Oscary 2023. Syn Colina Farrella udzielił pierwszych wywiadów. Tak Henry Tadeusz wypowiadał się na temat ojca (WIDEO)
Nastoletni syn Colina Farrella i Alicji Bachledy-Curuś niespodziewanie stał się jedną z głównych "atrakcji" Oscarów 2023. Uroczy Henry Tadeusz Farrell ma za sobą pierwsze wywiady. Trzynastolatek skradł serca dziennikarzy, mówiąc między innymi o słynnym ojcu.
Cóż to była za noc! 95. ceremonia wręczenia Oscarów przeszła do historii, a szczęśliwi zdobywcy złotych statuetek z pewnością oddali się świętowaniu. Po raz pierwszy w karierze szansę na prestiżową nagrodę miał Colin Farrell, który został nominowany w kategorii "najlepsza męska rola pierwszoplanowa". Amerykańska Akademia Filmowa doceniła 46-latka za rolę w filmie "Duchy Inisherin". Niestety Farrell musi nacieszyć się jedynie Złotym Globem w bliźniaczej kategorii, bo Oscara zgarnął mu sprzed nosa Brendan Fraser, który został nagrodzony za brawurowy występ w filmie "Wieloryb".
Colin Farrell zabrał na Oscary syna, Henry'ego Tadeusza. O tym duecie mówią wszyscy
Mimo przegranej, Colin Farrell z pewnością zaliczy oscarowy wieczór do udanych. Aktor pojawił się na gali w towarzystwie trzynastoletniego syna, Henry'ego Tadeusza. Nastolatek jest owocem krótkiego związku Colina z Alicją Bachledą-Curuś. Odziany w aksamitny smoking Henry Tadeusz ochoczo pozował u boku ojca na ściance. Panowie ujęli fotografów i dziennikarzy swoim ogromnym entuzjazmem i pełnymi uroku interakcjami na czerwonym dywanie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oscary 2022. Will Smith spoliczkował Chrisa Rocka, przerwano transmisję. Widzowie nie mogli uwierzyć
Henry Tadeusz Farrell podbił Oscary 2023. Pierwsze wywiady syna Colina Farrella
Debiutujący w blasku fleszy Henry Tadeusz udowodnił, że ma zadatki na gwiazdora. Jeśli pójdzie w ślady rodziców i zajmie się aktorstwem, wielka kariera stoi przed nim otworem. Uroczy trzynastolatek skupił na sobie uwagę zagranicznych mediów zgromadzonych w Dolby Theatre. Z Henrym Tadeuszem rozmawiały między innymi redakcje "Access Hollywood" i "extra.tv". Syn Colina Farrella świetnie zaprezentował się przed kamerą, choć z pewnością trudno było mu się przebić przez "starych wyjadaczy", którzy stali obok. Gdy dziennikarze poprosili go o wyjawienie sekretu na temat ojca, Colin wdarł się przed mikrofon i żartobliwie poprosił o "niewywieranie presji na synu, który jest tu nowy".
Czy Colin jest surowym ojcem, który pilnuje dyscypliny? - dopytywał reporter "extra.tv".
Nie, nie, jest zdecydowanie miły - odparł uśmiechnięty Henry Tadeusz, żartobliwie ocierając kroplę potu z czoła.
Zafascynowany otoczeniem Henry Tadeusz pochwalił również rolę ojca, podkreślając, że jego występ w "Duchy Inisherin" był "wspaniały".