Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|

Anna Skura pokazuje pooperacyjne blizny w NAGIEJ sesji i "ukochuje" obserwatorki: "Razem jesteśmy silniejsze" (FOTO)

136
Podziel się:

Anna Skura pokazała na Instagramie odważne zdjęcie, na którym widać jej zdeformowany przez operację biust. Do fotografii dołączyła obszerny wywód, w którym rozpisała się na temat samoakceptacji i podziękowała... byłej dziewczynie Barona.

Anna Skura pokazuje pooperacyjne blizny w NAGIEJ sesji i "ukochuje" obserwatorki: "Razem jesteśmy silniejsze" (FOTO)
Anna Skura pozuje nago i pokazuje pooperacyjne blizny (AKPA)

Przez kilka tygodni Anna Skura obszernie relacjonowała za pośrednictwem mediów społecznościowych, jak wraca do zdrowia po "poważnej operacji". Początkowo enigmatycznie opowiadała o rekonwalescencji, by w końcu ujawnić, że poddała się zabiegowi usunięcia szkodliwego preparatu, który wstrzyknęła sobie w piersi kilka lat wcześniej.

Od tamtej pory operacja jest tematem numer jeden na Instagramie podróżniczki. Ania jednak bardziej aniżeli na uświadamianiu kobiet na temat tego, jakie skutki niosą za sobą tego typu zabiegi, skupia się na wyrażaniu wdzięczności i promowaniu samoakceptacji.

Zobacz także: #dziejesienazywo: Sekret sukcesu Anny Skury

W piątek na jej instagramowym profilu pojawiło się odważne zdjęcie, do którego pozuje... w "stroju Ewy". Na czarno-białej fotografii z nagą mamą Melody wyraźnie widać pooperacyjne blizny i zdeformowaną w wyniku zabiegu pierś. Do publikacji Anna dołączyła obszerny wywód.

Co widzisz na tym zdjęciu? Jakie emocje budzi w Tobie kobieta, która patrzy Ci prosto w oczy. Co czujesz? Ja powiem Ci, co widzę i czuję ja - zaczyna.

Patrząc na to zdjęcie, widzę kobietę, którą nie chowa się za swoimi bliznami, traktując je jako porażki i powód do wstydu. Widzę kobietę, która nie boi się spojrzeć Ci w oczy i powiedzieć, że to te i inne blizny zbudowały jej historię oraz że ma w sobie więcej siły niż to, co chciało ją skrzywdzić. Widzę kobietę, którą mogłaby w markowej sukience schować swoją traumę i nikt nigdy by się o tym nie dowiedział, ale zamiast tego, stoi przed Tobą nago, patrząc Ci w oczy. Ta kobieta to ja - rozpisuje się.

Dlaczego to robię, zapytasz. Robię to dla wszystkich kobiet, a wiem, że jest Was tu wiele, które mając w sobie lęk przed oceną, chowają się pod poczuciem wstydu - tłumaczy swoją "misję" i zwraca się do fanek:

Z tego miejsca chciałam ukochać Was do siebie i przypomnieć, że razem jesteśmy silniejsze.

W dalszej części Skura zapewnia, że w pełni zaakceptowała to, jak wygląda:

Lekcja, którą ja wyciągam dla siebie, jest ważniejsza niż wszystko, co do tej pory przeszłam, bo pokazała mi, że miłość do siebie, która każdego dnia buduje, nie jest zależna od tego, jak wyglądam. Nauczyłam się akceptować swoje nowe ciało, a blizny, które widzę codziennie rano w lustrze, pokazują mi, jak jestem silna… A stojąc przed tym lustrem, nie boję się spojrzeć sobie w oczy i z pełną odpowiedzialnością za te słowa powiedzieć: Jesteś idealna taka, jaka jesteś. Jesteś piękna. Kocham Cię - podsumowuje, na koniec dziękując między innymi eks Barona.

(...) @kasianast byłaś moim wspierającym aniołem - kwituje.

O zostawienie ciepłego słowa czy pełnego uznania emoji pod wpisem Ani pokusili się między innymi Maffashion, Paulina Krupińska oraz Peja.

