Wersow kupiła walizkę za KILKA TYSIĘCY złotych, żeby nie płacić za nadbagaż: "Pracuję, to se dałam"
Wersow pochwaliła się zakupem nowej walizki. Wybór padł na bardzo drogą markę. Jak jednak twierdzi Sowa, "pracuje, to se dała". Warta swojej ceny?
Wersow, mimo kilku wpadek wizerunkowych, wciąż utrzymuje się na topie, jeśli chodzi o polski internet. Nie przejmuje się krytyką dotyczącą między innymi jej wokalu i stale pracuje nad nowymi kawałkami. Jest też aktywna w social mediach oraz przede wszystkim na platformie YouTube, gdzie w każdym tygodniu na jej kanale pojawiają się odcinki. Ostatnio Weronika, w ramach współpracy z jedną z marek, wybrała się do USA.
Wersow tłumaczy się z zakupu drogiej walizki
Podczas wyprawy do Stanów Zjednoczonych Sowa nie mogła odmówić sobie zakupów. Postanowiła, że to dobry czas, by zainwestować w nową walizkę. Stwierdziła bowiem, że opłaca jej się to bardziej niż płacenie za... nadbagaż w drodze powrotnej. Wybór padł jednak na dość luksusową markę. Model, na który prawdopodobnie zdecydowała się Weronika, to Rimowa Classic Trunk. Cena? Prawie 9 (!) tysięcy złotych.
Nie mam już upgrade'u na ten lot. Bardziej opłaca mi się kupić walizkę, niż dokupować nadbagaż. (...) Pani nam sprawdza teraz, ile ważą te walizki. Srebrna jest o wiele ładniejsza, ale cięższa niż ta plastikowa. (...) Ja bardzo często podróżuję, więc chciałabym mieć taką konkret walizkę - wyjaśniała w filmie.
W dalszej części filmu Sowa zaczęła tłumaczyć się ze swojego zakupu. Jak sama skromnie stwierdziła, "dała se, bo może".
Dobra, stwierdziłam, a dam se, a mogę, więc kupiłam tą srebrną. I fajnie, mam nadzieję, że się nie zniszczy. Jest dożywotnia gwarancja, więc zobaczymy. Zobaczymy, jak długo wytrzyma. Myślę, że to będzie najdłużej używana przeze mnie walizka i obym miała ją cały czas. (...) Kupiłam walizkę, o której marzyłam i bardzo się z niej cieszę. Tak się prezentuje ta walizka i powiem wam tyle: fajnie. Dałam sobie. Jak to Sylwia Butor mówi: a dałam se, mogę. Pracuję, to se dałam. I jestem zadowolona, i się cieszę z tego.
Fajnie ma?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo