Wiemy, co dalej ze "Światem według Kiepskich"! Wypowiedź Niny Terentiew nie pozostawia złudzeń
Po odejściu dwóch aktorów wcielających się w główne role serialu, Ryszarda Kotysa i Dariusza Gnatowskiego, przyszłość produkcji stanęła pod znakiem zapytania. Teraz dyrektor programowa Polsatu Nina Terentiew zdradziła, jakie ma zamiary wobec "Świata według Kiepskich".
W ciągu zaledwie kilku miesięcy polska branża rozrywkowa straciła dwóch legendarnych aktorów - mowa o Ryszardzie Kotysie i Dariuszu Gnatowskim. Obydwaj występowali w serialu Świat według Kiepskich, który na wizji utrzymuje się od 1999 roku. Odejście odtwórców głównych ról sprawiło, że wielu zaczęło się zastanowić, czy nie przyszła czasem pora, aby serial zakończono po ponad 20 latach.
Ostateczna decyzja w tej kwestii należy naturalnie do dyrektor programowej stacji Polsat - Niny Terentiew. Po wielu tygodniach spekulacji "caryca" nareszcie postanowiła wyklarować sytuację i zdradziła swoje zamiary wobec serialu.
Gwiazdy klepią biedę przez pandemię koronawirusa
"Świat według Kiepskich" się kręci i nadal będzie. Ten serial to wielka tradycja Polsatu i wielka wartość. Czy się to komuś podoba, czy nie. Mamy nowe, bardzo dobre scenariusze. Dołączyli nowi aktorzy - cytuje za Niną Terentiew Super Express.
Przypomnijmy: Dariusz Gnatowski nie żyje. Przyjaciele wspominają: "Piękny, dobry, wielkiego serca i inteligencji"
Dodatkowo dyrektor programowa stacji zaznaczyła, że powstanie kolejnych odcinków w dużej mierze uzależnione jest przede wszystkim od Andrzeja Grabowskiego, który przez ostatnie dwie dekady wcielał się w rolę Ferdynanda Kiepskiego.
Gramy dalej. Dopóki jeden z najwybitniejszych polskich aktorów, Andrzej Grabowski, chce grać tę rolę, to warto pisać te scenariusze choćby tylko dla niego - uspokaja fanów szefowa Polsatu.
Jesteście ciekawi, jak będą wyglądać nowe sezony Kiepskich bez Paździocha i Boczka?