TYLKO NA PUDELKU: Piotr Kupicha ujawnia koncertową stawkę grupy Feel. Padła konkretna kwota
Przeboje zespołu Feel towarzyszą słuchaczom już od prawie 20 lat. Widzowie Polsatu mieli okazję wysłuchać ich na żywo podczas pierwszego dnia festiwalu w Sopocie. Tuż po występie Piotr Kupicha udzielił wywiadu reporterce Pudelka, rozprawiając m.in. o gażach za koncerty.
W Sopocie rozpoczęło się wielkie muzyczne świętowanie. W piątek wystartowała jubileuszowa, 10. edycja Polsat Hit Festiwal, który tradycyjnie już przyciągnął do Opery Leśnej najsłynniejsze gwiazdy polskiej estrady. Mimo że artyści zrobili wszystko, co w swojej mocy, by spełnić oczekiwania widowni, na przeszkodzie nieco stanęły im problemy techniczne.
Wydarzenie otworzył koncert jubileuszowy grupy Feel, która świętowała ze swoimi fanami 20-lecie działalności. Niestety, nie dla wszystkich starczyło miejsca na scenie. Publiczność nie doczekała się duetu z Iwoną Węgrowską, z którą zespół w 2008 r. wylansował hit "Pokonaj siebie". Wokalistka z nieukrywanym żalem przyznała po fakcie, że nikt nie zwrócił się do niej z zaproszeniem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piotr Kupicha szczerze o zarobkach z koncertów. Nagle wtrącił się manager i ujawnił, ile biorą zaliczki!
Piotr Kupicha ujawnia, ile grupa Feel bierze za koncert
Wokalista pojawił się przed kamerą Pudelka, dzieląc się swoimi wrażeniami po występie i długo wyczekiwanym spotkaniu z fanami. Nasza reporterka, Simona Stolicka, zahaczyła o wątek zbliżającego się sezonu koncertów plenerowych. Jak przyznał jej rozmówca, zespół Feel zagra w najbliższych miesiącach około 40 koncertów.
Naturalnie nie mogło zabraknąć pytania o stawkę za występ, która, według szacunków mediów, oscyluje wokół 35 tysięcy złotych. Wyraźnie zaskoczony Piotr Kupicha z przymrużeniem oka wypalił: "co to za bzdury?". Zdecydował się jednak rozwinąć ten temat.
Nie można tak przekłamywać kwot. Żartowałem oczywiście. Feel to jest naprawdę zespół z krwi i kości, żywa, świadoma materia i staramy się być ogromnymi profesjonalistami. Szkoda, że Feel tak jak teraz wygląda, po 20 latach, nie wyglądał na początku, jak była cała ta "feelomania" i to całe szaleństwo, więc bierzemy tysiąc więcej - uzupełnił wypowiedź.
Reporterka Pudelka próbowała więc ustalić, czy na ich konto po każdym występie wpływa 36 tysięcy zł. Piosenkarz cały czas zawyżał stawkę, aż w końcu spostrzegł, że "gdyby Feel tylko patrzył na kasę, to pewnie by już nie grał". Postanowił zawołać swojego managera, Marcina Bacharę, nagle rzucając kwotą 22 tysięcy złotych. Agent dodał, że "może w formie zaliczki". Na koniec rozmowy Piotr Kupicha rzucił lakonicznie:
Bierzemy na pewno więcej niż jak była "feelomania".