Zakończono poszukiwania Madeleine McCann. Trzydniowa akcja kosztowała 300 tys. funtów. Co ustalono?
Po 18 latach od zaginięcia Madeleine McCann śledczy ponownie przeszukali tereny w Portugalii. Co tym razem udało się ustalić?
Zaginięcie trzyletniej Madeleine McCann wciąż wywołuje silne emocje wśród opinii publicznej. Dziewczynka zniknęła 18 lat temu z apartamentu wakacyjnego w Praia da Luz w Portugalii. Mimo wielu śledztw i wydanych milionów funtów, sprawa pozostaje nierozwiązana.
W 2020 roku śledczy wskazali głównego podejrzanego - skazanego gwałciciela Christiana Bruecknera. Mężczyzna, który zaprzecza jakimkolwiek związkom z zaginięciem Madeleine, ma opuścić więzienie we wrześniu, gdyż kończy się jego siedmioletnia kara za gwałt na 72-letniej Amerykance. Istnieją obawy, że po wyjściu na wolność może zniknąć, przenosząc się do Azji lub Ameryki Południowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zaginięcie Madeleine McCann. Teoria prywatnego detektywa
W ostatnich dniach funkcjonariusze, wyposażeni w nowoczesny sprzęt, przeszukiwali opuszczone budynki w okolicach Praia da Luz. Choć zakończyli poszukiwania, zbierając próbki gleby oraz kości zwierząt, nie odkryli nic przełomowego. Prace prowadzono na rozległym i trudnym terenie, gdzie niegdyś istniała społeczność rolnicza. Portugalska policja musiała stawić czoła wymagającym warunkom - twardej ziemi i gęstej roślinności. Do penetracji gruntu użyto koparek i specjalistycznego sprzętu, a także wypompowano wodę z nieczynnej studni.
Kości zwierząt były nielicznymi znaleziskami po trzydniowych poszukiwaniach dowodów kryminalistycznych w sprawie zaginięcia Madeleine McCann, która 18 lat temu zniknęła z domu wakacyjnego w Portugalii - informuje independent.co.uk.
Koszt operacji oszacowano na 300 tys. funtów. Oficjalne wyniki poznamy najprawdopodobniej za kilka tygodni.
Rodzice Madeleine, Kate i Gerry McCann, nie skomentowali ostatnich działań funkcjonariuszy. W maju, w 18. rocznicę zaginięcia córki, podziękowali za okazane wsparcie i zapewnili, że nie przestaną szukać odpowiedzi.
W związku z tym, że zbliża się 18. rocznica porwania Madeleine, chcielibyśmy raz jeszcze podziękować naszym wiernym zwolennikom za to, że są przy nas i nigdy nie zapomnieli o Madeleine. Lata mijają jeszcze szybciej i chociaż nie mamy żadnych znaczących wiadomości do przekazania, nasza determinacja, aby poruszyć niebo i ziemię, jest niezachwiana. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby to osiągnąć - mogliśmy przeczytać.
ZOBACZ: Mija 18 lat od zaginięcia Madeleine McCann. Poruszający wpis rodziców: "Ona nadal jest tutaj z nami"