O Idze Świątek mówi i rozpisuje się obecnie cały sportowy świat. Nasza rodaczka podbiła brytyjskie korty, odnosząc pierwszy tak imponujący sukces na kortach trawiastych, które dotychczas nie były jej domeną. Tym samym w wieku zaledwie 24 lat może pochwalić się aż sześcioma tytułami wielkoszlemowymi, co już teraz stawia ją w gronie najwybitniejszych tenisistek wszech czasów.
Następnego dnia po fali euforii, jaką mogli obserwować widzowie trwającego zaledwie 57 minut meczu, raszynianka stawiła się na uroczystej kolacji zorganizowanej z myślą o mistrzach Wimbledonu. Wspólnie z liderem rankingu ATP, Jannikiem Sinnerem, oczarowała zgromadzonych gości pokazem tanecznym. Jeszcze więcej niż o ich pląsach mówi się o sukience, jaką 24-latka wybrała na Champions Dinner.
Robert Czerwik nie kryje zachwytów nad kreacją Igi Świątek
Zwyciężczyni turnieju Wimbledon odziała wykonaną z satyny niebieską sukienkę projektu Stelli McCartney. Nie posiadała ona żadnych dodatkowych ozdób, co znalazło uznanie w oczach Roberta Czerwika. Projektant uznał prostotę kreacji za jedną z jej najmocniejszych stron.
Prosta, klasyczna, a jednocześnie z lekkim powiewem nonszalancji - to wieczorowa kreacja autorstwa Stelli McCartney. Wykonana z przepięknej, jedwabnej satyny zachwyca delikatnym, subtelnym połyskiem, który pięknie łapie światło i dodaje jej szlachetnego wyrazu. Na szczególną uwagę zasługuje draperia z boku, która układa się jak zawinięty supeł - detal, który przełamuje tradycyjny charakter sukni i wprowadza odrobinę swobody, jakby od niechcenia. To właśnie ten element nadaje kreacji świeżości i wyrafinowanego luzu, sprawiając, że całość nie tonie w nadmiarze wieczorowego patosu - ocenił w samych superlatywach.
Kreator mody wyróżnił też inne zalety wieczorowej stylizacji Igi Świątek.
Mnie osobiście urzekły dwie rzeczy. Po pierwsze kolor. Przepiękny odcień perłowej, błękitnej szarości, niezwykle elegancki, nietypowy. Po drugie, krój góry sukni. Halter zapięty na szyi, odkryte ramiona, a do tego piękny, subtelny detal: w miejscu zapięcia tkanina przeplatana jest srebrnymi perłami, tworząc coś na kształt biżuteryjnego akcentu zintegrowanego z kreacją. Szlachetny, bardzo gustowny szczegół - dodał.
Robert Czerwik skorzystał z okazji, przesyłając Idze wyrazy ogromnych gratulacji. Jak przyznał, jest to "nasz prawdziwy narodowy skarb".