Monika Olejnik przemierza stolicę w fikuśnych spodniach i z torebką za "skromne" 20 tysięcy złotych. Ikona stylu?
Monika Olejnik w ostatnich dniach regularnie przemierza warszawskie ulice, czym nieustannie przyciąga uwagę paparazzi. Tym razem dziennikarka zaskoczyła oryginalną stylizacją podczas luźnego dnia, w trakcie którego zajrzała m.in. do studia krawieckiego.
Monika Olejnik od lat udowadnia, że dziennikarka może być nie tylko ostra w wywiadach, ale i niezwykle stylowa poza studiem. Choć większość kojarzy ją z kultową "Kropką nad i" i bezkompromisowym sposobem rozmowy z politykami, równie często zachwyca swoim podejściem do mody. Olejnik od lat uchodzi za jedną z najlepiej ubranych kobiet polskiego show-biznesu - nie boi się odważnych połączeń, oryginalnych fasonów i designerskich dodatków.
Gwiazda TVN24 słynie z zamiłowania do luksusowych akcesoriów i markowych torebek - w jej kolekcji znajduje się m.in. Balenciaga za prawie 20 tysięcy złotych. Patrząc na ostatnie zdjęcia paparazzi, można odnieść wrażenie, że dziennikarka nie rezerwuje efektownych stylizacji wyłącznie na czerwony dywan czy festiwale - równie chętnie sięga po nie podczas zwykłych, codziennych wyjść.
Podczas spaceru po warszawskich ulicach, w trakcie którego zajrzała do kilku butików i odwiedziła studio krawieckie, Olejnik postawiła na stylową skórzaną kurtkę i jasne "spodnie Sindbada". Nie mogło także zabraknąć butów dopasowanych do "góry".
Podoba wam się?
Dziennikarka co chwilę wyciągała telefon. Czyżby szykowała się do wieczornego programu?