Olaf Lubaszenko od dłuższego czasu przyciąga uwagę mediów z uwagi na imponującą metamorfozę. Aktor w wywiadach wielokrotnie wspominał o swoich problemach zdrowotnych, przez które przybierał na wadze. Zmagał się z depresją, cukrzycą typu drugiego, nadciśnieniem i bezdechem sennym. Dzięki wprowadzeniu zmian w życiu udało mu się zrzucić 80 kg.
Moja waga jest objawem, a nie przyczyną. Z przyczyną sobie poradziłem. Tyle że naprawdę nie ma znaczenia, co było pierwsze - depresja i otyłość to upiorne siostry bliźniaczki. Świetnie ze sobą zgrane i dopasowane. Mają jeszcze dwójkę rodzeństwa: to cukrzyca i bezdech senny - przyznał lata temu Lubaszenko w rozmowie w "Newsweekiem".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Olaf Lubaszenko zdradza sekret metamorfozy
W programie "Życie od Nowa" Olaf Lubaszenko wyznał, że na pewnym etapie życia zrozumiał, że potrzebuje pomocy. Wtedy też zaczął stosować się do zaleceń lekarzy i wyeliminował z ze swojej codzienności trzy rzeczy - ulubioną colę i inne słodzone napoje, a oprócz tego bezczynność zamienił na regularną aktywność fizyczną. Szybko zaczął się czuć nie tylko lepiej fizycznie, ale przede wszystkim psychicznie.
Magicznie w tym czasie zacząłem chudnąć, to było niesamowite. Oczywiście nie była to czysta magia, był w tym też rodzaj naukowej podpory. Chodziło mi o dietę. Wystarczyło odstawić praktycznie trzy rzeczy, żeby to ruszyło z tak niesamowitą siłą - opowiadał w "Życiu od Nowa".