72-letnia Brigitte Macron eksponuje nogi podczas spotkania z pierwszą parą Brazylii
Brigitte Macron konsekwentnie podkreśla najmocniejszy atut swojego wyglądu w postaci zgrabnych nóg. Z okazji wizyty prezydenta Brazylii w Pałacu Elizejskim pierwsza dama Francji wybrała jasny, elegancki zestaw. Jak się zaprezentowała?
Francuska para prezydencka kilka dni temu zakończyła podróż po Azji Południowo-Wschodniej, w trakcie której Emmanuel Macron po raz kolejny potępił postawę Izraela wobec Strefy Gazy i zaapelował do Unii Europejskiej o zaostrzenie stanowiska. Zdecydowanie więcej mówiło się jednak o nietypowym incydencie, do jakiego doszło po wylądowaniu na lotnisku w Wietnamie. Tuż po otwarciu drzwi samolotu Brigitte Macron "uderzyła" w twarz swojego męża niemal na oczach całego świata. Polityk gęsto tłumaczył się z zaistniałej sytuacji, dość nieumiejętnie starając się obrócić ją w żart, lecz jedynie spotęgowało to lawinę spekulacji wokół ich domniemanego kryzysu małżeńskiego.
Wraz z nadejściem czerwca Macronowie ponownie zameldowali się na Starym Kontynencie. Dziś ugościli w progach Pałacu Elizejskiego prezydenta Brazylii, Luiza Inácio Lula da Silvę, oraz jego młodszą o 21 lat żonę, Rosângelę, którzy rozpoczęli 2-dniową wizytę w Paryżu.
Pierwsze damy wykazały się odmiennym gustem. Brazylijka zdecydowała się na bordowy garnitur. Z kolei Brigitte Macron sięgnęła po białą sukienkę do kolan uzupełnioną monochromatycznym płaszczem. Do tego zestawu dobrała jasnobrązowe szpilki oraz wzorzysty jedwabny szalik, który dopełnił elegancji.
Stosunki między Francją i Brazylią określane są w mediach jako serdeczne.
Brigitte Macron konsekwentnie dba o utrzymanie statusu jednej z najlepiej ubranych Francuzek.