Trwa ładowanie...
Przejdź na
BEM
|

Odseparowana od świata Margaret przekonuje: "SUBSTANCJE PSYCHOAKTYWNE pozwalają mocniej wejść w stan uduchowienia"

189
Podziel się:

Wokalistka, która jakiś czas temu zamieszkała w lesie, zapewnia, że już dawno nie czuła się tak dobrze. "Żyję bez internetu. Kiedy potrzebuję coś zrobić w sieci, to jadę do wsi obok" - cieszy się Jamroży.

Odseparowana od świata Margaret przekonuje: "SUBSTANCJE PSYCHOAKTYWNE pozwalają mocniej wejść w stan uduchowienia"
Margaret przyznaje, że substancje psychoaktywne pozwalają jej głębiej wejść w duchowość (ONS, Instagram)

Jeszcze zanim epidemia pokrzyżowała plany wielu artystom, Margaret sama "wyoutowała" się z głównego nurtu polskiej sceny. Wokalistka, która przez lata była związana z dużymi wytwórniami i żyła życiem prawdziwej celebrytki, postanowiła zmienić swoje otoczenie. Jamroży podziękowała za współpracę menedżerowi, zerwała kontrakt z wytwórnią i poszła "na swoje".

Kilkumiesięczna przerwa z show biznesem skończyła się ważnym w życiu prywatnym Margaret wydarzeniem. W dzikich ostępach amazońskiej dżungli Małgorzata powiedziała "tak" swojemu chłopakowi, Piotrowi Kozieradzkiemu. Kiedy oboje wrócili do Polski, wpadli w wir obowiązków, te jednak szybko się skończyły, bo zapanowała epidemia.

Zobacz także: Margaret założyła buty z sex shopu: "Wspieramy lokalne sklepy"

Od tamtej pory Jamroży stroni od gwaru wielkiego miasta i pokus, które się kryją za mieszkaniem w stolicy. Jak mówi, w lesie mieszka się jej "zaj*biście".

Bardzo mi tego brakowało, mimo że długo było to w sferze nieuświadomione. Co ciekawe, okazało się, że jak nie jestem tak przebodźcowana, to introwertyzm ustępuje. Żadnych lęków społecznych, nawet krótki small talk się wydarza od czasu do czasu z panią sklepową. Polecam - dzieli się Jamroży swoimi spostrzeżeniami na InstaStories.

W wywiadzie dla Ofeminin wokalistka opowiada o plusach życia na uboczu.

Mieszkam w lesie. Jak na razie bez internetu. Kiedy potrzebuję coś zrobić w sieci, to jadę do wsi obok, bo tam jest dobre LTE. Od niedawna mam prąd, ale jak kręciliśmy teledysk, to jeszcze go nie było. Mieszkam w tej holenderce, która jest na teledysku; jak było cieplej, to spałam w namiocie. To jest wszystko true story.

Separacja od miasta nie oznacza, że Margaret odsunęła się od muzyki. Wręcz przeciwnie, artystka szykuje nową płytę, a kilka dni temu fani mogli usłyszeć kawałek "Roadster", którego warstwa tekstowa pobudziła fanów do dyskusji na temat używek obecnych w życiu ich idolki. Szczególny niepokój wzbudził u niektórych komentujących usunięty z pierwotnej wersji kawałka wers "I jest mi błogo jak po emce codziennie."

Sama Margaret w rozmowie z portalem przyznaje, że stosuje substancje psychoaktywne w pewnym ściśle określonym celu.

Jestem uduchowiona, a substancje psychoaktywne pozwalają w ten stan mocniej wejść. Tak jak medytacja czy joga. I do all of it - mówi.

A na pytanie, czy usunięcie wersu o "emce codziennie" było autocenzurą, piosenkarka odpowiada:

Nie, po prostu w tej piosence miały być dwa różne refreny, ale uznaliśmy, że w ramach hitowości to będzie trudniejsze w odbiorze.

Ciekawe ma podejście do życia?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(189)
Ehdsa
4 lata temu
Margaret Twój maz ciagnie Cie na dno...
Lis
4 lata temu
Oj dziewczyno... Masz swoja droge. Oredzej czy pozniej sie ockniesz
Koko
4 lata temu
Droga margaret. Substancje psychoaktywne pozwalają lepiej wejsc w stan Uzależnienia. Jesli nie wierzysz to zapraszam na oddział odwykowy i zobaczysz na własne oczy.
Betty
4 lata temu
Każdy ma jakieś usprawiedliwienie na zażywanie narkotyków.
Greta
4 lata temu
No. Od jakiegos czasu to niestety widac ze uzywa. I pytam, skoro jest tak bosko, to czemu wygladasz tak zle, smutno, a w oczach pusto?
Najnowsze komentarze (189)
Monika:)):)!!
4 lata temu
Śpie w lesie bo jestem super pro natura wege itd. A ciuchy z plastiku 😂😂😂😂😂
Kto szuka....
4 lata temu
Nie wszyscy lecą za błyskotkami, jak większość płci pięknej. Może po prostu szuka miejsca dla siebie na tej Pięknej ziemi...
Elo
4 lata temu
Ciekawe dlaczego nikt nie krzyczy ze trzeba zdelegalizować alkohol. Ciagle się słuszy ze wypadki po alkoholu, mąż pobił żonę po alkoholu. Alkohol miesza w mózgu, powoduje depe, przemoc, silne uzależnienie. Wiec jak już narko są złe to alkohol jest jeszcze gorszy.
Basia
4 lata temu
Niech się rozwiedzie i wyjdzie za młodego Martyniuka. Ten sam poziom intelektualny. Ona się tylko tym od niego różni że chce jej się pracować...
Pati
4 lata temu
Jeśli się nie opamięta marnie skończy.
GłosRozsądku
4 lata temu
Dziewczyna robi to co uważa za słuszne, więc dajmy jej żyć po swojemu.. Widocznie tego potrzebuje.. Wszystko jest dla ludzi, moi drodzy! Pozatym za jakiś czas pewnie znowu się jej odmieni. ;) Nie mniej jednak powinna zwracać uwagę na to co mówi, ponieważ jak zauważył mój przedmówca, zapewne jest autorytetem wielu młodych dziewczynek, którym przez nią, też może strzelić coś dziwnego do głowy..
A8 d2 driver
4 lata temu
It's too late. The Margaret we loved is gone for ever :'(
Qww
4 lata temu
Odseparować trzeba osoby które piszą nic nie warte informacje.
Janek
4 lata temu
Upodabnia się do Magdy Gessler. Niestety.
Żenua
4 lata temu
True story .... NAJS karwasz twarz nie znasz polskiego myślisz że takie hasełka są cool ..? WOW ALE ZAJAWKA... I PROOMWANIE NARKOTYKOW GRATIS
Darek
4 lata temu
To jest poważnie chora osoba, przez to nawet sobie nie zdaje sprawy z kim tak naprawdę jest, substancje psychoaktywne to mi sie wydaje ze jej chodziło o leki psychotropowe, napewno bierzę na fobie społeczną i schizy
Emi
4 lata temu
Ale jej szkoda i nie widzi tego mysli z eto takie wartosciowe ... a on ja tym czaruje i niestety ... nie przejzy szybko na oczy szkoda
Gosc
4 lata temu
To już nie Margaret tylko Marycha
Rozalia.
4 lata temu
Jak szybko i przy pomocy nieodpowiednio ulokowanych uczuć można powoli upadać
...
Następna strona