Ważne! 67-letnia Madonna pokazała się BEZ MAKIJAŻU I FILTRÓW. Poznajecie? (FOTO)
Madonna przyzwyczaiła nas już do odważnych fotek w mocnym makijażu i z jeszcze mocniejszym retuszem. Z okazji Chanuki artystka postanowiła pokazać swoje naturalniejsze oblicze i pochwaliła się zdjęciem bez makijażu. Miła odmiana?
Madonna wielokrotnie zapowiadała, że nie zamierza prędko zejść ze sceny, a w jednym z wywiadów wyznała nawet, że jeśli ktoś pragnie, żeby przestała, to musiałby ją "zabić". I dotrzymuje słowa - choć w sierpniu artystka skończyła 67 lat, od jakiegoś czasu pracuje nad nowym albumem, który ma ukazać się już wiosną przyszłego roku. Sesje nagraniowe do płyty odbywały się w Londynie, a Madonna chwaliła się fanom odważnymi fotkami ze studia. Pobyt w Anglii zaowocował też nieoczekiwanym spotkaniem z byłym mężem.
Madonna: "Trump starał się stworzyć nam fałszywe poczucie bezpieczeństwa"
Madonna pokazała się bez makijażu
Fani artystki mogą spodziewać się nowości muzycznych już na początku stycznia, tymczasem ich idolka wróciła do Nowego Jorku. Od kilku lat Madonna ma prywatnego fotografa, który towarzyszy jej niemal przy każdej możliwej okazji, a później starannie retuszuje zdjęcia, ale pod jego nieobecność piosenkarka musi sobie radzić sama. 67-letnia gwiazda opublikowała na Instagramie dwa zdjęcia z celebracji Chanuki, którą zorganizowała w swoim nowojorskim apartamencie. Wokalistka zaprezentowała się na selfie bez makijażu i w satynowej koszuli nocnej z koronką.
Madonna nie przeszła wprawdzie na judaizm, ale od blisko 30 lat studiuje jego mistyczny odłam, kabałę, i bierze udział w żydowskich ceremoniach. Obaj synowie artystki, Rocco i David, świętowali też w wieku 13 lat swoje bar micwy. W 2004 roku Madonna przyjęła też hebrajskie imię Estera.
Zobaczcie Madonnę świętującą Chanukę. W takim wydaniu też robi wrażenie?
Zobacz także: Madonna w pierwszym wywiadzie od lat: "Miałam myśli samobójcze. Leżałam i płakałam". Wspomniała też o szpitalu i SEPSIE