Weronika Rosati od lat wiedzie życie za oceanem, gdzie łączy rozwijanie hollywoodzkiej kariery z wychowywaniem córki. Aktorka ma na głowie wiele obowiązków, a ostatnio pochwaliła się, że niebawem będzie można ją zobaczyć w kolejnych zagranicznych produkcjach. W swoim grafiku stara się znaleźć czas dla siebie.
Rosati pozostaje w stałym kontakcie z fanami za pośrednictwem Instagrama, gdzie dzieli się swoim życiem. Celebrytka uwielbia podróżować po świecie, a w wakacyjnych fotorelacjach od czasu do czasu chwali się fotkami w bikini, na których eksponuje swoją szczupłą sylwetkę. Jak się okazuje, jest ona efektem restrykcyjnej diety, na którą aktorka nie przeszła jednak całkowicie z własnej woli.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Weronika Rosati otworzyła się na temat diety
Weronika Rosati w rozmowie z Plejadą wyznała, że od dawna zmaga się z licznymi nietolerancjami pokarmowymi. To z tego powodu jest na specjalnej diecie. Aktorka nie ukrywa, że nie jest to dla niej łatwe:
To jest bardzo skomplikowane. Mam liczne nietolerancje pokarmowe, uczulenia, więc mam bardzo restrykcyjną dietę po prostu. Nie życzę tego nikomu naprawdę. To straszne mieć uczulenia i nietolerancje pokarmowe, bo całe życie trzeba spędzić na restrykcyjnej diecie. To nie jest kwestia, że teraz przejdę sobie na dietę, a potem normalnie mogę jeść, co chcę. Muszę się tego trzymać - tłumaczyła Weronika Rosati w rozmowie z Plejadą.
Dodatkowo Rosati regularnie ćwiczy. Jak mówi, robi to dla własnego zdrowia, ale też córki, która jest bardzo energiczna.
Poza tym ćwiczę, ale bardziej dla dobrego samopoczucia i zdrowia, bo już w moim wieku muszę dbać o formę, żeby móc nadążyć za moją małą, zwinną córką - dodała.