Widzowie "Tańca z gwiazdami" nie zostawiają suchej nitki na "występie" Karoliny Pisarek: "To nawet NIE BYŁ TANIEC! Powinna ODPAŚĆ"
Karolina Pisarek ostatecznie wystąpiła w poniedziałkowym odcinku "Tańca z gwiazdami", jednak jej choreografia ograniczyła się do serii energicznych ruchów na kanapie. Internauci nie ukrywają, że są rozczarowani. "To już Rutkowski zatańczył lepiej" - piszą.
Trzeba przyznać, że obecna edycja "Tańca z gwiazdami" budzi zaskakująco dużo emocji. Ledwo ucichły komentarze po popisach Krzysztofa Rutkowskiego w pierwszym odcinku, a już internet żyje kolejnym występem, tym razem w wykonaniu Karoliny Pisarek. Jeszcze kilka dni temu jej dalszy udział w programie stanął pod znakiem zapytania.
Karolina Pisarek jednak wystąpiła w "Tańcu z gwiazdami"
W poniedziałek niemal do ostatniej chwili nie było jasne, czy Karolina Pisarek pojawi się na parkiecie w 2. odcinku "Tańca z gwiazdami". Ostatecznie modelka wystąpiła, jednak ograniczyła choreografię do wysublimowanych wygibasów na sofie, co - szczególnie w programie o tańcu - było wyborem dość zaskakującym.
Ta choreografia trochę też pokazuje to, co przeżyłam w poprzednim tygodniu, czyli Michał wciela się trochę w rolę mojego męża, który ogarnia cały mój świat w momencie, kiedy ja nie miałam po prostu na to siły. Mam nadzieję, że nam się to jakoś uda - mówiła.
Co prawda Pisarek wyszła na scenę, jednak to jej taneczny partner zajmował się "taneczną" częścią choreografii. Jurorzy nie mieli tym samym wyboru i ocenili to, co jest meritum tego programu, czyli właśnie taniec. A tego ze strony modelki było niewiele.
Mnie jest oczywiście bardzo przykro z powodu twojej choroby, ale wybacz, starałam się być sprawiedliwa, ponieważ nie zatańczyłaś ani jednego kroku w tym programie. Przynajmniej mogłaś przejść od stolika do ławy, a ty nawet tutaj jesteś przenoszona. Przykro mi, za wyjście jeden punkt - skwitowała Iwona Pavlović. Michał Malitowski dał jej na zachętę oczko wyżej.
Przypomnijmy: Tak Karolina Pisarek "zatańczyła" w "Tańcu z Gwiazdami": leżała na kanapie i grymasiła przy stole... (ZDJĘCIA)
Internauci miażdżą występ Karoliny Pisarek
Ostatecznie z programem pożegnał się Krzysztof Rutkowski, którego wyczyny jeszcze odcinek temu doczekały się porównania do legendarnych w kręgach fanów programu pląsów Justyny Żyły. Po jurorach przyszedł z kolei czas na werdykt internautów, a ten okazał się niemal jednoznaczny. Na profilach programu na Instagramie i Facebooku przeważają opinie, że "występu" Karoliny nie można uznać za taniec, dlatego ich zdaniem to ona powinna odpaść.
To nawet nie był taniec... Jak dla mnie powinna dzisiaj odpaść...; Siedem od Piaska i Grabowskiego to są kpiny...; Taniec na siedząco?; To wicie się na kanapie, gorzej niż Rutek; Trochę by to było niesprawiedliwe, jakby przeszła dalej za siedzenie...; To ona w ogóle nie wstała z tej kanapy?; Program taneczny, a tutaj taniec na siedząco. Byłam pewna, że ustąpi miejsca parze, która odpadła, ale jak widać nie - czytamy.
Wielu internautów podziela też opinię Iwony Pavlović, która wprost odniosła się do samego tańca Karoliny, a nie do jej historii czy zmagań zdrowotnych poza parkietem. Część komentujących zwróciła też uwagę na samą choreografię, która wymagała wielu ruchów głową, a to z nią właśnie miała problemu modelka podczas treningów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozenek debiutuje w "DDTVN", a Rutkowski marzy o Kryształowej Kuli
Karolina Pisarek powinna była odpaść? "Zdrowie najważniejsze"
Wśród komentarzy pojawiło się także sporo głosów, że Pisarek powinna odpaść dla własnego dobra, aby w spokoju zająć się powrotem do zdrowia. Jak wszyscy zapewne wiemy, stało się inaczej i teoretycznie za tydzień Karolina znów pojawi się na parkiecie. Internauci nie kryją zdziwienia.
Mogłaby zrezygnować pod koniec odcinka, w końcu zdrowie najważniejsze; Jak dla mnie, powinna odpocząć; Nie głosujcie na nią ludzie, niech odpadnie i zajmie się zdrowiem, będzie jej łatwiej, jak już nie będzie w programie; Problemy z przysadką mózgową, ból głowy nie do zniesienia, a ona pomimo tego trenuje i chce występować. No sorry, zajmij się zdrowiem. Odpocznij. Taniec nie zając, nie ucieknie. Jak nie ta edycja, to następna - piszą fani.
Dla równowagi pojawiło się też kilka komentarzy, w których fani chwalili determinację Karoliny i to, że odważyła się stanąć na parkiecie po niedawnej diagnozie. Zdecydowana większość wpisów przemawia jednak na niekorzyść jej dalszego udziału w programie - czy to z kwestii czysto technicznych, czy też tych zdrowotnych.
Zgadzacie się z takimi opiniami?