Posłuchaj najnowszego odcinka Pudelek Podcast!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(136)
Hcr
3 lata temu
Ja rozumiem wszystkie kobiety, które miały raka i musiały się zmierzyć z utratą piersi. Nie rozumiem natomiast kogoś kto użala się nad sobą po powiększaniu piersi. Niestety ryzyko takich zabiegów zawsze jest duże i pacjent je akceptuje.
Karola
3 lata temu
Prawie bohaterka.PRAWIE. Ludzie mają blizny po cięzkich chorobach ,ktore bynajmniej nie wywołala proznosc w stylu " zrobie sobie cycki ".Nie.nie kupuje tych wywodow.Widzę kobietę , ktotlra najpierw chciala zarobic na cyckach a teraz na ckliwej historii i robieniu z siebie bohaterki.Do tego na poczatku ta cała otoczka, " budowanie napięcia"/"tajemnicy ", a wszystko po to ,aby zwiekszyc klikalnosc, zasiegi i zarobić więcej i wiecej .Na wszystkim zarobić i wszystko na sprzedaż u tej pani.
Lila
3 lata temu
Powikłania, operacja, to wszystko oczywiście tragedia, ale jak widzę te jej wpisy, to mam wrażenie, że spadło jej to wszytko jak manna z nieba. Może się teraz ogrzewać w blasku wątpliwej sławy, a jej drugie imię, to przecież atencjuszka.
Atena
3 lata temu
Widzę kobietę którą gotowa jest pokazać wszystko żeby promować się w Internecie...
hahahhah
3 lata temu
czy ona ma zwiazane wlosy wstazka ktora chanel obwiazuje pudelka wysylkowe? masakra
Najnowsze komentarze (136)
Lord
3 lata temu
Żałosne.
MROK
3 lata temu
Robią siè niekróre kobietki na sztuczno, a potem rozpacz, epatowanie jak to dała sobie radè, radè z czym? Że mózg jej zaczoł pracować i zrozumiała że to głupota robienie z siebie lali sztucznej?! Ludzie którzy z chorobami walczą zasłużyli na uwagè i dobre słowo, a nie takie pustogłowie.
gosc
3 lata temu
zenujaca jest pudel na sile ja promuje,ida przelewy
Anik
3 lata temu
Tak, akceptuje. Ale juz przyznala ze za parę miesiecy bedzie miec operacje plastyczną ktora to naprawi :) Wiec co to za akceptacja?
Kgw
3 lata temu
Chwilę się będzie promować tą sytuacją i za chwilę zrobi nowe cycki i tyle.
Kate
3 lata temu
Rece opadają. Dno.
Nika
3 lata temu
Na wojnie..w naszej obronie???...te cycki straciła????...o lotości...no pięść mi się zaciska na skalę jej głupoty..apbo cwaniactwa że na wszystkim można kaskę zarobić....straszne
Zoe
3 lata temu
A ja jej współczuje. Nieważne po co te cycki sobie robiła. Każda z nas chce czuć się piękna. Jej przyszło za to słono zapłacić. Rozumiem jaki dramat przeżywa i jak cierpi. Niektóre komentarze są wyjątkowo podle.
A.
3 lata temu
Boże, tak sie zniszczyć przez własną próżność.. Nieźle musi pluć sobie w brodę.. No niestety, trzeba było myśleć wcześniej. Med estet nie jest dla wszystkich..
Sondie
3 lata temu
Szkoda ze nie akceptowała siebie tak bardzo mocno przed zabiegiem…. Kompletna żenada…
Ada
3 lata temu
Zenada
Ada
3 lata temu
Zenada
Nick
3 lata temu
Dziewczyno wyleczyłam ciało o czym cały świat musi wiedzieć czas wyleczyć głowę bo raczej tu jest poważny problem ...
gość
3 lata temu
Nie wiem kim jest ta pani i dlaczego o niej piszą na pudlu, ale oczywiście jest to przestroga,. Tak naprawdę nikt przestróg nie słucha, a powikłania mogą pojawić się nawet po zabiegu u doświadczonego lekarza. Tak współczuję kobiecie, którą najpierw nie akceptuje swojego biustu i coś tam wstrzykuje, a potem to coś jej ten biust do końca zjada i zostawia oszpeconą i ona musi się teraz zaakceptować. Czy wierzę, że taką się teraz kocha? Nie, nie wierzę, ale musi się akceptować, żeby żyć. Taka smutna lekcja. Akceptujmy się bez lekcji życia. Tego życzę wszystkim kobietom i mężczyznom.
...
Następna strona