Trwa ładowanie...
Przejdź na
Szumeralda
|
aktualizacja

Podczas pogrzebu Soyki wybrzmiał list napisany przez SYNÓW. "Bywało burzliwie. Za każdy z błędów zapłacił"

46
Podziel się:

W poniedziałek odbyło się ostatnie pożegnanie Stanisława Soyki, na którym pojawili się nie tylko bliscy, ale także znani przyjaciele artysty. Podczas ceremonii odczytano kilka słów napisanych przez synów muzyka, którzy wspominają o tym, jakie wartości przekazał im tata.

Odczytano przemowę synów na pogrzebie Soyki
Odczytano przemowę synów na pogrzebie Soyki (KAPiF)

Stanisław Soyka zmarł 21 sierpnia bieżącego roku, w dniu, kiedy miał się pojawić na scenie Top of The Top Sopot Festival. Jego śmierć była dla wielu ciosem. W poniedziałek zorganizowano ostatnie pożegnanie artysty, a podczas ceremonii w Kościele pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Warszawie pojawili się bliscy i znani przyjaciele, a także fani. Muzyk został pośmiertnie odznaczony Orderem Odrodzenia Polski. Odznaczenie w imieniu ojca odebrał Jakub Sojka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tak wyglądał pogrzeb Stanisława Soyki

Podczas pogrzebu nie zabrakło wzruszających słów pożegnania. Odczytano między innymi list napisany przez żonę artysty. Fragment przemówienia przygotowali także synowie Stanisława.

Teraz rzeczywiście zrozumiałem, jak szybko i nagle mogą odchodzić bliscy i jak ważne jest, żeby ich pilnie i obecnie kochać, zanim odejdą albo zanim odejdę ja. Życie mojego taty tu na ziemi było pieśnią, księgą, która spisana była z jego donośnych czynów. Niemal od samego początku jego pieśń była ważna dla wielu. Wziął on na siebie ciężar popularności ze wszystkimi jej blaskami i cieniami. I tak byliśmy miliony razy dumni z jego koncertów i nagrań. Przede wszystkim z tego, jakim szacunkiem obdarzali go obcy ludzie, ale często też tęsknota za nim rozdzierała nam serca. Spędzaliśmy razem mnóstwo czasu w drodze. Droga dla niego była czymś bardzo dosłownym. Cały czas gdzieś jechał albo leciał, a poza momentami, kiedy spał, a warto wspomnieć, że w pewnym okresie potrafił tak spokojnie spać do godziny 14.00. I często mu towarzyszyliśmy w tych podróżach - przekazali synowie, a w dalszej części listu kontynuowali:

To był czas rozmów, czas słuchania jakichś audycji radiowych, słuchania Paula Simona, Milesa Davisa, Claptona, Dylana i wielu, wielu innych. A czasem wspólnego milczenia. Stanisław mówił, że z najbliższymi jedynie można sobie tak komfortowo i nieskrępowanie pomilczeć, bo przecież potem cały czas były rozmowy z różnymi ludźmi i śpiewanie do nich na koncertach. Staszek nie był doskonały. Popełniał błędy, jak każdy, ale miał w sobie uczciwość. Wierzę, że za każdy z tych błędów zapłacił i to często więcej niż musiał. Tata tworzył przyjaźnie, dbał o ludzi, szczególnie o muzyków. Tych, z którymi grał i tych, z którymi się przyjaźnił. Bywało burzliwie, jak to w życiu. Ale wierzył w to, co sam nazwał cudem niepamięci. Czyli zdolnością do niepamiętania złego.

W podsumowaniu przemówienia synowie artysty przekazali słowa podziękowania.

I na koniec chcemy powiedzieć: dziękujemy. Dziękujemy ci Staszku. Tato, przyjacielu. Za życie pełne pasji, za miłość, za muzykę, za obecność, za każdą wspólną partię kości, za każdą nocną rozmowę w kuchni, za polecone książki, za wspólne milczenie. Za każdego przytulasa na misia. Za każdy wspólny obiad, za twój uśmiech. Za to, że Staszku byłeś - usłyszeli żałobnicy.

Podczas ceremonii padło też kilka słów na temat tego, jakie wartości Stanisław Soyka przekazał synom.

Staszek dał swoim synom coś niezwykle cennego, przestrzeń do artystycznej wolności i wsparcie w szukaniu własnej drogi. Staszek nie był doskonały, ale miał w sobie uczciwość, tworzył przyjaźnie, dbał o ludzi, bywało burzliwie, jak to w życiu - odczytano.

Na koniec wybrzmiały też słowa napisane przez Jana Sojkę.

