Uczestniczka "Shopping Queens" WYSZŁA ze studia po tym, co usłyszała od Julii von Stein. "Widziałaś się w lustrze?"
W ostatnim odcinku "Shopping Queens. Królowe zakupów" Julia von Stein zbeształa jedną z uczestniczek. Tomasz Jacyków też nie gryzł się w język. Kobieta nie wytrzymała.
"Shopping Queens. Królowe zakupów" to emitowany na kanale Polsat Cafe program, w którym mający do dyspozycji określoną kwotę oraz ograniczony czas uczestnicy komponują stylizacje. Następnie poddają się ocenie jury, w skład którego wchodzą m.in. Julia von Stein oraz Tomasz Jacyków. Jak to w tego typu formatach bywa, "eksperci" nie gryzą się w język.
Tomasz Jacyków wbija szpilę Julii Von Stein: "Jest to młoda osoba z dość dziwnym systemem wartości". Mówi o jej operacjach
Ostre słowa Julii von Stein w "Shopping Queens. Królowe zakupów"
W ostatnim z odcinków również nie brakowało emocji. Dziedziczka rodzinnego biznesu pogrzebowego po raz kolejny dosadnie podsumowała "look" jednej z uczestniczek.
O Chryste Panie. Nie widziałam przez lata, żeby ktoś ubiorem tak zmasakrował sobie sylwetkę, jak ty to zrobiłaś. Zrobiłaś to śpiewająco - zrugała kobietę przyodzianą w białą spódniczkę, jeansową kurtkę i trampki, po czym zapytała: Widziałaś się w lustrze?
Wyposażona w okazałe rzęsy uczestniczka postanowiła odgryźć się Julce.
Widziałam się, ale całe szczęście z twoją opinią nie muszę się zgadać - stwierdziła.
Wtedy jurorka postanowiła uzupełnić swoją wypowiedź.
Ja też byłam kiedyś taka jak ty. Nosiłam też takie rzęsy, takie gołębie na oczach. Mówili mi, że wyglądam jak UFO, czy lustra nie mam w domu. I ja broniłam się. Mówiłam, że ludzie są głupi, ja widzę dobrze. Patrząc z perspektywy czasu, wszyscy mieli rację, tylko nie ja. Jesteś młodą, piękną kobietą. To nie jest ubranie, które cokolwiek podkreśla twoje sylwetce. (...) Jak to oglądniesz za parę lat, to przyznasz rację mi, nie sobie, tak jak ja przyznaję ludziom rację, a nie sobie, że broniłam mojego karykaturalnego wyglądu - padło z jej ust.
Uczestniczka "Shopping Queens. Królowe zakupów" wyszła ze studia
Głos zabrał również Jacyków.
Ja powiem tak, że wybrałaś turbo najmodniejsze trendy sezonu i zrobiłaś z tego taki banał, kalifornijski banał collegowy. A pomiędzy Kalifornią a Polską jest... - uciął wypowiedź, ponieważ oceniana kobieta nie wytrzymała i... opuściła studio. Na jej twarzy widać było grymas sugerujący, że była bliska płaczu.
Sytuację od razu skomentowała von Stein.
No nie da rady w ten sposób. Krytyka jest konstruktywna tutaj. Źle to wygląda - tłumaczyła.
Myślicie, że jurorzy za ostro potraktowali uczestniczkę?
Przypominamy: Uczestnik "Shopping Queens" OSTRO DO Julii von Stein: "ODWAL SIĘ od mojego ciała i ciał innych!"