Trwa ładowanie...
Przejdź na
Neta
|
aktualizacja

Aktorzy "Klanu" żegnają Zofię Merle. Kilka lat temu ostatni raz pojawiła się na planie. "Bardzo cierpiała"

63
Podziel się:

W wieku 85 lat odeszła Zofia Merle. Aktorka przez lata pracowała na planie "Klanu". Obsada wspomina ją w bardzo ciepłych słowach. Wiadomo, jak wyglądały jej ostatnie nagrania serialu.

Aktorzy "Klanu" żegnają Zofię Merle. Kilka lat temu ostatni raz pojawiła się na planie. "Bardzo cierpiała"
Aktorzy z "Klanu" pożegnali Zofię Merle (KAPIF)

13 grudnia media obiegła niezwykle smutna informacja. Zmarła Zofia Merle, ceniona aktorka znana z produkcji, takich jak "Miś", "Rozmowy kontrolowane" czy "Alternatywy 4". Przez lata była związana również kultowym polskim serialem "Klan", gdzie wcielała się w rolę Stefani Wróbel-Malec.

Zofia Merle zadebiutowała w "Klanie" w 1998 roku. Jej przygodę z aktorstwem zakończyła jednak rodzinna tragedia. W 2013 roku z powodu choroby nowotworowej odszedł jej syn, a kariera przestała mieć dla niej znaczenie. Dodatkowo sama zaczęła miewać problemy zdrowotne i na próżno było szukać jej na ekranie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Agnieszka Kaczorowska o nazywaniu ją Bożenką z "Klanu": "Kiedyś miałam z tym problem"

Tak Zofia Merle zachowywała się ostatniego dnia na planie "Klanu"

Wyjątek zrobiła w 2018 roku, kiedy to po raz ostatni wcieliła się w Stefanię Wróbel-Malec. Wówczas miała okazję poznać nową część obsady, w której skład wchodzi między innymi Marcin Kwaśny, serialowy Rafał Woźniacki. W rozmowie z Plotkiem przyznał, że Zofia Merle sprawiała wrażenie bardzo serdeczne osoby. Starała się nie pokazywać, że cierpi.

Bardzo ciepła, serdeczna osoba. Nie pokazywała cierpienia mimo choroby. Widziałem ją raz w życiu, w ostatniej jej scenie w "Klanie". I zupełnie, mimo że wiedziałem, że cierpi, nie było tego widać - przyznał Marcin Kwaśny.

Zofię Merle wspomniały również osoby, które pracowały z nią przez dłuższą chwilę. Paulina Holtz przyznała, że wciąż jest w szoku. Samą aktorkę wspomina bardzo ciepło.

Bardzo żałuję. Na pewno zarażała dowcipem i była bardzo pozytywną osobą. Nie raz się z nią śmiałam. Jestem w szoku i trudno mi powiedzieć coś więcej na jej temat - mówiła aktorka.

Zofia Merle zarażała dobrym humorem

Tomasz Stockinger w "Klanie" wciela się w Pawła Lubicza. Z Zofią Merle odegrał sporo scen, a wszystko za sprawą tego, że Stefania Wróbel-Malec była gospodynią w domu Lubiczów. W rozmowie z Plotkiem przyznał, że była wyjątkową osobą.

Miała niesamowitą energię, dowcip. Siły więcej niż kilka osób razem wziętych! Była bezpośrednia, ale to się lubiło. Kochało! No i niezwykle koleżeńska. Klasa, której wielu ludziom dziś brakuje. Ze Stasiem Tymem robiła słynne przyjęcia u siebie w domu. Ja nigdy nie miałem szczęścia, chociaż w jednym z nich uczestniczyć, ale o tym w środowisku aktorskim krążą legendy - mówił Stockinger.

Tomasz Stockinger nie kryje smutku w związku z wiadomościami, jakie dziś obiegły media. Wie, że Zofia Merle cieszyłaby się zbliżającymi świętami i z pewnością chciałaby ich dożyć.

