Ariana Grande ma za sobą niezwykle pracowity czas, który związany był z promocją "Wicked". Artystka jednak nie zwalnia tempa i wzięła udział w tegorocznym CinemaCon. Zobaczcie, jak się prezentowała.
Ariana Grande w ostatnich latach nie może narzekać na brak zainteresowania. Głośnym echem odbiły się jej związkowe historie i niechlubnie zyskała nawet łatkę "złodziejki mężów". Piosenkarka dość prężnie rozwija również swoją karierę aktorską. Ostatnie miesiące upłynęły jej na promocji filmu "Wicked", w którym zagrała u boku Cynthii Erivo. W kuluarach plotkowano również, że 31-latka może mieć szansę na zdobycie Oscara.
Od jakiegoś czasu w kontekście Grande dyskutuje się również o jej zmieniającej się aparycji. Ikona popu sporo schudła, co sprawiło, że fani zaczęli martwić się o jej zdrowie. Gwiazda, która do tej pory słynęła z charakterystycznego kucyka i niebotycznie wysokich obcasów, zmieniła uczesanie i styl. Jej kreacje stały się dużo delikatniejsze, a włosy ufarbowała na blond, rozjaśniając też przy tym brwi.
Wszystko wskazuje jednak na to, że taka odsłona Grande pozostanie z fanami na dłużej. Tym razem Ariana pojawiła się na CinemaCon 2025. Wydarzenie filmowe co roku ściąga największe nazwiska w branży. Na jednym z eventów pojawiła się też Sydney Sweeney, która ostatnio za sprawą zerwanych zaręczyn jest na ustach serwisów plotkarskich.
ZOBACZ: Sydney Sweeney bryluje na filmowym evencie, eksponując ultraszczupłą talię. Rozstanie jej służy?
Piosenkarka zaprezentowała się w czarnej sukience z prześwitującym dołem, która odsłoniła jej szczupłe nogi. Całość artystka uzupełniła szpilkami w tym samym kolorze i delikatną biżuterią.
Zobaczcie, jak się prezentowała.
Na evencie nie mogło zabraknąć również Cynthii Erivo, która partnerowała jej w "Wicked".
Gwiazdy postawiły na czerń, a Ariana zaprezentowała się w czarnej sukience, która odsłoniła jej nogi.