Marina spełniła marzenie Liama i dostał od Mikołaja LABUBU: "Nie promuję BADZIEWIA, ale dla takiej chwili warto się ugiąć" (WIDEO)
Marina Łuczenko pochwaliła się nagraniem, na którym Liam reaguje na otrzymany prezent. Marzyło mu się Labubu, więc Mikołaj stanął na wysokości zadania. "Odmawiałam od tak dawna, że stało się to jego marzeniem".
Marina Łuczenko od lat godzi medialną karierę z rolą mamy. Na jej instagramowym profilu pojawia się sporo nagrań z dziećmi, które są oczkiem w głowie znanej mamy. Matczyna miłość to czasem również sztuka chodzenia na kompromis, co udowodniła nowym nagraniem.
Marina spełniła wielkie marzenie Liama
Wydawałoby się, że dzieci Mariny i Wojtka mogą mieć wszystko, czego tylko sobie zamarzą. Nic jednak bardziej mylnego, bo znani rodzice wyraźnie dbają o to, aby ich pociechy doceniały to, co mają - z podarkami włącznie. Na instagramowym profilu Łuczenko pojawiło się nowe nagranie, na którym ta uwieczniła reakcję syna na tegoroczny prezent od Mikołaja.
Zobacz także: Marina Łuczenko i Wojtek Szczęsny pozują z DZIEĆMI na odładce "Vivy!". "Fajnie, że już POKAZUJECIE POCIECHY"
Marina zdradza, na jakie zajęcia chodzi Liam: "Dziękuję Bogu, że możemy mu zapewnić te wszystkie atrakcje"
Okazuje się, że Liam miał pewne marzenie i Mikołaj stanął na wysokości zadania. Gdy zerknął pod choinkę i zrozumiał, że dostał wymarzone Labubu, na chwilę aż zaniemówił. W skupieniu rozpakowywał prezent z ozdobnego papieru i pochwalił się przed kamerą, który ze stworków mu się trafił.
Udało mi się uchwycić moment, jak Liam zauważył prezent pod choinką. I żeby była jasność - nie promuję tego badziewia, ale przez to, że odmawiałam zakupu tego od tak dawna, stało się to jego marzeniem. Dla takiej chwili szczęścia dziecka warto się ugiąć i współpracować z Mikołajem. Bezcenna chwila. Kocham!
Słodko?