Trwa ładowanie...
Przejdź na

79-letni proboszcz zbankrutował po tym, jak POŚLUBIŁ 24-letniego, rumuńskiego modela. "Straciłem wszystko!"

450
Podziel się:

Rev Philip Clements sprzedał cały majątek i kupił mężowi mieszkanie za 100 tysięcy euro. Kilka dni później się rozstali, a były pastor został bezdomny.

79-letni proboszcz zbankrutował po tym, jak POŚLUBIŁ 24-letniego, rumuńskiego modela. "Straciłem wszystko!"

Temat małżeństw homoseksualnych wśród wyznawców anglikanizmu co jakiś czas powraca m.in. za sprawą działaczy LGBT i kapłanów takich jak Kelvin Holsworth, którzy walczą o prawo do legalizacji związków jednopłciowych. Holsworth posunął się nawet niedawno do kontrowersyjnego stwierdzenia, że modli się, aby książę Jerzy w przyszłości okazał się gejem , bo tylko tak uda się w Wielkiej Brytanii zmienić obecne przepisy.

Niestety idei zrównania praw ludzi o odmiennej orientacji nie pomagają historie takie jak ta, która przytrafiła się właśnie innemu anglikańskiemu pastorowi. 79-letni Rev Philip Clements po przejściu na emeryturę odważył się wyznać, że przez całą karierę jako proboszcz tłumił swoją prawdziwą seksualność z powodu postawy Kościoła wobec homoseksualizmu. Na fali odkrywania swojego "nowego ja" Clements zarejestrował się na portalu randkowym dla gejów, gdzie poznał 24-letniego modela z Rumunii, Florina Marina. 79-latek wspomina, że był oczarowany jego wyglądem i młodzieńczą ekstrawagancją.

Mężczyźni bardzo szybko zostali parą i w kwietniu tego roku wzięli cichy ślub w Urzędzie Stanu Cywilnego w Ramsgate. Florin nie czuł się jednak komfortowo w Anglii i nalegał na powrót do Rumunii. Zakochany pastor sprzedał więc swój dom w Sandwich w hrabstwie Kent, aby kupić mieszkanie za 100 tysięcy euro w ojczyźnie męża. Niestety, krótko po tym, jak Clements przekazał Marinowi klucze do nowego mieszkania w Bukareszcie, para pokłóciła się i rozstała.

Były duchowny twierdzi, że choć początkowo wszystko układało się znakomicie, po jakimś czasie czuł się w Rumunii izolowany, a młody mąż zaniedbywał go i rzucił się w wir imprez.

Wyjechaliśmy w kwietniu i świetnie się bawiliśmy. Chodziliśmy do kina i robiliśmy zakupy. On mnie rozśmieszał, dużo się śmialiśmy - wspomina były proboszcz. Pod koniec sierpnia przyjechałem do Anglii na kilka wizyt u lekarza, na dwa tygodnie. Kiedy wróciłem, pokłóciliśmy się. W Rumunii byłem bardzo samotny, nie znając języka i nie mając przyjaciół. Florin większość czasu spędzał w klubach. Często kładł się spać bardzo późno, czasem o piątej rano po całej nocy balowania. Powiedział, że nie wolno mi chodzić z nim do klubu, bo nie wpuszczają tam starszych ludzi. Nie podobało mi się to, ale ufałem mu.

Po kłótni Rev wrócił do Wielkiej Brytanii i zatrzymał się u przyjaciół, którzy już wcześniej ostrzegali go przed młodym kochankiem. Clements stracił cały majątek i aktualnie jest bezdomny. Pierwotnie mieszkanie w Bukareszcie było na jego nazwisko, ale kilka dni przed zerwaniem przepisał je na Marina.

Kiedy nam się układało, chciałem jakoś zabezpieczyć jego przyszłość. W przyszłym roku kończę 80 lat. Nie chciałem, by miał jakieś problemy prawne, gdy umrę. Nie wiedziałem, że tak szybko się rozejdziemy. Jestem bardzo nieszczęśliwy - żali się staruszek. Moi przyjaciele w Anglii mówią, że już dawno powinienem był go zostawić, ale i tak jest mi bardzo ciężko. Naprawdę straciłem wszystko. Straciłem swój dom i byłem w złym stanie psychicznym. Przez wiele tygodni mieszkałem u znajomych. Żałuję, że sprzedałem swój dom i kupiłem to mieszkanie.

Od momentu opuszczenia Rumunii para nie nosi już swoich nazwisk, ale relacje między nimi odrobinę się poprawiły. Clements, który nadal żywi ciepłe uczucia do męża widzi w tym szansę na powrót do niego. Ponoć Marin odwiedził nawet Anglię na kilka dni.

Florin znów zaczął się ze mną kontaktować. Wciąż coś do niego czuję więc odpisałem. On chyba żałuje tego, co się stało. Wierzę w dawanie komuś drugiej szansy. Nadal dużo nas łączy, nie jesteśmy wrogami - zapewnia Rev.

Były pastor jest przekonany, ze tym razem 24-latkowi nie chodzi o korzyści materialne.

Nie robi tego dla pieniędzy, ponieważ zostało mi ich już niewiele - przekonuje.

Tymczasem Fiorin chyba trochę inaczej widzi swoją przyszłość. Na Facebooku, gdzie jest bardzo aktywny, z radością ogłasza swój status jako "wolny" i chwali się wystawnym życiem. Okazuje się, że Marin spędza czas głównie na luksusowych wakacjach, jada w drogich restauracjach i chwali się kosztownymi gadżetami. Myślicie, że 79-letni Clements był pierwszym starszym partnerem, który przepisał na niego swój majątek?

**Marokańczyk i Amerykanka. Kłótnia przed ślubem odsłoniła prawdę o związku

**

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(450)
Gość
6 lat temu
Znalazł sponsora i tyle
gość
6 lat temu
Wreszcie jest na odwrót tzn przedstawiciela kościoła zrobiono w konia.
gość
6 lat temu
To co?Mam go żałować czy jak?
Gość
6 lat temu
Nie żal mi go. Ma czego chciał...
gość
6 lat temu
pewnie go zapodawał w*******a
Najnowsze komentarze (450)
Gość
6 lat temu
Hahaha ,przepraszam ale bardzo mnie to rozbawilo Choć uważam że taka różnica 'w zwiazku'powinna podlegać pod zaburzenia psychiczne.
hahahaha
6 lat temu
co to za ekipa XXDDDDD
gość
6 lat temu
zwariował na starość, on ma 79 lat a ten chłopak 24 lata, masakra, co się dzieje na tym świecie
gość
6 lat temu
Jeb..ne p****y, co wy propagujecie na tym lewackim pudlu tu dzieci też wchodzą
ja
6 lat temu
buahahahahaha. :D
gość
6 lat temu
Moze geje sie wypowiedza i ocenia ten zwiazek. Czy byla/jest milosc miedzy tymi ludzmi?
kim
6 lat temu
g***i p****o a nie g***i t**y durny t***n
Gość
6 lat temu
Biedny stary g****k
gość
6 lat temu
rumuński zakapior
gość
6 lat temu
p***ł i gerontofil, Unia powinna dać dotację na taki performance!!
Gość
6 lat temu
Czego on się kurna spodziewał gość mógłby być jego wnukiem!
Gość
6 lat temu
Żenada a fee
Gość
6 lat temu
Z tymi tlenionymi włosami to myślałem że to Lewandowski
Gość
6 lat temu
Ciekawe czy mu się zwarzyl do ust
...
Następna strona