Dla mnie tata był przede wszystkim artystą, był dla mnie ważnym rozmówcą. Miałem w nim kompana do rozmowy o emocjach i tworzeniu, jakiego niełatwo mi znaleźć wśród ludzi, których znam - wybrzmiało.

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(46)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Anna K.
7 godz. temu
Miał w sobie uczciwość ... Życzę wszystkim aby o Nas ktoś tak powiedział:))
Majka S.
7 godz. temu
Są ludzie jak gałązka Są też ludzie jak dęby... To one na wietrze gałązki ruszają To Oni robią cień dla spragnionych otuchy To oni rozpalają młode drzewa Stają się podwalina dla przyszłych pokoleń To oni nawet gdy wiatr zabierze ich dusze Staną się cieniem i ostoja dla spragnionych marzycieli ...
Ewa
6 godz. temu
I pochowali go w jakimś garnku, gorącym kociołku😞😞
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Prawda
6 godz. temu
Zostawił żonę w ciąży bliźniaczej i poszedł na 6 lat do kochanki,później go kochanka pogoniła.Dziekuje za taką uczciwosc u tego faceta
adagio
6 godz. temu
Mama bardzo dobrze wychowała synów, a ojciec płacił na nich wysokie alimenty, gdyż wszyscy się wykształcili i robią to, co kochają. Nie ma na świecie niczego lepszego. Więc nie dziwi mnie list synów, brzmi jak podziękowanie za wszystko.
ja
7 godz. temu
tylko pamiętam o tym że zonę w ciąży zostawił, bo mu się nowej d... zachciało
qqq
7 godz. temu
"miał w sobie uczciwość, tworzył przyjaźnie, dbał o ludzi" - szczególnie widoczne cechy po rozstaniu z wielką miłością Grażyną.
Monika41
7 godz. temu
Dlatego ja staram się spędzać z mama jak najwięcej czasu bo kiedyś jej zabraknie !!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (46)
Maria
36 min. temu
Soyka śpiewał przeciętne piosenki , glos miał też przeciętny , dlaczego tak niektórzy dmą w trąby aż im oczy na wierzch wychodzą , czyżby Soyka to mojżeszowy ??
Maja
6 godz. temu
W dzisiejszym czasie,kazdy dba o wyglad,chudnie,grubnie,jak ktos ma 2 kilo nadwagi to zaraz gruba beka,smierc nie zna kilogramow,zna tylko popiol
anonim
6 godz. temu
ladna urna
Xena
6 godz. temu
Piękne słowa..Stach pewnie uśmiechnął się tam z góry.. ech życie..
Ewa
6 godz. temu
I pochowali go w jakimś garnku, gorącym kociołku😞😞
Aguś
6 godz. temu
SOJKA ! Na litość boską, jak nie macie nawet pojęcia o kim piszecie, wystarczy spojrzeć na urnę.
adagio
6 godz. temu
Mama bardzo dobrze wychowała synów, a ojciec płacił na nich wysokie alimenty, gdyż wszyscy się wykształcili i robią to, co kochają. Nie ma na świecie niczego lepszego. Więc nie dziwi mnie list synów, brzmi jak podziękowanie za wszystko.
Prawda
6 godz. temu
Zostawił żonę w ciąży bliźniaczej i poszedł na 6 lat do kochanki,później go kochanka pogoniła.Dziekuje za taką uczciwosc u tego faceta
qqq
7 godz. temu
"miał w sobie uczciwość, tworzył przyjaźnie, dbał o ludzi" - szczególnie widoczne cechy po rozstaniu z wielką miłością Grażyną.
Monika41
7 godz. temu
Dlatego ja staram się spędzać z mama jak najwięcej czasu bo kiedyś jej zabraknie !!!
Majka S.
7 godz. temu
Są ludzie jak gałązka Są też ludzie jak dęby... To one na wietrze gałązki ruszają To Oni robią cień dla spragnionych otuchy To oni rozpalają młode drzewa Stają się podwalina dla przyszłych pokoleń To oni nawet gdy wiatr zabierze ich dusze Staną się cieniem i ostoja dla spragnionych marzycieli ...
po co krzyż?
7 godz. temu
Stanisław Sojka dystansował się od religii i nie określał się jako katolik, tłumacząc, że jego duchowość opiera się na wierze jako łasce, a nie na wierze w konkretną postać czy dogmaty.
po co krzyż?
7 godz. temu
Stanisław Sojka dystansował się od religii i nie określał się jako katolik, tłumacząc, że jego duchowość opiera się na wierze jako łasce, a nie na wierze w konkretną postać czy dogmaty.
G.Trela
7 godz. temu
Bylam tam, stalam za drzewem