W przypadku takiej cudownej osoby tym większa strata, że jej z nami nie ma. Jej wiek nie wytłumaczy tego, że niby słuszny. Wiem, że chorowała i od dawna jej w "Klanie" nie było. Jej śmierć zdarzyła się w niefortunnym czasie. Lada moment mamy święta. Na pewno by się z nich cieszyła. Bardzo mi przykro, że Zosia ich już nie dożyła - podsumował.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(63)
Kasia
5 miesięcy temu
Kochana Pani Stenia! 🖤 W klanie taka ciepła i miła. Teraz gra z „panią doktorową” w chmurach. Były genialne z Kotulanką w serialu.
Amy
5 miesięcy temu
Widzialam ja w wielu rolach ale najbardziej zapadla mi w pamieci ze sceny z Nocy i dni "Ludzie uciekejta doktory jada" To byla prawdziwa aktorka.
Tomasz
5 miesięcy temu
Wieczny odpoczynek racz Jej dać Panie. Wspaniała, charyzmatyczna Kobieta .
Tomek
5 miesięcy temu
Smutne to bardzo,że Tacy aktorzy odchodzą pomału zostaną tylko tzw.celebrejty na których ja nie mogę patrzeć.
Ania
5 miesięcy temu
Zmarł jej syn w 2013 roku mając 42 lata na nowotwór -jedynak😞, 2 lata temu mąż... Straszne...Cierpienie fizyczne i duchowe...Niech spoczywa w pokoju
Najnowsze komentarze (63)
Nikt
5 miesięcy temu
Miała kobieta już swoje lata.200 lat miała żyć?
Mariusz
5 miesięcy temu
Uwielbiałem Ją! Tyle energii i radości miała! Pokój jej wieczny!
Jaceksie
5 miesięcy temu
Polecam skecz z Tymem. Przychodzi baba do lekarza. Świetna rola. RIP
gosc
5 miesięcy temu
Ogromna strata. Genialna aktorka,wspanialy czlowiek. Uwielbiałam Panią Zosię. Jej wszystkie role to PEREŁKI!!!!!!!!!!!!!!! Tacy piękni ludzie odchodzą. Spoczywaj w pokoju.
Kiełbasa
5 miesięcy temu
A to wszystko z powodu jedzenia mięsa, czyli padliny. Odsyłam do Marcina Bustowskego w internecie
miro
5 miesięcy temu
ruszyła półka tych wspaniałych aktorów bo tych młodych trudno nazwac aktorami
kkk
5 miesięcy temu
fajna babka, wesoła
Vcfd
5 miesięcy temu
Wykruszają się najlepsi aktorzy nigdy już takich nie bedzie
zięć
5 miesięcy temu
Zyla se jak paczek w masle a tu slysze ze cierpiala. Gdybym wam opisal zycie mojej zony to zaczeli byscie sie zastanawiac CO TO JEST CIERPIENIE. Moja zone ktora byla nieslubnym dzieckiem to wychowywala babcia bo MAMUSIA chciala sie jej pozbyc ale dziadkowie nie pozwolili. Dziadkowie byli stanowczy i powiedzieli - zaszlas to i urodzisz i to dziadkowie wychowywali wnuczke ! Maz tesciowej NIGDY nie uznal nieslubnego dziecka mamusi (moja zone) jako wlasne a sam tez mial bekarta z inna kobieta, a mamusia (moja tesciowa)to po smierci dziadkow zrobila sobie ze swojej nieslubnej corki dziewczyne do bawienia jej slubnych dzieci i dziewke do prac w polu i na gospodarstwie. Gdy zona byla starsza to pracowala w Zelmerze i co miesiac mamusia okradala ja dokumentnie z zarobkow i to do grosza, bo jak nie to wynocha z domu. Miala tylko udzielane pieniadze ze swoich zarobkow na kupno miesiecznego biletu autobusowego na dojazd do pracy. A gdzie sie miala podziac dziewczyna ? Jej prawdziwy ojciec to wolal za nia od skur....ch najduchow i szczul psem gdy musiala przechodzic droga gdy szla do pracy obok domu w ktorym mieszkal. Po slubie ucieklismy od tesciowej bo chciala oprocz zarobkow zony jeszcze moje pobory. Zona dostala jako wiano kilkanascie tysiecy zlotych dlugu do