W wieku 91 lat zmarł Giorgio Armani. O śmierci legendarnego projektanta poinformowali przedstawiciele jego domu mody, którzy w oficjalnej notce zapewnili, że Armani do końca swoich dni był aktywny zawodowo i poświęcał się swojej największej pasji.
Odszedł tak, jak zawsze by sobie tego życzył, znając Armaniego: pracując. Pomimo braku możliwości uczestnictwa w pokazach mody męskiej, śledził próby aż do samego końca za pośrednictwem FaceTime, sprawdzając stylizacje i ganiąc swoich współpracowników za to, że nie usiedli na czas, opóźniając tym samym rozpoczęcie pokazu. Taki właśnie był - napisano w poświęconym mu artykule.
Zobacz także: Nie żyje Giorgio Armani. Legendarny kreator mody zmarł w wieku 91 lat. "Odszedł tak, jak by sobie tego życzył"
Kto stanie na czele domu mody po śmierci Armaniego?
Kłopoty ze zdrowiem projektanta sprawiły, że Giorgio Armani już od dłuższego czasu planował, kto przejmie stery, gdy zdecyduje się ustąpić. Wygląda na to, że domem mody Armani pokieruje jego bliski współpracownik Pantaleo Dell'Orco, który współpracował z projektantem od ponad 40 lat. Na oficjalne potwierdzenie pewnie przyjdzie nam jeszcze poczekać, ale Armani sugerował to rozwiązanie od dłuższego czasu i podkreślał w wywiadach swoje zachowanie do Dell'Orco.
Leo to osoba, której powierzyłem moje najskrytsze myśli, osobiste, zawodowe i inne, które on zachował dla siebie z wielką dyskrecją - mówił w wywiadach.
Zobacz także: Giorgio Armani nie żyje. Kto przejmie po nim słynny dom mody? Projektant wszystko dokładnie zaplanował
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostatni pokaz z udziałem Giorgio Armaniego
Choć projektant pozostawał aktywny zawodowo do końca swoich dni, problemy ze zdrowiem, z którymi zmagał się od wielu miesięcy, spowodowały, że powoli ograniczał swoje publiczne wyjścia. Ostatni raz na wybiegu Giorgio Armani pojawił się 28 stycznia tego rok na finale pokazu Haute Couture wiosna-lato 2025 marki Armani Prive podczas Paris Fashion Week. Zgromadzona na pokazie publiczność nagrodziła projektanta owacjami na stojąco.
W czerwcu Armani po raz pierwszy w swojej karierze nie pojawił się na własnym pokazie. Podczas dwóch pokazów męskich kolekcji w trakcie Milan Fashion Week 2025 w ich finale wyszedł wspomniany już Pantaleo Dell'Orco. Nieobecność Armaniego była spowodowana problemami ze zdrowiem, a na krótko przed włoskim Tygodniem Mody projektant trafił na kilka dni do szpitala.
Pod koniec września wystartuje kolejny Tydzień Mody w Mediolanie, podczas którego Armani miał uroczyście obchodzić 50-lecie swojej marki. Projektant wraz z zespołem od wielu miesięcy przygotowywał obchody i na ten moment nie wiadomo jeszcze, jaki ostatecznie przyjmą kształt. Jest jednak pewne, że jako jeden z najsłynniejszych włoskich projektantów na świecie, Giorgio Armani zostanie odpowiednio uhonorowany.
Poniżej zdjęcia z ostatniego pokazu, który Giorgio Armani zaszczycił swoją obecnością.