Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|
aktualizacja

Monika Zamachowska kontempluje zwolnienie z TVP: "Od listopada nie byłam w stanie obejrzeć ani jednego programu"

87
Podziel się:

W najnowszym wywiadzie dziennikarka ponownie wróciła do tematu pracy w Telewizji Polskiej. Zdradziła też, że pisze... doktorat. "To trudny temat, ale bardzo "lewacki"" - przekonuje Monia.

Monika Zamachowska kontempluje zwolnienie z TVP: "Od listopada nie byłam w stanie obejrzeć ani jednego programu"
Monika Zamachowska wspomina pracę w TVP (ONS.pl)

Monika Zamachowska kilka miesięcy temu była zmuszona pożegnać się z Telewizją Polską. Było to spore zaskoczenie zarówno dla widzów Pytania na śniadanie, jak i samej zainteresowanej, która od tego czasu dorabia jako samozwańcza influencerka. Do tej pory dziennikarka, co prawda, nie związała swojej przyszłości z żadną ze stacji, ale wciąż wyjątkowo chętnie udziela wywiadów, w których opowiada o kulisach swojej współpracy z TVP.

Jeszcze niedawno wydawało się, że Monika Zamachowska na dobre zamknęła poprzedni rozdział w swojej karierze zawodowej i jest gotowa na nowy, świeży start. Niestety przeczą temu regularne wypowiedzi na temat jej byłego miejsca pracy, któremu poświęca w wywiadach wyjątkowo dużo uwagi. Takie podejście do sprawy może nieco dziwić, bo złotousta Monia sama w końcu niedawno przyznała, że "nie była to ambitna działka".

Teraz Monika zgodziła się na kolejny wywiad i ucięła sobie miłą pogawędkę w samochodzie z Piotrem Kędzierskim w ramach cyklu Onet Rano. Z zapisu ich rozmowy wynika, że dziennikarka nie śledzi już poczynań swojej dawnej stacji i żałuje, że zmiany ideologiczne zaszły w niej aż tak daleko.

Telewizja Polska zawsze była misyjna. Od listopada nie byłam w stanie obejrzeć ani jednego programu, włączając w to moją kochaną śniadaniówkę. (...) Nie widziałam potrzeby unoszenia się honorem, zabierania torebki i wychodzenia. Ktoś inny zdecydował, że mnie tam już nie ma. Ja uważam, że jeżeli robi się z telewizji tubę propagandową, to powinni odejść ci, którzy to uczynili, a nie ja - przyznaje Zamachowska.

Monika postanowiła odnieść się też do niedawnego materiału TVP na temat Kingi "przyćmiłam Beyonce" Rusin, w którym autor piskliwym głosem parodiował dziennikarkę i rozwodził się nad tematem rzekomych "pseudoelit", do których miałaby należeć ona i kilka innych osób publicznych. Monika raczej nie podziela zdania swojej byłej stacji w tej sprawie.

Uwielbiam Borysa Szyca, uważam, że jest genialnym aktorem - jak ktoś atakuje Borysa Szyca, to atakuje mnie. (...) To, że TVP robi takie materiały, to wiemy nie od dziś. Ja i tak spędziłam tam całą kadencję, co zresztą bardzo wiele osób mi zarzuca, ale ja powtarzam i będę zawsze powtarzać do końca świata - to jest moja telewizja - twierdzi.

Chwilę później dowiadujemy się też nieco o przyszłości dziennikarki, która dotąd nie związała swojej przyszłości z żadną ze stacji. Okazuje się, że na razie Monika spełnia się w roli influencerki, a w międzyczasie pisze... doktorat. Zdradziła nawet jego tematykę.

Na pewno zakończyłam epokę spikerską. Powinnam podziękować panu prezesowi, bo pomógł mi w podjęciu tej decyzji, która nie jest łatwa dla 48-letniej kobiety, pracującej od 25 lat na wizji. (...) Nie obraziłam się na TVP, po prostu mam lepsze rzeczy do roboty, na przykład piszę doktorat. O alienacji. To trudny temat, ale bardzo "lewacki" - przekonuje Monia.

Trzymacie kciuki?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(87)
gość
4 lata temu
Ludzie już dawno zapomnieli że tam pracowała a niektórzy pewnie jej brak w śniadaniówce odbierają na plus a ta nadal wraca do tematu. Desperacja i żal za straconą posadą niestety jest bardzo widoczny...
Laurka
4 lata temu
To była tylko praca, przestań tym żyć. Jest tyle możliwości żeby pracować i wykorzystać doświadczenia z telewizji niekoniecznie w mediach. Może czas żyć poza kamerą i piękniej. Tyle ludzi odeszło z tego miejsca i żyje inaczej. Taki świat:zamknij to za sobą i przestań Międlić temat. Koniec tego epizodu, czas na coś innego. A jeśli to obsesja jak np u Rusin to do lekarza. My widzowie mamy dość patrzenia na te same twarze całe nasze życie, to dołujące, nienormalne i chore. Praca w tv nie jest taka jak w innych zawodach, wy z telewizji musicie tam pracować krócej i koniec. Dla naszego dobra i dla zachowania normalności, dystansu i żeby nie wyhodować wielkiego ego u was samych.
Telewidzka
4 lata temu
Nieładnie Pani Moniko, gdzie trochę samokrytyki?
lech53
4 lata temu
Oni uważają że im się to należy
Halina
4 lata temu
W posredniaku bylas?
Najnowsze komentarze (87)
no cóz
4 lata temu
kasa nie śmierdzi
asa
4 lata temu
TVP to szambo. Kto tam pracuje niech się zastanowi co o nim myślą Polacy , sąsiedzi czy znajomi.
Jan
4 lata temu
Co to za staruszka?
Fhd
4 lata temu
Wielkie mi co .Ja tego syfu nie oglądam od 5 lat
synek
4 lata temu
A kogo to kobitko obchodzi?
GORZKA PRAWDA
4 lata temu
BEZTALEŃCIE I TOTALNA PORAŻKA!
????
4 lata temu
O KIM MOWA?
Mila
4 lata temu
A my nie możemy oglądać tego chlamu na TVP od dobrych kilku lat ..
adam
4 lata temu
Jeśli była taka dobra , to dlaczego inne telewizje się za nią nie zabijają ? Żałosne są te próby opluwania dawnego pracodawcy, w nadziei na kilka srebrników.
aaaaaa
4 lata temu
następna poszkodowana
Miki
4 lata temu
Monika coś Ci powiem , nie pluj na TVP bo w ten sposób palisz mosty . Po wyrugowaniu zdrajców z Parlamentu Europejskiego wiesz tych z PO , PSL i Lewicy Polacy znów polubią Europę i Ty wrócisz do TVP i dalej poprowadzisz " Europa da się lubić" Odpocznij trochę , napisz tę pracę i jak telewidzowie zatęsknią za Tobą wtedy wrócisz i będziesz podziwiana ... Pozdrawiam
Halina
4 lata temu
W posredniaku bylas?
swójjnick
4 lata temu
Miała pani wszystko pani Moniko.ostał ci się jeno róg.powiedz prawdę.mydlo zostaw do mycia rąk
lama
4 lata temu
Ufff, jak dobrze,że tej kobiety już nie ma w telewizji i jej rodzinki i,że nikt jej w żadnej stacji nie zatrudnił - świat stał się lepszy!.Dosyć tych resortowych geniuszy z rozdzielnika!.
...
Następna strona