splacania jakie mamusia narobila na imie i nazwisko swojej corki. Bylo to w listopadzie zaraz po wyplacie gdy wyszlismy a raczej ucieklismy z domu tesciowej, a zona wyszla z domu w perkalowej sukience z krotkim rekawem, sandalkach i jednej parze majtek jaka miala na sobie i oczywiscie bez grosza bo pobory byly zabrane. Po ucieczce od tesciowej to zona plakala ze szczescia ze ja zabralem z DOMU NIEWOLI. U mnie w domu nie bylo miejsca bo na tapczanie spal moj brat, a na postawienie nawet wersalki nie bylo miejsca bo pokoj mial 4 m2. W kolejnym pokoju spali moi rodzice, a my to mielibysmy do wyboru spac pod stolem w kuchni, na podlodze w korytarzu albo wanna w lazience. Gdy zamieszkalismy w wynajetym pokoiku na poddaszu to predko nas znalezli i mamusia zony przysylala szwagra (jej slubnego syna) z rachunkami z gminy z podatkiem za ziemie i za energie elektryczna oraz po comiesieczne pobory zony ktore sie mamusi ponoc naleza. Oprocz tego nagle zona uslyszala od mamusi - A WE WSI GODAJO ZES JALOWO ! Tesciowa jak co roku przychodzila OSOBISCIE przed swietami po nalezna jej KOLEDE od jej nieslubnej corki, a dzieci tej corki wcale nie uwaza za wnuczki i nawet ich nie zauwaza bo nigdy im nawet jednego cukiereczka nie dala przez cale zycie ani sie z nimi nawet nie przywitala. Ot, kolejne bekarty ! Gdy jej synowi urodzila sie corka to uslyszelismy ze – NARESCIEM SIE WNUCKI DOCEKALA ! Za to dumnie glosi ze JEJ SIE NALEZY OD CORKI jak to mowi dookola. Zona dala jej na ta dla tesciowej ktora ma gospodarstwo rolne i siedzi na hektarach jestesmy tymi co to JEST Z KOGO POCIAGNAC. Ciekawe ze od swoich slubnych dzieci ktore kuzde jedno skunczylo az Szkole Podstawowo nie wola aby jej dawaly, a CALY MAJATEK po dziadkach rozpisala na swoje SLUBNE DZIECI juz za zycia, a to 2 domy (drewniany i murowany) z calym obejsciem i inwentarzem oraz 8,5 hektara ziemi pszenno-buraczanej ktory zostal przez nich rozsprzedany a najwiecej na tym zarobil GS na sprzedazy alkoholu. NIE TRZEBA BYLO ROBIC TESTAMENTU BO NIE BYLO CO ZAPISYWAC. A to sa TYLKO drobne incydenty w tym co sie dzieje. Wlosy by wam stanely deba gdybym wszystko opisal co sie dzialo. Musielismy uciec na emigracje bo tam nas te hieny ludzkie nie moga doic. Oby jej ziemia byla lekka jak olow !
Hugi
5 miesięcy temu
Nie rozumiem jak mizns tak tragicznie wyglądać
Martana
5 miesięcy temu
To nie jest tragedia, ani smutna wiadomość, tylko cholerna kolej rzeczy. Ludziom odwaliło na punkcie świętości życia i teraz bredzą, że śmierć starca to tragedia. Tragedią jest śmierć dziecka, katowanego przez uroczych rodziców, młodego człowieka w wypadku lub w wyniku strasznej choroby. Smierć starca jest rzeczą oczywistą i normalną. Im bardziej będziecie robić z siebie nieśmiertelnych bogów, tym trudniej będzie wam zaakceptować zwykłe sprawy.
Kaja
5 miesięcy temu
Ja pamiętam Ja z filmu rzeczpospolita babska z komedii.Wogole była wspańiala aktorka i spełniała się doskonale w każdej roli.Odpoczywaj w spokoju.
arnold
5 miesięcy temu
ZOFIA genialna aktorka komediowa, charakterystyczna. RIP.
Gość
5 miesięcy temu
Nie mogłam sobie uświadomić, czemu ją kojarzę z ogromnym poczuciem humoru. Skecz z Tymem, u doktora chyba, świetny był. Pokój jej duszy
...
Następna strona