Trwa ładowanie...
Przejdź na
Droppa
Droppa
|

30-letnia Brytyjka wymarzyła sobie "BRAZYLIJSKIE POŚLADKI". Nabawiła się SEPSY I MARTWICY skóry: "Muszę ostrzec ludzi"

68
Podziel się:

30-letnia Monique Sofroniou ledwo uszła z życiem po procedurze nazywanej "płynnym BBL". Okazało się, że materiał, który wstrzyknięto jej w pośladki, nigdy nie powinien się tam znaleźć. Młoda kobieta ostrzega teraz potencjalne klientki "gabinetów kosmetycznych".

30-letnia Brytyjka wymarzyła sobie "BRAZYLIJSKIE POŚLADKI". Nabawiła się SEPSY I MARTWICY skóry: "Muszę ostrzec ludzi"
30-letnia Brytyjka otarła się o śmierć po zabiegu upiększającym (fot. Instagram)

Można by przypuszczać, że osoba, która na co dzień zajmuje się powiększaniem ust swoich długorzęsych klientek, byłaby na tyle poinformowana w szeroko pojmowanej "branży estetycznej", aby nie dać sobie wcisnąć w ciało jakiegoś bubla. A tu taka niespodzianka. 30-letnia Monique Sofroniou z Londynu stała się właśnie "twarzą", czy też raczej "pupą" kampanii ostrzegającej przed niebezpieczeństwami mogącymi kryć się za eksperymentalnymi zabiegami upiększającymi. Marzenie o wielkich pośladkach prawie przypłaciła życiem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Operacja plastyczna zakończyła się tragicznie

30-letnia Brytyjka szybko pożałowała ryzykownego zabiegu

Za namową koleżanki Monique zdecydowała się poddać zabiegowi nazywanego "płynnym BBL-em". Klasyczny "Brazillian butt-lift" polega na przeszczepieniu tłuszczu z okolic brzucha w pośladki i należy do jednych z najbardziej niebezpiecznych operacji plastycznych - nawet jeśli wykonuje je doświadczony chirurg. W wersji "płynnej" natomiast osoba często do tego nieuprawniona wstrzykuje w pośladki nieświadomego pacjenta Bóg wie jakie ustrojstwo. Tak też było i tym razem.

Sofroniou zapłaciła za zabieg 3000 funtów, czyli około 15 tysięcy złotych. W zamian za to każdy z jej pośladków ostrzyknięto litrem nierozpuszczającego się silikonu (!). "Zabieg" przeprowadzono w pokoju hotelowym.

Niedługo później młoda kobieta musiała zostać przetransportowana na oddział ratunkowy. Nabawiła się ponad 41-stopniowej gorączki. Lekarze stwierdzili, że w jej pośladki wdała się sepsa. Nawet gdy już życie pacjentki zostało uratowane, Monique i tak musiała regularnie odwiedzać gabinet lekarski, aby tam stopniowo odsysano jej szkodliwą substancję. W miejscu, gdzie nakłuwano jej pośladki, skóra poczerniała. Stwierdzono martwicę tkanki.

Teraz, prawie 3 lata po przeżytym koszmarze, Sofroniou otwarcie opowiada o swoim doświadczeniu, aby przestrzec kolejne potencjalne ofiary podobnego rodzaju oszustów.

Dałam sobie zrobić "płynny BBL". W ramach powikłań nabawiłam się sepsy i martwicy tkanki. Mówię o tym teraz, bo ta procedura staje się coraz bardziej popularna, a może mieć katastrofalne konsekwencje. Nie mogę nikogo winić za moje decyzje. Jednak fatalna praktyka osób przeprowadzających zabieg, czyt. wmawianie pacjentom, że produkt jest bezpieczny i legalny (okazuje się, że materiał nie rozpuszcza się) i brak umiejętności odwrócenia negatywnych skutków zabiegu, nie może być akceptowana. Nawet gdyby podano mi kwas hialuronowy (rozpuszczający się wypełniacz) i nawet gdyby zabieg przeprowadziła osoba doświadczona, ryzyko infekcji byłoby szalenie wysokie. Chciałabym to wiedzieć wcześniej, dlatego mam nadzieję ostrzec teraz jak najwięcej osób, jak to jest tylko możliwe - czytamy na instagramowym profilu Brytyjki.

Sofroniou pokazuje na swoim instagramowym profilu efekty zabiegu z piekła rodem, jednak oszczędzimy Wam tych makabrycznych widoków...

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(68)
Gość
2 miesiące temu
Fajna, taka nie za madra
Lucy
2 miesiące temu
Ten świat niebawem się zresetuje.
Pharaon 😵‍💫...
2 miesiące temu
Czy tylko mnie tych pustych krokietów nie jest żal?
Nunu
2 miesiące temu
Ostatnie zdjęcie...boszszsz.. ile mąki pod oczami i jakie obleśne usta...tosz to widać że to tutka....
Majka
2 miesiące temu
Że tak powiem - dobrze ci tak, głupota jest kosztowna
Najnowsze komentarze (68)
ona
2 miesiące temu
3 tys i pokoj hotelowy. brawo brawo
Andrea
2 miesiące temu
Zastanawiam się jak te wszystkie klony będą wyglądać za 20 lat pewnie jak potwory ze Scooby doo
true
2 miesiące temu
no tak bo pójście na siłkę i wycieczenie pośladków to za dużo zachodu :P lepiej cyk operacje, odsysania itd.
Lol
2 miesiące temu
Haha przecież nie przestanie na tych operacjach .. taka nie za mądra jak ewelona
moim zdaniem
2 miesiące temu
Po co ostrzega, to nie wiedza tajemna i tak "bohaterki ochotniczki" zaryzykują
Eri
2 miesiące temu
Przeżyła to i tak z niej szczęściara przecież dużo kobiet takich operacji nie przeżyło albo tak jak ta Szwedka po operacji biustu w Gdańsku zapadła w śpiączkę i już się nie obudziła
Pfffff
2 miesiące temu
moglas to wiedziec, tylko ci sie nie chcialo przeczytac umowy, albo isc do porzadnej i legalnej kliniki. Skad to wiem? bo widze, ze nawet nie chce ci sie czytac badan, ktore jawnie dowiodly, ze kwas takze nie jest w 100% wchlanialny i u niektorych kobiet znajdowano go w ich twarzach nawet po 20 latach od podania.
Leon
2 miesiące temu
Nie rozumiem tego kanonu „piękna”- doczepy, protezy piersi, kurze paznokcie z brudem i smrodem, nadęte wulgarne usta, sztywna, plastikowa twarz. Ohyda
Iwo
2 miesiące temu
Takie kobiety po poprawkach to nie dla koneserów a dla zwykłych chłopów myślących dolnymi partiami ciała
Też coś
2 miesiące temu
To taka głupota, że chyba nie może być prawdziwa.
tjy
2 miesiące temu
piękna , hhahhahaha ah aahahahhahaa ahahhahaahha ahahahhahaah hahahaahahhaahahqh haahahahha haahahahah ahahahah ah ahahahhah
Go00k
2 miesiące temu
Paskuda. I kto robi najbardziej niebezpieczny zabieg w chirurgii plastycznej w pokoju hotelowym. Trzeba być amebą. Ale 15000 to 3 lata temu grisze jak za taki zabieg. Nie wiem czego się spodziewała.
LaLka
2 miesiące temu
Kolejna mistrzyni filtrów i fotoszopa,że aż w ntur twarz się rozmył w obrobce
Abdul
2 miesiące temu
A bóbr jakiś taki nie brazylijski .
...
Następna strona