Sylwia Grzeszczak wystąpiła na scenie z... Liberem! "To się nazywa KLASA" (WIDEO)
Sylwia Grzeszczak i Liber znów udowodnili, że po zakończeniu wieloletniego związku można utrzymywać dobre relacje. Niegdysiejsi zakochani wystąpili razem na scenie i wywołali zachwyt wśród internautów.
Sylwia Grzeszczak od lat zasila grono najbardziej rozpoznawalnych artystek na rodzimej scenie muzycznej. Jej utwory regularnie trafiają na szczyty list przebojów, a na koncertach pojawiają się tłumy wiernych słuchaczy. Mimo dużej popularności wokalistka zawsze starała się trzymać z dala od medialnego rozgłosu i konsekwentnie chroniła swoje prywatne życie.
Przez długi czas artystka tworzyła udany związek z raperem Liberem, z którym wychowuje córkę, Bognę. Ich relacja uchodziła za jedną z najbardziej tajemniczych w polskim show-biznesie. We wrześniu 2023 roku fani artystycznego duetu przeżyli niemały szok - właśnie wtedy Sylwia i Liber przekazali informację o rozstaniu. Choć zakończyli związek, pozostają w dobrych relacjach, wspólnie opiekują się dzieckiem i nadal współpracują w studiu nagraniowym.
Zobacz: Sylwia Grzeszczak SKOMENTOWAŁA post Libera. Wy też komunikujecie się emotkami ze swoimi eks?
Agnieszka Skrzeczkowska i Karolina Brzuszczyńska w "Parometrze" Pudelka!
Zdaje się, że zarówno Grzeszczak, jak i Liber po rozstaniu znaleźli ukojenie w nowych związkach. Wykonawczyni hitu "Małe rzeczy" zapałała miłością do Maciej Buzały - biznesmena, który niegdyś był związany z Anią Karwan czy Blanką Lipińską. Z kolei były członek grupy Ascetoholix potwierdził, że jest zakochany i pozował na ściance z tajemniczą brunetką, lecz do tej pory nie ujawnił tożsamości nowej ukochanej.
Sylwia Grzeszczak i Liber znów razem na scenie. Fani zachwyceni
Ostatnio Sylwia i Liber znów udowodnili, że po rozstaniu można utrzymywać dobre relacje. 36-latka już dwukrotnie zaprosiła eks-partnera na scenę podczas trwającej wciąż trasy koncertowej "Było sobie marzenie". Niegdysiejsi zakochani wykonali razem kawałek "Dobre myśli", świetnie się przy tym bawiąc i rozdając publiczności uśmiechy. Pod nagraniami z występu pojawiło się sporo zachwytów.
Miło się ogląda, że pomimo rozstania potrafią ze sobą rozmawiać i współpracować. Szacun; Miłość może wygasnąć, ale najważniejsze, aby nie zapominać o wspólnych latach (...) i normalnie, jak dorośli, ze sobą rozmawiać. W tym przypadku, to czapki z głów za super podejście, brawo; Ten power i magia sceniczna są nadal. Szacunek do samych siebie; Uwielbiam ich; Kulturka; To się nazywa klasa - komentowali użytkownicy TikToka.
Zobaczcie nagranie z koncertu. Aż miło popatrzeć?