TYLKO NA PUDELKU: To koniec Tomasza Barańskiego w "Tańcu z gwiazdami"? "Opatrzył się widzom i nic nie wnosi do programu jako nauczyciel"
Wygląda na to, że weteran tanecznego show zostanie wymieniony na "nowszy model". Dobry pomysł?
Nie da się ukryć, że popularny od lat program "Taniec z gwiazdami" umożliwił wkroczenie w świat celebrytów wielu zawodowym tancerzom. Jednym z tych "szczęśliwców" jest niewątpliwie Tomasz Barański, który wiernie występuje w kolejnych odsłonach tanecznego show (dotychczas udało mu się zwyciężyć tylko raz). O tancerzu pisało się głównie w kontekście jego medialnych związków z popularnymi celebrytkami (Edytą Herbuś i Klaudią Halejcio), a także pamiętnego udziału w 22. edycji "TzG", gdzie partnerował porzuconej żonie znanego skoczka narciarskiego, Justynie Żyle. Co ciekawe, ich debiut został uznany za "najgorszy w historii programu"...
Niestety, występy z Olą Kot również nie zostały docenione ani przez jurorów, ani widzów, przez co weteran show musiał przedwcześnie pożegnać się z programem. Dla fanów Tomka mamy złą wiadomość: wszystko wskazuje na to, że udział tancerza w najnowszej edycji programu stoi pod znakiem zapytania. Jak udało nam się ustalić, Polsat planuje wymienić Barańskiego na "nowszy model".
"Produkcja szuka zastępstwa za Tomasza Barańskiego" - podaje nasze źródło."Przestał przyciągać widzów przed telewizory, opatrzył im się. Poza tym jako nauczyciel nic nie wnosi do programu."