TYLKO NA PUDELKU: Beata Kozidrak dołączy do jury "Tańca z Gwiazdami". Wiemy, kogo zastąpi
W niedzielę w "Tańcu z Gwiazdami" czeka nas "Beata Night" i uczestnicy zatańczą do największych przebojów Beaty Kozidrak i Bajmu. Na czas niedzielnego odcinka artystka tymczasowo zastąpi jednego z jurorów. "Nie było żadnych problemów".
Trwa kolejna edycja "Tańca z Gwiazdami", a ze słynnym parkietem żegnają się powoli pierwsze pary. Żeby nieco ubarwić taneczne show, Polsat zdecydował o zorganizowaniu "Beata Night", co będzie miało miejsce już w tę niedzielę. Uczestnicy zatańczą więc do największych hitów Beaty Kozidrak i Bajmu, co ogłoszono w specjalnym nagraniu w ostatnim odcinku.
Wiemy, kogo zastąpi Beata Kozidrak w "Tańcu z Gwiazdami"
Jak wcześniej informowaliśmy, z tej okazji w niedzielnym odcinku Beata Kozidrak dołączy do jury, aby oceniać taniec gwiazd do jej przebojów. Na początku nie było jasne, czy zostanie tymczasowo piątą jurorką, czy po prostu zastąpi jedną z osób, które zazwyczaj zasiadają za słynnym stołem. Teraz znamy już odpowiedź na to pytanie.
Zobacz także: QUIZ: Pytamy o polskie przeboje wszech czasów. Pamiętacie, kto śpiewał "Józek, nie daruję Ci tej nocy"?
PUDELEK PINK PARTY. Tak wyglądały 17. urodziny Pudelka: Magda Gessler, Małgorzata Rozenek, Beata Kozidrak
Jak udało nam się dowiedzieć, w niedzielę Beata Kozidrak zastąpi za stołem jurorskim w programie Ewę Kasprzyk. Aktorka ponoć nie miała nic przeciwko temu.
Ewa nie robiła z tego powodu żadnych problemów i z chęcią odstąpiła Beacie swoje miejsce
Co więcej, produkcja nie zdecydowała się na wariant z pięcioma osobami w jury ze względu na to, że każdy powinien mieć szansę, aby zabrać głos, a czas antenowy jest ograniczony. Nasz informator zapewnia, że same negocjacje z Beatą w sprawie udziału w tanecznym show poszły sprawnie i nie było z tym większych problemów.
Wedle naszych informacji pomysł zorganizowania "Beata Night" spodobał się nie tylko widzom, ale i samym gwiazdom. Uczestnicy są ponoć bardzo podekscytowani odcinkiem z hitami Beaty i Bajmu, dlatego między parami szybko zaczęła się rywalizacja o możliwość zatańczenia do najbardziej ikonicznych przebojów. Decydujący głos w tej sprawie miała jednak produkcja.
Każdy chciał tańczyć do "Białej armii", "Józek, nie daruję ci tej nocy" czy "Co mi panie dasz". Decyzja o tym, której parze przypadną poszczególne utwory, należała jednak w całości do produkcji
Ruszyła 4. edycja plebiscytu #Wszechmocne. Zagłosuj na swoją faworytkę w kategorii #Wszechmocne w popkulturze: