Znani celebrują 50. urodziny Davida Beckhama. Wpadli Eva Longoria i Gordon Ramsay z drugimi połówkami, Tom Cruise swoją UKRYWAŁ w taksówce
Choć pewnie trudno w to uwierzyć, to David Beckham właśnie skończył 50 lat. Z tej okazji zorganizowano przyjęcie w modnej knajpie, do której zjechało wiele sław. Pojawili się m.in. Tom Cruise i Ana de Armas, którzy schowali się w taksówce...
David Beckham funkcjonuje w szeroko pojętym show-biznesie już od wielu lat. Choć zapewne trudno w to uwierzyć, to 2 maja skończył 50 lat i wraz z bliskimi robi wszystko, aby nikomu ten fakt nie umknął. Z tej okazji gwiazdor zaprosił znanych i bogatych znajomych do londyńskiej restauracji Core, co uwiecznili paparazzi.
Zobacz też: Victoria Beckham świętuje 50. urodziny Davida, publikując ich PRYWATNE KADRY! "Jesteś dla mnie wszystkim"
Na miejscu stawili się Eva Longoria z ukochanym, Gordon Ramsay z żoną Taną czy Guy i Jacqui Ritchie.
Co ciekawe, zaproszenie przyjął też Tom Cruise, jednak wyraźnie mu zależało, aby nie sfotografować go z osobą towarzyszącą. Tą była z kolei Ana de Armas, z którą, wedle doniesień mediów, miało go połączyć głębsze uczucie. Aktor wyraźnie chował się przed fotoreporterami i wraz z 26 lat młodszą Aną skrył się w aucie, gdzie do końca walczyli o to, aby nie uchwycono ich razem.
Wśród gości nie zabrakło też żony Davida, Victorii, oraz ich dzieci, ale z jednym wyjątkiem. Wielkimi nieobecnymi byli bowiem Brooklyn Beckham i Nicola Peltz. Powodem ma być spór syna 50-latka z bratem, który zjawił się z ukochaną u boku, a tego, wedle doniesień tabloidów, tolerować nie zamierza. Ta wcześniej spotykała się z nim, a dziś jest związana właśnie z 22-letnim Romeo.
Źródło twierdzi, że spór braci nie ma nic wspólnego z zazdrością, a bardziej z prawdopodobnymi motywami Kim Turnbull, która wybrała na partnera kolejnego syna Beckhamów - donosił serwis TMZ.
Zobacz także: Brooklyn Beckham nie stawił się na pokazie mamy, bo promował... autorską markę sosów. Rekin biznesu?
Przypomnijmy, że Brooklyn i Nicola nie zjawili się też na poprzednim przyjęciu, które Beckhamowie wyprawili na początku kwietnia. Można więc najwyraźniej uznać, że w rzekomym sporze braci wciąż daleko do przełomu, ale samej parze akurat trudno odmówić konsekwencji.
Davidowi pęka serce, ale stara się tego nie pokazywać. Tego wieczoru chodziło o świętowanie i miłość, więc to na tym się skupił - mówi informator "The Sun". Brooklyn jakiś czas temu wspominał rodzicom, że on i Nicola się nie pojawią, ale David i Victoria oczywiście do końca mieli nadzieję, że zmienią zdanie.
Aktor i jego towarzyszka za wszelką cenę chcieli się ukryć przed paparazzi.