wszystko, co powiedziała na antenie wyraźnie dobrze poinformowana Caitlyn. 70-latka stwierdziła bowiem, że Meghan i Harry szukają podobno dla siebie... domu w Malibu. Nie jesteśmy przekonani, czy Sussexom faktycznie zależało na tym, żeby omawiano tę kwestię w mediach, ale, jak widać, słowo już się rzekło.
Słyszałam, że Meghan i Harry szukają dla siebie domu w Malibu. Każdy zasługuje na to, żeby być szczęśliwym - skwitowała.
Myślicie, że Meghan i Harry chcieliby zostać jej sąsiadami?
