Tak wyglądał Tomasz Kammel ćwierć wieku temu. Miał wtedy jeszcze INNE NAZWISKO. Pamiętacie jakie? (FOTO)
Tomasz Kammel przez większość kariery zawodowej działał właśnie w szeregach TVP. Na kadrze sprzed 25 (!) lat widać, jak bardzo się zmienił. Nosił wtedy jeszcze inne nazwisko, o czym dziś pamięta niewielu.
Tomasz Kammel na archiwalnym kadrze. Miał wtedy inne nazwisko
Tomasz Kammel funkcjonuje w mediach praktycznie od zawsze. Przez większość kariery był związany z Telewizją Polską, gdzie trafił jeszcze w 1997 roku. Do niedawna był też gospodarzem "Pytania na Śniadanie", jednak podobnie jak pozostali prowadzący i jego ekranowa partnerka, nie przetrwał po "twardym resecie" w stacji.
Tak Tomasz Kammel wyglądał 25 lat temu. Miał wtedy inne nazwisko
Kammel przez wiele lat był jedną z "twarzy" TVP i jej kolejnych przedsięwzięć. Pomyśleć, że pod koniec lat 90. współprowadził magazyn filmowy z Karoliną Korwin Piotrowską, a nawet był drugim po Jacku Kawalcu prowadzącym słynnego programu "Randka w ciemno". W szeregach Telewizji Polskiej był na tyle długo, że dziś możemy wspominać jego aktywności na antenie aż 25 (!) lat temu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kammel już myśli o starości? "Osoby starsze są bardzo bezbronne"
O tym, jak wyglądał ćwierć wieku temu, przypomniał właśnie instagramowy profil Tele Nostalgia. Opublikowano tam archiwalny kadr z jednego z programów TVP, na którym Kammel miał zaledwie 28 lat. W komentarzach przypomniano natomiast, że wtedy występował w telewizji jeszcze pod innym nazwiskiem.
W 2021 roku Tomasz sam zabrał głos w tej sprawie, przyznając, że medialne publikacje na temat drobnej zmiany w jego nazwisku rzeczywiście są prawdziwe. Dziennikarz nosił wówczas nazwisko "Kamel", przez jedno "m", co skorygował dopiero w 2004 roku. Powód ujawnił właśnie we wspomnianym poście.
Mama mojego taty, babcia Gienia była córką Polki i Niemca, jej mąż, a mój dziadek Eduard jest Niemcem. Nazywali się Kammel. Gdy jednak po wojnie wracali w rodzinne strony babci (Dolny Śląsk, wcześniej Niederschlesien) urzędnik samowolnie skrócił ich nazwisko i w polskie dokumenty wpisał Kamel. Takie to były czasy. Kiedy po latach cała rodzina ze strony taty wróciła do Niemiec, automatycznie dokonano korekty na "Kammel", bazując na aktach urodzenia. Mój tata, biorąc w 1970 roku ślub z mamą, był dla polskich urzędników Kamelem. Mamy to nigdy nie zajmowało, a ja w pewnym momencie chciałem odzyskać swoje oryginalne nazwisko, co miało miejsce właśnie w 2004. Dlaczego to zrobiłem? By już nie udowadniać, że nie jestem wielbłądem - wyjaśnił.
Zobaczcie, jak wyglądał Tomasz (wówczas jeszcze Kamel) ćwierć wieku temu. Bardzo się zmienił?
