Anastazja Jakubiak dzieli się radami na przejście żałoby: "Płacz, śmiej się, baw się, krzycz, tańcz, rób to, na co tylko masz ochotę"
Mimo znalezienia się w niezwykle trudnej sytuacji życiowej Anastazja Jakubiak stara się podnieść na duchu inne osoby, które straciły ukochanych bliskich. Żona zmarłego w tym roku kucharza podkreśliła, że każdy ma prawo do przeżywania żałoby po swojemu. Opublikowała nawet nagranie na ten temat.
Widzowie stacji TVN mieli okazję obejrzeć niedawno odcinek "MasterChefa" dedykowany zmarłemu w kwietniu br. Tomaszowi Jakubiakowi. Uczestnicy konkursu kulinarnego mieli za zadanie odtworzyć ulubione danie mięsne niezapomnianego jurora. Do dobrze znanych widzom ekspertów dołączyła jego żona, Anastazja, która ze wzruszeniem wspominała jego przygodę w show. Emisję programu poprzedził poranny wywiad, m.in. na temat tego, jak ich syn radzi sobie z tą niezwykle bolesną stratą.
33-latka zaangażowała się w działalność fundacji wspierającej pacjentów chorych onkologicznie oraz ich najbliższych. Wraz z początkiem listopada powróciła również do aktywności na Instagramie, pokazując, jak stawia czoła codziennym wyzwaniom i radzi sobie po odejściu ukochanego męża.
Żona Tomasza Jakubiaka skierowała ważny przekaz do swoich odbiorców
Anastazja Jakubiak udostępniła nagranie za pomocą którego stara się odczarować stereotypowe postrzeganie żałoby. Kobieta pokazuje, że nie trzeba zamykać się w czterech ścianach, odcinać się od wszystkich i pogrążać w rozpaczy. Jak sama podkreśliła, "w żałobie wypada wszystko", bez obwiniania się i przejmowania zdaniem innych.
Jeśli straciłeś bliską ci osobę, to dzisiaj życzę ci wolności bycia sobą bez obawy o oceny innych. Jak chcesz to płacz, śmiej się, baw się, krzycz, tańcz, rób to, na co tylko masz ochotę, co ci pomaga w danej chwili. Wolności od tabu, mówienia o tym, co czujesz wtedy kiedy chcesz i jak chcesz, bez żadnych blokad. Wolności w zmianie przyzwyczajeń, smaków, kulinarnych doznań i ubiorów. Wolności bycia sobą w nowej rzeczywistości
Podpisujecie się pod tymi słowami?