Anita Werner z ukochanym chwalą się fotkami z wakacji. Pogoda nie dopisała... "Nie zobaczycie grama słońca" (ZDJĘCIA)
Anita Werner i jej partner, Michał Kołodziejczyk, wybrali się na zasłużony urlop. Dziennikarska para wybrała nietypowy kierunek, ponieważ nie odpoczywają ani na Bali, ani w Tajlandii, ani w Kalifornii, ani w Japonii. Zamiast tego wybrali się do Wielkiej Brytanii. Morze Północne lepsze niż Bałtyk?
Anita Werner należy do grona najbardziej rozpoznawalnych dziennikarek w Polsce. Obecnie jest związana z telewizją TVN, natomiast w przeszłości epizodycznie występowała w filmach oraz serialach. Trudno uwierzyć, że ta charyzmatyczna dziennikarka pierwsze kroki w mediach stawiała m.in. w kultowym serialu "Zostać miss".
Dziś Werner jest jedną z najpopularniejszych twarzy TVN, gdzie prowadzi m.in "Fakty", a w prywatnie jest związana z dziennikarzem sportowym Michałem Kołodziejczykiem. Medialna para aktualnie przebywa na zasłużonym urlopie, lecz przekornie, zamiast pod palmę, Anita i Michał polecieli wakacjować się w Europie, a konkretniej - do Wielkiej Brytanii.
Tak się złożyło, że wylądowałam nad Morzem Północnym. Czy zainteresują Was totalnie deszczowe, szare zdjęcia z północno-wschodniego wybrzeża Anglii? Jeżeli nie, to scrollujcie dalej, bo nie zobaczycie na nich grama słońca. Ta paskudna pogoda mnie nie zniechęciła, więc w tej mokrej i wietrznej szarzyźnie zobaczyłam kilka fajnych rzeczy
Jesteście ciekawi widoków? Zobaczcie zdjęcia.
Sunderland. Trzystutysięczne miasto, kiedyś stoczniowa potęga. Zrobiliśmy sobie z Michałem spacer aż pod latarnię morską
Trochę Grecji w Północnej Anglii. Ta dziwna budowla to Penshaw Monument, replika ateńskiej Świątyni Hefajstosa. Powstała w 1844 roku na cześć pierwszego hrabiego Durham
Byłam też na totalnie odlotowym meczu Sunderland A.F.C. - Newcastle United F.C.⚽️ Kto wie, ten wie, dlaczego to wyjątkowy mecz. Wiele meczów już w życiu widziałam na żywo, ale atmosfera na tym, to był kompletny kosmos! Wow!
Północno-wschodnia Anglia poleca się na przyszłość. Dziękuję za uwagę
To co, namówiła? Wielka Brytania to w końcu nie tylko sam Londyn...