Nowe ustalenia w sprawie brutalnego morderstwa modelki Abby Choi. Policja dokonała makabrycznego odkrycia
Kilka dni temu media obiegła wiadomość o brutalnym morderstwie modelki Abby Choi. Nowe ustalenia policji mrożą krew w żyłach. Funkcjonariusze znaleźli poćwiartowane zwłoki 28-latki...
Zaledwie tydzień temu rozpoczęły się poszukiwania zaginionej Abby Choi. Pochodząca z Chin 28-latka była modelką światowej sławy i gwiazdą internetu. Policja bardzo szybko ustaliła, że influencerka została brutalnie zamordowana, a jej ciało znaleziono w mieszkaniu w dystrykcie Tai Po, które wynajmowali jej byli teściowie. Według relacji nadkomisarza Alana Chunga lokal został specjalnie zaaranżowany pod to, aby móc dokonać w nim morderstwa.
Mieszkanie zostało skrupulatnie zaaranżowane przez zabójców z zimną krwią. W mieszkaniu znaleziono narzędzia używane do rozczłonkowywania ludzkich ciał, w tym maszynki do mięsa, piły łańcuchowe, długie płaszcze przeciwdeszczowe, rękawiczki i maski - potwierdził dla funkcjonariusz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Śmierć 18-latki w Kamieniu Pomorskim. Bezkompromisowy głos z obozu Ziobry
Nowe fakty w sprawie morderstwa modelki Abby Choi
Na jaw wychodzą kolejne, mrożące krew w żyłach ustalenia policji. Okazało się, że w lodówce znaleziono nogi i żebra 28-latki, a w jednym z garnków leżała jej głowa. Funkcjonariusze natknęli się także na zupę warzywną, w które później odkryto ślady mięsa ludzkiego. Policja nadal szuka brakujących części ciała, w tym rąk i tułowia.
Wciąż nie wiadomo, kto stoi za brutalnym morderstwem Abby. Głównym podejrzanym zdaje się być jej były mąż Alex Kwong, który próbował uciec tuż po tragicznym zdarzeniu. Oprócz 28-letniego mężczyzny, zatrzymano także 65-letniego teścia Abby, jej 63-letnią teściową i 31-letniego szwagra. Jak informuje portal o2.pl, cała czwórka pojawiła się w sądzie w poniedziałek. Odmówiono im zwolnienia za kaucją, a kolejna rozprawa została zaplanowana na 8 maja.
Uważamy, że ofiara i rodzina jej byłego męża mieli wiele sporów finansowych, obejmujących ogromne sumy. Ktoś był niezadowolony z tego, jak ofiara obchodziła się ze swoim majątkiem, co stało się motywem do zabójstwa - podkreślał funkcjonariusz Alan Chung.