Trwa ładowanie...
Przejdź na
Emzy
|

Narzeczona Artura Szpilki relacjonuje zabieg usunięcia implantów piersi: "Muszę się przyzwyczaić do MAŁYCH BIMBAŁKÓW"

74
Podziel się:

"Było mi czasami ciężko dźwigać te balony" - tłumaczy Kamila Wybrańczyk.

Narzeczona Artura Szpilki relacjonuje zabieg usunięcia implantów piersi: "Muszę się przyzwyczaić do MAŁYCH BIMBAŁKÓW"
Dziewczyna Artura Szpilki usunęła implanty piersi (Instagram)

Kamila Wybrańczyk funkcjonuje na obrzeżach polskiego show biznesu jako ukochana Artura Szpilki. Kamiszka, bo tak brzmi jej pseudonim, zdążyła już zapozować w rozbieranej sesji dla męskiego magazynu, wyprodukować własne perfumy oraz nagrać kilka utworów.

Wybrańczyk nie ukrywa, że ma również ambicje wystąpić na gali Fame MMA i marzy o tym, by po drugiej stronie ringu zobaczyć Martę Linkiewicz. Panie zdążyły już nawet wymienić między sobą za pośrednictwem Instagrama kilka ciepłych słów...

Zobacz także: Marta Linkiewicz o narzeczonej Artura Szpilki: "Jest niedoinformowanym dzbanem"

Celebrytka podchodzi do treningów wyjątkowo poważnie i między innymi dlatego zdecydowała się ostatnio na drastyczny krok. Po 10 latach pożegnała się z implantami piersi, co oczywiście zrelacjonowała na swoim profilu.

Będzie mi się lepiej ćwiczyło - zaczęła, trzymając w dłoniach usunięty silikon. Ja dużo trenuję i było mi czasami ciężko dźwigać te balony. Między innymi dlatego wyciągnęłam implanty, żeby lepiej trenować i walczyć na Fame MMA. To jakby się przesiąść z hulajnogi na motor, taka jest różnica - teraz na pewno będzie mi lżej. One mają 440 mililitrów każdy, no to grubo było. Może zostawię je sobie na pamiątkę jako antystresowy zgniatacz - zastanawiała się.

Kamila przyznała, że po operacji czuje się zadziwiająco dobrze.

Pomniejszenie biustu to jest pikuś w porównaniu do powiększenia. Nawet nie jestem opuchnięta i naprawdę jestem w szoku, że tak dobrze wyglądam po operacji - stwierdziła. Życzcie mi teraz zdrówka i żebym się przyzwyczaiła do tych małych moich bimbałków naturalnych. Ale wszystko jest okej, skóra została podciągnięta, bo tam jej sporo wisiało - wyznała.

Narzeczona Szpilki stwierdziła także, że potrzebuje czasu, by oswoić się z naturalnym wyglądem i nie wykluczyła, że kiedyś ponownie zdecyduje się na zabieg.

Ja się uczę na własnych błędach. Zrobiłam sobie za duże i one tak opadały przez 10 lat. Nie jest powiedziane, że kiedyś znów nie powiększę, ale na razie muszę sobie dać czas. Wyglądałam dobrze z dużym biustem, ale mam 162 cm wzrostu i on mnie strasznie poszerzał. Na pewno będzie to korzystniej wyglądało, lepiej dla kręgosłupa i dla sportu, który uprawiam. Tylko muszę się psychicznie przestawić. Bo z takiego ogromnego biustu przejść na rozmiar 80 C to jest jednak szok - dumała.

Wybrańczyk wyraziła również zdziwienie, że fani dociekają, jak Artur zareagował na jej metamorfozę.

To chyba normalne, że będzie dalej kochał, tak jakby kochał mnie bez ręki czy bez nogi - zapewniła.

Korzystna zmiana?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(74)
Wafk
3 lata temu
O i super, natura wraca na salony ❤️
gość
3 lata temu
No właśnie..co to za moda na te sztuczne manekinowate rzęsy. Widać że sztucznota. Najbardziej śmieszą dojrzałe kobiety ze śladami starości na licu a rzęsiska jak u Barbie. Drogie Panie to tylko pogłębia kontrast między pragnieniem młodości a tym co jest...
naczelnik
3 lata temu
Znacie jakas inteligentna, wykształcona kobietę, która kocha czytać książki np. I ma silikony???. Jak to jest ze klientkami chirurgów jest zawsze ten sam typ kobiet....
Justyna
3 lata temu
A ja uwielbiam swoje naturalne A! Bez problemu mogę dzięki nim biegać, co jest moja pasja. Hejtujcie, że pewnie jestem brzydka stara panna i tak sobie tylko wmawiam, że je lubię. Otóż nie, mam przystojnego meza, któremu się one podobają. Tak, wiem, zaraz znajdzie sobie biusciasta i mnie zostawi 😂
taa
3 lata temu
babeczki pamietajcie jesli Wasz mezczyzna kiedykolwiek zasugeruje abyscie zrobily sobie usta, tylek, piersi itp to z dala od takich ! nie sa warci Waszej uwagi i niech sobie szukaja innej dziewczyny ktora to ma akurat! zawsze sie znajdzie wartosciowy partner dla ktorego bedziecie idealne! To samo tyczy sie mezczyzn , jesli kobieta powie ze lubi umiesnionych a Ty jestes np wysoki, szczuply to tez daj noge, innej sie spodobasz taki jaki jestes ! Dbajmy o siebie ale zdrowo❤️
Najnowsze komentarze (74)
Gość
3 lata temu
Ja mam bardzo małe, a mimo wszystko jestem mega atrakcyjna i seksowna, mam powodzenie. To wszystko siedzi w głowie. Ja jestem pewna siebie, dobrze się czuję w swoim ciele. A pewność siebie u kobiety to +100 do atrakcyjności. Dlatego nigdy nie czułam potrzeby powiększenia. Zarąbiście się czuję z małymi. Tylko kobiety które nie mają za dużo do zaoferowania sobie powiększają. Taka prawda .
Uiio
3 lata temu
Pozbawiła się swojego jedynego atutu
Oj szminko
3 lata temu
Ajtuj Szminka, co Ty na to?
80c
3 lata temu
80c to mały biust??? Chyba coś jej się pomyliło
Facet
3 lata temu
Z całym szacunkiem nie rozumiem po co kobiety powiększają sobie cycki. Tyle cierpią, zostają blizny, etc.
Dragon
3 lata temu
W końcu prawie normalnie będzie wyglądać
Xenia
3 lata temu
Przypomniał mi się odcinek śmierć na 1000 sposobów jak jedna pani z implantami piersi leciała samolotem i biust jej zaczął rosnąć aż w końcu pękł, wszystkie wnętrzności wylądowały na osobach i kolesiu obok.
Kasiak
3 lata temu
Niedługo będą pokazywać jak podpaski zmieniają, pod przykrywką które są lepiej chłonne.Zero wstydu i prywatności.
Deska
3 lata temu
Ja nie mam nawet 70A. Na 1 grudnia mam omowiona operacje - chce 70B pełne. Ale mam chore nerki, w dodatku pandemia, i male dziecko w domu i nie wiem co zrobic. Ale marze o tym od 20lat. Doradzccie co robić.
Sara
3 lata temu
Polecam kolejne zmniejszenia
aga
3 lata temu
kobieta z mniejszym biustem wyglada mlodziej, bardziej dziewczeco !
gość
3 lata temu
Na każdej głupocie można się lansować.
gość
3 lata temu
Na każdej głupocie można się lansować.
yxyxy
3 lata temu
80C to mały rozmiar ?
...
Następna strona