Pedro Pascal i Jennifer Aniston znaleźli się w samym centrum medialnej uwagi. Kilka dni temu gwiazdorski duet wybrał się razem na kolację w West Hollywood. Eskapadzie towarzyszyli również paparazzi. I choć w Tower Bar w hotelu Sunset Tower spotkali się razem z przyjaciółmi, to zdjęcia i tak wzbudziły spekulacje na temat ich relacji.
Nie jest tajemnicą, że Pascala i Aniston łączy wieloletnia przyjaźń, a także wspólne kontakty w branży. Warto także wspomnieć, że głosy o ich możliwej głębszej relacji pojawiały się już po gali Critics Choice Awards, gdy aktorka rzekomo miała zaproponować mu udział w "The Morning Show".
ZOBACZ TAKŻE: Co się stało z twarzą Jennifer Aniston? Lekarz alarmuje o ŹLE wykonanym zabiegu (WIDEO)
Pedro Pascal szczerze o relacji z Jennifer Aniston
Po ostatniej, ponad trzygodzinnej kolacji, świat oszalał na punkcie możliwego romansu aktora "Gladiatora" i gwiazdy "The Morning Show". Głos w sprawie zabrał w końcu sam Pedro Pascal, który podczas wizyty w programie "Entertainment Tonight" wspomniał zarówno o wypadzie do restauracji, jak i relacji, która faktycznie ich łączy. Postawił sprawę jasno oraz z pewnością rozczarował tym niektórych ich fanów...
Jennifer i ja jesteśmy bardzo dobrymi przyjaciółmi. (...) Miałem okazję zjeść z nią kolację w sobotę. To była świetna kolacja z martini - stwierdził.
Pedro Pascal zażartował również, że wszystkie nagłówki dotyczące ich wspólnego wyjścia wynikały głównie z popularności Jennifer Aniston, a nie z jego własnej. Jak podkreślił, on tylko korzysta z jej blasku.
To jej gwiazda świeci. Ja się w tym blasku wygrzewam - dodał aktor.
ZOBACZ TAKŻE: Jennifer Aniston wygrzewa się w Meksyku z Jasonem Batemanem. 55-latka odsłoniła MUSKULARNĄ sylwetkę w bikini