Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
|

Ujawniono akt zgonu Nayi Rivery. "Utonęła w ciągu kilku minut"

71
Podziel się:

Z dokumentu wynika również, że w ubiegłym tygodniu odbył się pogrzeb 33-letniej gwiazdy "Glee".

Ujawniono akt zgonu Nayi Rivery. "Utonęła w ciągu kilku minut"
Ujawniono akt zgonu Nayi Rivery (ONS)

Na początku lipca media obiegła smutna wiadomość o zaginięciu znanej z hitowego serialu Glee Nayi Rivery. Aktorka wraz ze swoim 4-letnim synem wypłynęła na kalifornijskie jezioro Piru. Gdy po kilku godzinach przypadkowy żeglarz znalazł samotnie dryfującego łodzią chłopca, rozpoczęły się intensywne poszukiwania 33-latki. Niestety po kilku dniach z jeziora wyłowiono ciało Rivery.

Według zeznań 4-letniego Joseya Naya Rivera zniknęła w wodzie tuż po tym, jak wciągnęła syna na pokład łodzi. W toku śledztwa ustalono, że aktorka prawdopodobnie chciała uratować chłopca przed utonięciem, jednak jej samej nie wystarczyło już sił, aby dotrzeć na powierzchnię. Z czasem w mediach zaczęło pojawiać się jednak coraz więcej teorii w sprawie śmierci Rivery. Niektórzy uważali nawet, że 33-latka mogła próbować popełnić samobójstwo.

Pogłoskom o samobójstwie Nayi Rivery zdecydowanie zaprzecza jednak opublikowany w czwartek akt zgonu aktorki. Jako oficjalną przyczynę śmierci gwiazdy wskazano w nim bowiem utonięcie. Według dokumentu do tragicznego zgonu Rivery doszło w ciągu zaledwie kilku minut.

Aby dokładniej zbadać okoliczności śmierci Nayi Rivery, wykonano również sekcję zwłok. Na jej podstawie stwierdzono, że tragiczne zdarzenia na wodach jeziora Piru były jedynie nieszczęśliwym wypadkiem. W organizmie Rivery nie wykryto również obecności alkoholu czy narkotyków.

Akt zgonu Rivery potwierdził także, że pogrzeb serialowej Santany Lopez odbył się w zeszły piątek. Aktorka spoczęła na słynnym cmentarzu Forest Lawn Memorial Park w Hollywood Hills. Na jego terenie pochowani zostali również m.in. Carrie Fisher, Debbie Reynolds, Bette Davis czy Paul Walker.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(71)
tragic
4 lata temu
Kilka minut to długo. Musiała walczyć i mieć świadomość tego co się dzieje. Okropne i smutne.
*Ola*
4 lata temu
Strasznie to smutne ;(
Emi
4 lata temu
Boże, jakie to smutne.
Xxxx
4 lata temu
Nie wiem po co udostępniać taki dokument i pisać o tym artykuł Dajcie rodzinie przeżyć żałobę
Pimpek
4 lata temu
Szkoda pięknej kobiety. Wielka szkoda... I jeszcze dziecko bez matki. Okropne..
Najnowsze komentarze (71)
mm88
4 lata temu
a wystarczylo nalozyc kamizelke...
freyikari
4 lata temu
No tak bo kapok to obciach...
Tomek
4 lata temu
Z cala pewnoscia bylo to samobojstwo upozorowane na wypadek.Pragnela milosci chciala kochac i byc kochana niestety takie osoby emanuja postawa 'needy' co jest odpychajace.Dlatego nie udalo jej sie stworzyc szczesliwego zwiazku.Nie poradzila sobie z samotnoscia,szkoda synka...
heh
4 lata temu
a wystarczyło założyć kamizelki ratunkowe
pola
4 lata temu
Piękna kobieta szkoda jej (nie, nie szkoda jej dlatego, że piękna bo każdego szkoda po prostu stwierdziłam, że jest piękna) szkoda też małego nie dość, że stracił matkę to jeszcze był przy tym, widział to jak znika w wodzie i długo nie wypływa trauma do końca życia:(. Wygląda na mądrą kobietę i po zdjęciach widać, że była wspaniałą matką ale niestety nie mogę powiedzieć tego po tej sytuacji, nie hejtuję ale w tamtym dniu zachowała się mega nieodpowiedzialnie nie powinna wypływać sama z dzieckiem a tym bardziej bez kapoka, tak na wszelki wypadek w takiej sytuacji powinno wypłynąć przynajmniej dwoje dorosłych zawsze większe szanse na przeżycie i przede wszystkim powinna kapok założyć choćby nawet dlatego by dziecko nie zostało samo w takiej sytuacji :( Wielki szacunek za to, że się nie poddała do póki się nie upewniła że synek jest bezpieczny, wielki plus za to .
danio0870
4 lata temu
To są właśnie te pe kobiety myślą że wszystko mogą zadumane w sobie mając syna nie patrzyła na to że bezpieczeństwo jest najważniejsze co to one nie są
Dan
4 lata temu
W ciągu kilku minut lub nawet chwil umierają celebryci. Zwykli ludzie męczą się dłużej.
Głos Rozsądku
4 lata temu
Pomijając fakt, że cierpi rodzina, synek, były mąż należy zadać sobie jedno i logiczne pytanie: jak trzeba być nierozsądnym i nieodpowiedzialnym rodzicem, żeby wypływać na jedno z groźniejszych jezior bez jakiegokolwiek zabezpieczenia? Gdzie mieli kapoki? Dlaczego ratowała syna? Wyleciał za burtę? Dlaczego sama nie miała na sobie kamizelki ratunkowej? To wszystko jest takie pogmatwane i szyte bardzo cienkimi nićmi....
Gosc
4 lata temu
O Boże,to przez te kilka minut miała swiadomosc ,że umiera.Straszne.
Uvvu
4 lata temu
Ale swoje dziecko uratowała, a to było dla niej najważniejsze:) Niech spiczywa w pokoju.
Asi
4 lata temu
Biedna :( i biedny synek
realistka
4 lata temu
Przecież nie tonie się godzinę, to naprawdę szybko idzie....topiłam się dwa razy , aż zawzięłam się , nauczyłam się pływać i zrobiłam kartę pływacką. To trochę inaczej niż w filmie, toniesz w ciszy, a mózg generuje obrazy, urywki takie stop klatki z życia....nikomu nie życzę
kasia
4 lata temu
Gdyby oboje z dzieckiem mieli kamizelki to by teraz żyła. Pamiętajcie wszyscy o kamizelkach!!!
Blenders
4 lata temu
A gdzie kapok?Gdzie?Za bezmyślność trzeba nieraz zapłacić najwyższa cenę.Smutne jest to ze ludzie stałe igrają z życiem przez własna głupotę.
...
Następna strona