Panterkowa Sabrina Carpenter kroczy po Nowym Jorku w niebotycznie wysokich szpilkach. Rozstanie jej służy?
Singielkę Sabrinę Carpenter "przyłapano" na ulicach Nowego Jorku. 25-letnia piosenkarka miała na sobie ultrakrótką kreację.
Sabrina Carpenter bez wątpienia należy do grona piosenkarek będących aktualnie na tzw. topie. Naturalnie media interesuje również życie prywatne autorki hitu "Espresso". W ciągu ostatniego roku dużo emocji budził jej związek z Barrym Keoghanem. Choć para zdawała się być w sobie szaleńczo zakochana, ostatnio okazało się, że się rozstali. Według doniesień zza oceanu aktor miał zdradzić wokalistkę.
Jak na razie ani Sabrina Carpenter, ani jej eksukochany nie potwierdzili oficjalnie zakończenia relacji. Barry zabrał jedynie głos w sprawie ataków nienawiści, jakich padł ofiarą po tym jak do mediów trafiła informacja o rozstaniu. W swoim oświadczeniu nie zaprzeczył jednak, że przyprawił 25-latce rogi.
Zobacz też: Barry Keoghan pierwszy raz zabrał głos po rozstaniu z Sabriną Carpenter i oskarżeniach o ZDRADĘ
W obliczu doniesień o życiu prywatnym Carpenter jak gdyby nigdy nic wywiązuje się ze swoich obowiązków i nie daje po sobie poznać, że przeżywa gorszy okres. Ostatnio "przyłapano" ją w Nowym Jorku nieopodal studia programu Stephena Colberta "The Late Show". Tego wieczora artystka miała na sobie ultrakrótką marynarkową sukienkę z kołnierzykiem i makietami w panterkę, dopasowany do niej beret, cieliste rajstopy i oczywiście niebotycznie wysokie szpilki. W dłoni niosła torebkę przypominającą mały kufer. Sabrina zdawała się być w doskonałym humorze. Chętnie machała do fotoreporterów i posyłała w ich stronę urocze uśmiechy.
Zobaczcie. Bycie singielką jej służy?