Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ivy
Ivy
|
aktualizacja

Tamara Arciuch o rozmowach na temat wojny w Ukrainie z 12-letnim synem: "Jest przestraszony" (WIDEO)

Podziel się:

W rozmowie z naszym reporterem Tamara Arciuch opowiedziała m.in. o tym, jak chroni dzieci przed dezinformacją. "Bardzo ostrożnie wybieramy z Bartkiem informacje, które weryfikujemy, żeby nie ulegać panice" - mówi.

Tamara Arciuch o rozmowach na temat wojny w Ukrainie z 12-letnim synem: "Jest przestraszony" (WIDEO)
Tamara Arciuch chroni dzieci przed dezinformacją (pudelek.pl, Getty Images)

Wojna, którą Rosja wytoczyła Ukrainie, odbywa się nie tylko na polu bitwy, ale też w przestrzeni informacyjnej. Władimir Putin mistrzowsko posługuje się propagandą, aby osiągać swoje cele.

Aktualnie Putin sieje zamęt, wmawiając Rosjanom, że podbijanie Ukrainy idzie jak z płatka, a w ogóle to wysłał tam wojska, bo w Donbasie rzekomo dochodzi do ludobójstwa i "nie było innej opcji". Takie i inne wyssane z palca treści można znaleźć zarówno w rosyjskiej telewizji, jak i w internecie.

Zobacz także: Tamara Arciuch chroni dzieci przed dezinformacją związaną z sytuacją na Ukrainie

Aby chronić się przed dezinformacją, należy czerpać wiedzę tylko ze sprawdzonych źródeł. Przypomina o tym Tamara Arciuch w rozmowie z naszym reporterem, Michałem Dziedzicem. Partnerka Bartka Kasprzykowskiego podkreśla, że to szczególnie ważne, gdy rozmawiamy o wojnie z naszymi dziećmi.

Przede wszystkim staram się nie siać paniki. Bardzo ostrożnie wybieramy z Bartkiem informacje, które weryfikujemy, żeby nie ulegać panice i nie powtarzać fake newsów. (...) Córka jest jeszcze mała, syn ma 12 lat, jest przestraszony (...). Telewizja nie chodzi u nas non stop - wyjaśnia aktorka.

Arciuch dodaje też, że w niwelowaniu strachu pomaga planowanie, jak można pomóc Ukraińcom. Zobaczcie całą naszą rozmowę z Tamarą.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl